Minister Błaszczak odwiedzi Podhalańczyków. Przejmują dyżur w szpicy NATO

KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 1 stycznia 2020

Fot. 21. BSP

W czwartek (2 stycznia) Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej weźmie w Rzeszowie udział w odprawie z okazji przejęcia dyżuru Sił Odpowiedzi NATO przez 21. Brygadę Strzelców Podhalańskich.

Dyżur w ramach Sił Odpowiedzi NATO 21. BSP pełni od 1 stycznia. Przez najbliższe 12 miesięcy zadaniem Podhalańczyków będzie błyskawiczna reakcja w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa któregokolwiek z państw członkowskich Sojuszu.

Po raz pierwszy w historii polska brygada pełni dyżur w Siłach Odpowiedzi NATO. Polska będzie także ich państwem ramowym.

Wiąże się to z dużymi wyzwaniami, przede wszystkim wynikającymi z wielkości sił oraz obowiązującymi nas czasami reakcji. Idea SON zakłada, że wyznaczone do dyżuru pododdziały NATO są przez cały czas jego trwania gotowe, by w terminie do pięciu dni w promieniu 8000 km od Brukseli ruszyć do akcji. Co więcej, muszą być przygotowane, by w rejonie operacji działać samodzielnie nawet przez kolejnych 30 dni, do czasu wysłania przez Sojusz większych sił.

Fot. 21. BSP

Podhalańczycy weszli od 1 stycznia 2020 r. w aktywną fazę dyżuru Sił Odpowiedzi NATO. Swoje obowiązki przejęli od niemieckiej 9. Brygady Pancernej. W skład SON 2020, podlegającemu bezpośrednio dowództwu Eurokorpusu w Strasburgu, wchodzi 12 nacji.

Żołnierze z Bułgarii, Czech, Hiszpanii, Litwy, Łotwy, Portugalii, Rumunii, Turcji, Węgier, Wielkiej Brytanii oraz Włoch będą wspólnie realizować zadania w ramach operacji reagowania kryzysowego pod polskim przewodnictwem.

Najbliższy rok wymagał będzie wymagał od Podhalańczyków nieprzerwanej gotowości do działania toteż niezbędne jest stałe ćwiczenie i doskonalenie, zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Jeszcze w styczniu zostanie przeprowadzony trening sztabowy, a pod koniec lutego odbędzie się ćwiczenie „Lama’20”, wykorzystujące rozwiązania komputerowe systemu symulacji pola walki JCATS (Joint Conflict and Tactical Simulation).

Fot. 21. BSP

W drugim i trzecim kwartale 2020 roku 21. BSP planuje udział w międzynarodowych ćwiczeniach „Brilliant Jump”, „Lampart” oraz prawdopodobnie „Anakonda”. Żołnierze wyznaczeni do składu SON 2020 będą brali udział w szkoleniach prowadzonych na poligonach w krajach partnerskich. Przez cały czas muszą się również liczyć z niezapowiedzianymi sprawdzianami gotowości oraz, przede wszystkim, z realnymi alarmami. – Zgodnie z koncepcją SON mogą być użyci w różnych wariantach, zarówno całością, jak i częścią sił - informują przedstawiciele 21. BSP.

Na czele Sił Odpowiedzi NATO stoi tzw. szpica. Są to pododdziały, które w przypadku kryzysu mają być zdolne do reakcji w przeciągu od kilku do kilkunastu godzin. Podczas rocznego dyżuru rolę tę pełni 1. Batalion Strzelców Podhalańskich, wsparty przez litewskich żołnierzy z brygady Żelaznych Wilków.

Fot. 21. BSP

– W razie alarmu, jako pierwsi stawią się w rejonie konfliktu. W ciągu kilku godzin będą gotowi do przemieszczenia się transportem lotniczym, kolejowym, morskim lub kołowym. Na miejscu muszą zabezpieczyć działalność sił NATO, co często wiąże się z funkcjonowaniem w odizolowaniu. Operacje tego typu wymagają od żołnierzy nie tylko wyszkolenia na najwyższym poziomie, ale także wszechstronności oraz umiejętności improwizacji. Podhalańczycy służąc na różnorodnych teatrach działań zdobyli doświadczenie we współpracy w wielonarodowym środowisku i nie mają barier operacyjnych czy językowych. Od lat aktywnie wymieniają się doświadczeniami ze swoimi kolegami z innych państw - informuje 21. BSP.

Fot. 21. BSP

***

VJTF (Very High Readiness Joint Task Force) nazywane szpicą NATO, utworzono w reakcji na rosyjską aneksję Krymu w 2014 roku. W jej skład wchodzą żołnierze w najwyższej gotowości alarmowej, delegowani, na zasadzie rotacji, przez państwa członkowskie Sojuszu Północnoatlantyckiego. Żołnierze „szpicy” pozostają w swych macierzystych jednostkach, ale muszą być zdolni do działania w ciągu 48-72 godzin.

Trzonem VJTF 2020 będą żołnierze 21. Brygady Strzelców Podhalańskich, wspierani przez jednostki z 12. Dywizji Zmechanizowanej, 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego, Żandarmerię Wojskową, a także ekspertów ds. logistyki oraz specjalistów w dziedzinie obrony przed zagrożeniami czynnikami masowego rażenia (CBRN). W skład szpicy wchodzą ponadto żołnierze 12 państw sojuszu.

Fot. 21. BSP

***

21. Brygada Strzelców Podhalańskich składa się z 10 jednostek wojskowych, w których służy prawie 4,5 tys. żołnierzy. Wśród pododdziałów brygady znajdują się cztery bataliony ogólnowojskowe, dwa pododdziały artylerii, pododdział dowodzenia, pododdział logistyczny i pododdział saperów. Brygada podporządkowana jest dowódcy 18. Dywizji Zmechanizowanej, co wpisuje się w szerszy plan wzmocnienia „wschodniej flanki NATO”.

Red.

Fot. 21. BSP

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4