Radni PiS znów wnioskują do prezydenta. Chodzi o podwyżki w żłobkach
KATEGORIA: SAMORZĄDY / 29 października 2021
Konferencja radnych PiS. Od lewej: Mateusz Szpyrka, Jerzy Jęczmienionka i Danuta SolarzFot. Karol Woliński
Rzeszowscy radni Prawa i Sprawiedliwości ponownie zawnioskowali do prezydenta Rzeszowa o rozważenie możliwości podwyżek dla pracowników miejskich żłobków. Chodzi o wzrost wynagrodzenia w wysokości 500 zł brutto.
Walka o godne płace
W Rzeszowie funkcjonuje 11 miejskich żłobków. Pracuje w nich około 250 osób, duża część to pracownicy w długoletnim stażem. Mimo to, jak informują radni PiS, są sytuacje, że zarabiają oni 2800 zł brutto lub niewiele więcej, czyli często tyle ile nowo zatrudniane osoby. Pierwszy wniosek o zwiększenie wynagrodzenia w miejskich żłobkach średnio o 500 zł, radni PiS składali jeszcze w czerwcu tego roku w formie interpelacji. Urzędnicy deklarowali analizę budżetu miasta pod kątem realizacji tego pomysłu.
Jak już informowaliśmy, temat podwyżek w żłobkach, ale także w innych miejskich jednostkach był tematem ożywionej dyskusji w czasie wtorkowych obrad Rady Miasta Rzeszowa. Radni PiS w piątek (29 października) postanowili ponowić swój wniosek dotyczący podwyżek dla pracowników żłobków do prezydenta Konrada Fijołka.
- Zależy nam, aby pracownicy żłobków, którzy na co dzień opiekują się naszymi dziećmi zarabiali godne wynagrodzenie - mówił radny Jerzy Jęczmienionka dodając, że sygnały o potrzebie podwyżek w żłobkach płyną od samych pracowników, ale także od rodziców, którzy posyłają dzieci do tych placówek.
Jerzy Jęczmienionka podkreślał też zasługi miejskich żłobków w opiece nad dziećmi w trudnym czasie pandemii koronawiursa. Co ważne, zdaniem radnego PiS, pracownicy tych placówek nie są objęci dodatkami finansowymi, na które mogą liczyć np. nauczyciele w szkołach.
- Pracownicy żłobków nie są w stanie utrzymać się za najniższą krajową, miasto Rzeszów z prawie 2-miliardowym budżetem powinno inwestować również w kapitał ludzki - mówił radny PiS podkreślając, że niskie zarobki w miejskich placówkach powodują, że pracownicy kuszeni wyższymi pieniędzmi, odchodzą do żłobków niepublicznych.
Jerzy JęczmienionkaFot. Karol Woliński
Radni PiS nie podali ile mogłoby kosztować budżet miasta wprowadzenie podwyżek w wysokości 500 zł. Jak twierdzili, miasto powinno dysponować jednak odpowiednią rezerwą finansową na realizację tego postulatu.
- Wiemy, że miasto dysponuje środkami budżetowymi, co sesję zdejmowane są pieniądze z różnych inwestycji - dodał radny Jęczmienionka.
Ratusz analizuje sytuację
A jak na wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości reaguje rzeszowski ratusz? Kancelaria Prezydenta Rzeszowa powtarza deklaracje Konrada Fijołka z wtorkowej sesji dotyczące prowadzonej analizy problemu niskich zarobków w miejskich żłobkach.
- Prowadzone są analizy w tej sprawie, jeżeli będzie decyzja co do podwyżek będziemy o tym informować. Więcej na pewno będzie wiadomo gdy poznamy projekt budżetu na przyszły rok - mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa. To stanie się w listopadzie.
Karol Woliński