Podkarpaccy politycy PiS o programie wyborczym Karola Nawrockiego

KATEGORIA: POLITYKA / 14 marca 2025

Fot. Krzysztof Kuchta

Podkarpaccy politycy Prawa i Sprawiedliwości przekonywali w piątek (14 marca) do programu wyborczego obywatelskiego kandydata na prezydenta RP Karola Nawrockiego – popieranego przez PiS.

W konferencji zorganizowanej przed Urzędem Marszałkowskim w Rzeszowie uczestniczyli posłowie oraz radni PiS sejmiku, miasta i powiatu.

- Program ten jest kompleksową ofertą, którą - w przypadku gdy wygra - będzie realizował pan Karol Nawrocki - zapowiedziała poseł Ewa Leniart. - Zakłada on aktywne wspieranie wszelkich inicjatyw mających na celu z jednej strony gwarancję normalności w naszym kraju, ale z drugiej strony rozwoju, dobrobytu i bezpieczeństwa.

Priorytet - sprawy bezpieczeństwa

Poseł Leniart zaprezentowała kluczowe założenia programu kandydata dotyczące bezpieczeństwa. Jak wskazała, bezpieczeństwo jest to w obecnych czasach dla wielu obywateli rzecz najważniejsza. I takie są priorytety Karola Nawrockiego.

- Celem do tego prowadzącym jest stabilne członkostwo Polski w NATO oraz gwarantowanie co najmniej 4 proc. PKB z przeznaczeniem na obronność - zaznaczyła poseł dodając, że tylko rozpoczęty za rządów PiS proces budowania silnej polskiej armii, docelowo 300-tysięcznej i dobrze wyposażonej, jest gwarancją budowy modelu odstraszania przez państwo polskie potencjalnego najeźdźcy. - Ten proces nie może być w żaden sposób zatrzymany - dodała szefowa struktur PiS w okręgu rzeszowskim.

Drugim ważnym punktem z programu Nawrockiego dotyczącego spraw bezpieczeństwa jest powiedzenie „stop” paktowi migracyjnemu. - Który w tej chwili według deklaracji organów unijnych nabiera przyspieszenia w zakresie wdrożenia - tłumaczyła poseł Leniart zaznaczając, że jest on zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa polskiego.

- Polskie kobiety, dzieci, młodzież, Polacy chcą żyć w kraju bezpiecznym, chcą aby do naszego kraju przybywali cudzoziemcy, którzy będą mieli za zadanie wpisanie się, dostosowanie się do zasad bytowania w naszym kraju, którzy będą stosowali się do reguł, które obowiązują wszystkich polskich obywateli, do zasad wynikających z przepisów prawa - dowodziła poseł. - Nie będą starali się narzucać nam takich zachowań, które są niezgodne z polską kulturą i tradycją.

Jak mówiła Ewa Leniart, siłowe narzucenie przez organy unijne procesu dyslokowania nielegalnych migrantów jawi się jako proces stanowiący zagrożenie dla bezpieczeństwa naszego kraju. - Z tego powodu obywatelski kandydat na prezydenta wprost deklaruje podjęcie starań w kierunku wypowiedzenia paktu migracyjnego - wyjaśniała poseł.

Fot. Krzysztof Kuchta

Kolejną ważną sprawą z dziedziny bezpieczeństwa w programie kandydata wspieranego przez PiS jest zabezpieczenie obywateli państwa polskiego w odporność społeczną. Jak wyliczała poseł, chodzi o budowanie obrony cywilnej poprzez dobre szkolenia, także szkolenia w zakresie samoobrony wszystkich obywateli, stworzenie mapy schronów i miejsc schronienia.

- Jest celem, który można osiągnąć tylko dzięki mądremu wsparciu realizowanemu przez prezydenta RP - dodała Ewa Leniart. - Tylko Karol Nawrocki jest gwarantem tego, że państwo polskie będzie rzeczywiście w czasie jego prezydentury bezpieczne, a także będzie realizowało skutecznie swoje cele bezpieczeństwa w oparciu o strategiczny sojusz ze Stanami Zjednoczonymi.

Poseł dodała, że obecność amerykańskich żołnierzy na Podkarpaciu była bardzo ważna dla mieszkańców naszego regionu w czasie rosyjskiego ataku na Ukrainę w 2022 r. Podobnie jak członkostwo w NATO już od 26 lat.

„Normalna” Polska

- Polska Karola Nawrockiego to Polska normalna - podkreślał z kolei poseł Marcin Warchoł. - Tylko Karol Nawrocki ochroni nas przed unijnymi ekoszaleństwami komisarzy, którzy centralnie sterując niczym zza murów Kremla nakazują nam co mamy jeść, czym mamy jeździć, gdzie mamy mieszkać.

Poseł Warchoł przekonywał, że w Polsce Karola Nawrockiego będzie można jeździć samochodem spalinowym albo elektrykiem, ale będzie w tej sprawie wolny wybór. Podobnie jak ogrzewać gazem, olejem albo używać pompy ciepła.

- To Polska gdzie nikt nie będzie karany karą więzienia za to, że powie, iż są dwie płcie. To Polska gdzie w szkołach są krzyże, a nie obowiązkowe „tęczowe piątki”. To Polska gdzie prawdę historyczną nazywa się po imieniu i nie mówi się, że to naziści jacyś z Księżyca napadli na Polskę, ale Niemcy i to Rosjanie byli napastnikami a nie wyzwolicielami, w której żołnierze wyklęci, niezłomni są bohaterami a nie zbrodniarzami - tak o sferze wartości reprezentowanej przez popieranego przez PiS kandydata mówił Marcin Warchoł.

