Łoś niestety nie przeżył. Nietypowa interwencja rzeszowskich policjantów

KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 4 września 2024

Fot. KMP w Rzeszowie

Policjanci rozpoczynając służbę nigdy nie wiedzą jak się ona potoczy. Często mówią, że nie ma dwóch takich samych interwencji, a niektóre z nich, zdarzają się niezmiernie rzadko. Niewątpliwie, do takiej można zaliczyć środową (4 września) interwencję z udziałem łosia.

- Dzisiaj przed godziną 5, dyżurny miejski otrzymał zgłoszenie o tym, że na teren komendy wojewódzkiej wszedł łoś. O tym fakcie dyżurny powiadomił służby oraz lekarza weterynarii. Podczas działań służb weterynaryjnych zwierzęciu udało się przedostać przez ogrodzenie - relacjonuje podkomisarz Magdalena Żuk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Funkcjonariusze, którzy brali udział w działaniach, patrolowali drogę przejścia łosia, pilnując, aby zwierzę swoim zachowaniem nie zagrażało bezpieczeństwu innych osób.

W rejonie alei Powstańców Warszawy, policjanci uniemożliwili zwierzęciu dalszą ucieczkę. Zwierzę niestety nie przeżyło podanych kolejnych dawek środków usypiających. Łoś został zabezpieczony przez służby weterynaryjne. Wiadomo, że zwierzę błąkało się po ulicach miasta od wtorkowego wieczoru.

Policjanci przypominają, że widząc na ulicy dzikie zwierzę zachowajmy ostrożność, nie zbliżajmy się do niego, ponieważ jego zachowanie może być nieprzewidywalne, a w sytuacji, kiedy poczuje się osaczone, może być niebezpieczne.

Red.

Fot. KMP w Rzeszowie

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4