Szumny radzi Fijołkowi: Porzuć ten agresywny język w debacie wyborczej
KATEGORIA: POLITYKA / 27 marca 2024
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Rzeszowa Waldemar Szumny odniósł się sporu pomiędzy swoimi kontrkandydatami Konradem Fijołkiem i Jackiem Strojnym (pisaliśmy o tym TUTAJ). Jego zdaniem obecny prezydent powinien porzucić agresywny język. - Twierdzenie, że Jacek Strojny i Razem dla Rzeszowa są „ukrytym PiS-em”, jest bezsensowne - dodawał Szumny.
Szumny radzi Fijołkowi
Przypomnijmy, że we wtorek 26 kwietnia urzędujący prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek podczas konferencji prasowej zarzucił jednemu ze swoich kontrkandydatów Jackowi Strojnemu z Razem dla Rzeszowa ukryte związki z Prawem i Sprawiedliwością. Strojny dzień później bronił się twierdząc, że to kłamstwo i zrewanżował się pozwem w trybie wyborczym przeciw prezydentowi Fijołkowi.
Jak na całą sprawę reaguje Prawo i Sprawiedliwość, którego nazwa była wymieniana przez Fijołka i Strojnego wielokrotnie? Oświadczenie na temat wtorkowej konferencji obecnego prezydenta wydał w środę (27 marca) kandydat PiS na to stanowisko, wiceprzewodniczący Rady Miasta Waldemar Szumny.
- Radzę Konradowi Fijołkowi i jego ekipie porzucić tak agresywny język debaty wyborczej, który jak dotąd nigdy w rzeszowskich wyborach samorządowych nie był stosowany - podkreślał na początku Szumny.
Wiceprzewodniczący Rady Miasta z ramienia PiS podkreślał, ze jeżeli sztab Konrada Fijołka ma wątpliwości co do wiarygodności jednego z kontrkandydatów, to na poparcie tego poglądu wolałby usłyszeć konkretne fakty, a nie, jak twierdził: „uwłaczające oskarżenia o oszustwo”.
- Każdemu z kandydatów należy się elementarny szacunek, nawet jeśli się nie zgadzamy - stwierdził Waldemar Szumny.
„To bezsens”
Szumny dodawał, że pomysł na to, by stwierdzić, że Jacek Strojny i Razem dla Rzeszowa są „ukrytym PiS-em” jest jego zdaniem bezsensowny. Wskazywał, że jego formacja prowadzi samodzielną politykę. Podkreślał, że jako klub radnych PiS czynnie uczestniczyli w rozwoju Rzeszowa, wspierając finansowanie takich inwestycji jak Wisłokostrada czy Podkarpackie Centrum Lekkiej Atletyki. Oprócz tego Szumny wspomniał o staraniach, by w Rzeszowie opracowano nowe Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego.
- Tymczasem Jacek Strojny i jego środowisko to grupa zapaleńców, bardziej teoretyków niż osób z doświadczeniem zarządzaniem miasta czy byciem radnym Rzeszowa. Aktywność niektórych jego kandydatów koncentrowała się głównie na walce z sąsiednimi inwestycjami - ocenił kandydat PiS.
Szumny dodawał, że niektóre postulaty wyborcze Razem dla Rzeszowa kłócą się z programem PiS, co ma wskazywać, że to dwa różne środowiska. Wspomniał tu o pomyśle RdR na outsourcing przy zlecaniu opracowania planów zagospodarowania czy tworzeniu nowych kierowniczych stanowisk w strukturze urzędu miasta.
- Te pomysły świadczą o niewielkim zrozumieniu przez nich problematyki miejskiej. Proszę nie łączyć ich z PiS, niezależnie w jakich mediach są one przedstawiane - powiedział Szumny, który stwierdził, że zamiast na sporach, woli skupić się na przedstawianiu propozycji dla mieszkańców.
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia.
Karol Woliński