73-latek zatrzymany w sprawie alarmu w ZUS i NFZ. Zdradził go... podpis

KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 16 maja 2019

Fot. Karol Woliński

Komenda Wojewódzka Policji poinformowała o zatrzymaniu 73-letniego mieszkańca Rzeszowa podejrzanego o wywołanie alarmów bombowych w rzeszowskich oddziałach ZUS i NFZ, do których doszło w środę. Okazało się, że mężczyzna wysłał do siedziby ZUS w Rzeszowie list z informacją o podłożeniu bomby w budynku ZUS oraz w oddziale NFZ. W związku z taką informacją pracownicy ZUS od razu poinformowali o tym policję i doszło do ewakuacji łącznie 700 osób z obu budynków. Po sprawdzeniu na szczęście wyszło na to, że nie ma żadnego zagrożenia i budynki zostały oddane do dyspozycji administratorów.

Policjantom w szybkim czasie udało się ustalić, kto może być podejrzanym o wywołanie tego alarmu bombowego, ponieważ... list został podpisany przez nadawcę.

- Potwierdzamy, że zatrzymaliśmy 73-letniego mieszkańca Rzeszowa i w tym momencie prowadzone są czynności wyjaśniające w tej sprawie - powiedział nam nadkom Adam Szeląg, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

To już kolejny w ostatnim czasie fałszywy alarm bombowy w Rzeszowie. Do tej pory od stycznia tego roku mieliśmy do czynienia z kilkoma takimi sytuacjami w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim oraz rzeszowskiej siedzibie Polskiego Stronnictwa Ludowego, do tego dochodzą jeszcze fałszywe alarmy w szkołach podczas organizacji egzaminów maturalnych. Należy również podkreślić, że nie tylko Rzeszów jest ofiarą zgłoszeń fałszywych alarmów bombowych, ponieważ w wielu innych polskich miastach różne instytucje jak i również siedziby partii politycznych co jakiś czas padają ofiarą tych niezbyt rozważnych działań.

Do tej pory w sprawie poprzednich alarmów nie znaleziono sprawców ani podejrzanych, a czynności w tej sprawie wciąż trwają. Nadkom. Adam Szeląg powiedział również, że nie należy na razie łączyć podejrzanego o ostatni alarm bombowy z wcześniejszymi fałszywymi zgłoszeniami, ponieważ sprawa jest na bardzo wczesnym etapie.

Przypomnijmy, że tego typu działania są ścigane z art. 224 Kodeksu karnego, a za fałszywe powiadomienie o zagrożeniu życia lub zdrowia wielu osób lub mienia w znacznych rozmiarach lub stworzenie sytuacji, mającej wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Wokul