Czego oczekują młodzi w Rzeszowie? Diagnoza społeczna naukowców UR

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 7 września 2021

Fot. Karol Woliński

W 2020 roku mieliśmy okazję poznać raport dotyczący oceny życia w Rzeszowie na terenach przyłączonych, natomiast w tym roku dowiedzieliśmy się nieco jak miasto postrzegają ludzie młodzi oraz rodzice dzieci chodzących tu do szkół. Szczegółową analizę tego zagadnienia przygotowali ponownie naukowcy z Instytutu Nauk Socjologicznych Uniwersytetu Rzeszowskiego dr Krzysztof Piróg oraz dr Hubert Kotarski.

Aż 4 tys. ankiet

Tym razem Rzeszowska Diagnoza Społeczna realizowana pod hasłem „Miasto Młodych. Miasto Rodzin” została oparta na ankietach wypełnionych przez uczniów szkół ponadpodstawowych w Rzeszowie, studentów Politechniki Rzeszowskiej i Uniwersytetu Rzeszowskiego oraz rodziców uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych.

Jak tłumaczyli w trakcie wtorkowej (7 września) konferencji autorzy diagnozy, skupienie się w niej na postrzeganiu miasta przez osoby młode oraz rodziców uczniów, wiązało się z tym, że Rzeszów na tle innych miast wojewódzkich wyróżnia się najniższą medianą wieku. Ankiety były prowadzone w formie internetowej, z powodu pandemii koronawirusa, co utrudnia bezpośredni kontakt z mieszkańcami. Łącznie udało się zebrać aż 4319 wypełnionych formularzy.

- Trudno znaleźć w Europie badania na takich dużych próbach. To dla nas duże osiągnięcie - dla porównania wcześniej prowadzone przez nas diagnozy były na poziomie 500-600 osób - zaznaczył dr Hubert Kotarski.

Co ciekawe, badania były prowadzone w trakcie kampanii prezydenckiej w Rzeszowie. Jak podkreślali badacze z Uniwersytetu Rzeszowskiego, mogło to mieć pewien niewielki wpływ na odpowiedzi na niektóre pytania zadane w ankietach.

Dr Hubert Kotarski
Fot. Karol Woliński

Na start test wiedzy

Diagnoza przygotowana przez socjologów z UR skupia się na siedmiu obszarach badawczych. Na pierwszy ogień ankietowani przechodzili przez test na temat wiedzy o Rzeszowie. Wśród kilkunastu pytań padły takie jak to dotyczące wyglądu herbu Rzeszowa, czy jak brzmi hasło, którym promuje się miasto. Tutaj respondenci we wszystkich grupach nie mieli raczej problemów z odpowiedzią. Problemy szczególnie wśród uczniów sprawiły pytania dotyczące miasta partnerskiego Rzeszowa na Węgrzech czy tego kto jest właścicielem Pomnika Czynu Rewolucyjnego.

Kolejna część diagnozy to sprawa zainteresowania miastem. Z raportu wynika, że uczniowie, studenci oraz rodzice uczniów szkół, lubią odkrywać nowe miejsca w Rzeszowie. Najmniej pozytywnych odpowiedzi padło na hasło dotyczące znajomości historii miasta.

Padło również pytanie o to jakie emocje budzi wśród młodych osób oraz rodziców uczniów miasto Rzeszów. Zdecydowana większość odpowiedziała pozytywnie. W raporcie mocno widać, że szczególnie dobre emocje z Rzeszowem wyrażają rodzice. Emocji negatywnych typu „wstydzę się miasta” czy też „mam go dosyć” było zdecydowanie mniej. Najczęściej wyrażali je uczniowie.

W następnym obszarze badawczym mieszkańcy Rzeszowa zostali zapytanie o charakterystyczne cechy miasta. Najczęściej podkreślano, że miasto jest czyste, bezpieczne i przyjazne. Interesującą kwestią było to, że duża część respondentów uznała Rzeszów za miasto dbające o środowisko i miasto zielone.

- Pozytywnie nas to zaskoczyło. Przypomnijmy, że w kampanii wyborczej często padały hasła o „betonozie”. Jednak w raporcie większość respondentów uważa, że Rzeszów jest miastem zielonym - dodał dr Krzysztof Piróg.

Z drugiej strony mieszkańcy krytycznie wskazywali, że miasto jest przede wszystkim zakorkowane, małe i prowincjonalne.

Dr Krzysztof Piróg
Fot. Karol Woliński

Czego brakuje mieszkańcom?

Respondenci otrzymali również pytanie o to dla kogo Rzeszów jest najlepszym miejscem do życia. Ciekawie zrobiło się przy części dotyczącej tego czego brakuje mieszkańcom w Rzeszowie i okolicach. Tutaj na odpowiedzi pewien wpływ mogła wywrzeć kampania wyborcza, podczas której kandydaci obiecywali mieszkańcom realizację kolejnych inwestycji.

- Badanie było prowadzone w trakcie kampanii wyborczej i tego typu inwestycje pojawiały się w niej stanowiąc ważny motyw u wszystkich kandydatów - podkreślał dr Hubert Kotarski.

Według Rzeszowskiej Diagnozy Społecznej najmocniej mieszkańcy oczekują inwestycji w rekreację. Mowa tu o aquaparku, odpowiedniej jakości kąpieliskach, a także zagospodarowaniu terenów wzdłuż Wisłoka na tereny rekreacyjne. Najmniejsze zapotrzebowanie z kolei jest na placówki edukacyjne – żłobki, przedszkola i szkoły

Pozytywnie o poszerzeniu

Padło również pytanie o dalsze poszerzenie Rzeszowa. Zdecydowana większość respondentów wypowiedziała się pozytywnie w tej kwestii. Taki wynik na pewno ucieszyłby byłego już prezydenta Tadeusza Ferenca będącego zdecydowanym zwolennikiem kolejnych poszerzeń miasta. Z kolei przyglądający się prezentacji prezydent Konrad Fijołek do zmian granic Rzeszowa zapał ma mniejszy, ciekawe zatem jak będzie traktował wyniki diagnozy w tej części.

W kolejnym obszarze diagnozy pytano ankietowanych czym poruszają się po mieście. Rodzice wskazywali na samochód, uczniowie na autobusy miejskie. Studenci natomiast wskazywali mniej więcej po równo na samochód, komunikację miejską oraz poruszanie się po mieście pieszo. Najrzadziej wykorzystywane są skutery oraz hulajnogi.

Ostatnia część raportu dotyczyła tego co zachęca i zniechęca uczniów, studentów oraz młodych rodziców do życia w Rzeszowie. Tutaj najwięcej pozytywnych opinii padło w kwestii utrzymania relacji z przyjaciółmi, dobrze też oceniano estetykę miasta czy możliwość dalszej nauki. Problemem według respondentów, który zniechęca do mieszkania w stolicy Podkarpacia mają być niskie zarobki.

Jak zapowiedział prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek, raport z Rzeszowskiej Diagnozy Społecznej ma być wykorzystywany dla rozwoju miasta.

Karol Woliński

Materiały: Urząd Miasta Rzeszowa/Uniwersytet Rzeszowski