Były minister sprawiedliwości dowodził też, że „Polska Karola Nawrockiego” to Polska, w której „sędziowie nie zajmują się polityką”, nikomu nie grożą w Internecie, nie hejtują, ale zajmują się orzekaniem, w której sędziowie „nie są na telefon”, nie są wyznaczani „po uważaniu”, ale w trybie obiektywnego losowania, w której „każdy ma prawo do rozpoznania sprawy przez niezależny i bezstronny sąd, a nie przez ustawionego po uważaniu sędziego, jak chociażby w sprawie Funduszu Sprawiedliwości”.

Fot. Krzysztof Kuchta

- Wybierzmy Polskę normalną, bezpieczną, silną, suwerenną i gwarantem takiej Polski jest tylko Karol Nawrocki - apelował poseł Marcin Warchoł.

Polska dobrobytu

- Polska Karola Nawrockiego to Polska dobrobytu. Jakże ważne są dla nas portfele, nasze oszczędności, pieniążki, które wydajemy na nasze życie - zaznaczała Kamila Piech, radna sejmiku województwa, przekonując, że kandydat pochyla się nad portfelem Polaków.

- Wychodzi do Polek i Polaków mając na uwadze nasze oszczędności, nasze życie codzienne - dodała radna.

Jak dowodziła Kamila Piech, program Nawrockiego zakłada, że podwyżki cen prądu skończą się i zostaną obniżone przynajmniej o jedną trzecią, podatek VAT zostanie obniżony do 22 proc., obniżone będą podatki dla przedsiębiorców, nastąpi waloryzacja emerytur i podwyższenie ich o minimum 150 zł z uwzględnieniem również stopnia inflacji, a kandydat pochyla się nad wszystkimi grupami społecznymi.

Zrównoważony rozwój gospodarczy

Jak zaznaczał z kolei Karol Óżóg, wicemarszałek województwa podkarpackiego, Karol Nawrocki przywiązuje w swoim programie bardzo dużą uwagę do szeroko pojętego rozwoju gospodarczego.

- Jest zdecydowanym zwolennikiem budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, rozwoju portów morskich na Bałtyku, budowy elektrowni atomowej czy tworzenia stref inwestycyjnych, w celu stwarzania warunków i miejsca do rozwoju przemysłu - wyliczał Karol Ożóg.

Wicemarszałek dodał, że aby inwestorzy przychodzili do Polski konieczna jest zmiana warunków, na jakich odbywa się wyliczanie kosztów prowadzenia działalności choćby w kontekście kosztów energii elektrycznej. Karol Nawrocki proponuje też, by naród wypowiedział się w referendum, czy chcemy implementować w Polsce zapisy Zielonego Ładu. Innym ważnym punktem kandydata jest wskazanie na konieczność przywrócenia inwestycji w Polsce powiatowej i gminnej.

- To co miało miejsce za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Wszyscy pamiętamy inwestycje, które miały miejsce w zasadzie w każdej gminie, w każdym miejscu naszego kraju związane z Polskim Ładem. Konieczny jest zrównoważony rozwój - dowodził Oźóg.

Fot. Krzysztof Kuchta

Jak dodał Karol Ożóg, Nawrocki jest też przeciwnikiem podatku katastralnego, a bardziej sprawiedliwy jest podatek naliczany od powierzchni nieruchomości, a nie „karanie Polaków za ich pracowitość”. Kandydat obywatelski wspierany przez PiS jest też zwolennikiem zachowania polskiej waluty.

Bezpieczeństwo żywnościowe

O bezpieczeństwie żywnościowym w programie Karola Nawrockiego mówił natomiast poseł Fryderyk Kapinos. Jak mówił poseł, Polska jest jednym z największych producentów i eksporterów żywności. Zwracał uwagę na konsekwencje umowy jaką Unia Europejska chce zawrzeć z krajami grupy Mercosur z Ameryki Południowej (negocjacje zakończyły się w grudniu 2024 r., a decyzje o podpisaniu umowy mają zapaść w czerwcu br.).

- To jest bardzo niebezpieczne dla rolników ale też konsumentów - zaznaczał Fryderyk Kapinos. Jak przekonywał, kraje zrzeszone w Mercosur takie jak Brazylia nie przestrzegają norm stosowania środków ochrony roślin obowiązujących w UE. Zużycie glifosatów w tym kraju to jedna piąta zużycia na świecie. W Polsce to 2 kg na hektar, a w Brazylii to 13 kg na hektar.

- Na soję, na kukurydzę, na trzcinę cukrową. Stosowana jest substancja czynna, która jest niedozwolona w Unii Europejskiej. Zagraża zdrowiu i tam jest stosowana, a jej producentami są Niemcy. Potem tą karmą, czyli śrutą sojową będą skarmiane zwierzęta i to mięso przyjedzie do Polski, a my z największego eksportera możemy stać się krajem niewystarczającym żywnościowo - przekonywał poseł, dodając, że Karol Nawrocki jest gwarantem dla polskiego rolnictwa i polskiej wsi.

Jak zapowiedziała poseł Ewa Leniart, kandydat Karol Nawrocki pojawi się ponownie na Podkarpaciu jeszcze w marcu (poprzednio prezes IPN był w naszym regionie w grudniu).

- Najprawdopodobniej będzie to ostatni tydzień marca - zaznaczyła szefowa struktur PiS w okręgu rzeszowskim.

Rafk