Rzeszowscy radni PiS: System tramwajowy to przyszłość dla miasta

KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 22 września 2022

Radni PiS Marcin Fijołek (z lewej) i Robert Kultys
Fot. Karol Woliński

Radni PiS przygotowali na najbliższą sesję Rady Miasta (wtorek 27 września) uchwałę, która wskazuje kierunki zmian w transporcie publicznym. Jej głównym punktem ma być postawienie w mieście na uruchomienie linii tramwajowej. - To przyszłość transportu publicznego, także w Rzeszowie - deklarował szef klubu PiS w Radzie Miasta Marcin Fijołek.

Schodzimy na ziemię

Pomysł uruchomienia w Rzeszowie linii tramwajowej odżył w ostatnich miesiącach po tym jak okazało się, że trzeba „zejść na ziemię” i skończyć z marzeniami o budowie nadziemnej kolejki monorail, za którą mocno optował były prezydent Tadeusz Ferenc.

Przedstawiciele PiS w Radzie Miasta od kilku miesięcy forsowali pomysł budowy linii tramwajowej w mieście. Posługiwali się przy tym analizami eksperta ds. transportu miejskiego z Instytutu Sobieskiego dr. Łukasza Zaborowskiego. Teraz przygotowali uchwałę, która ma wyznaczyć kierunki rozwoju transportu publicznego z naciskiem na uruchomienie w mieście właśnie tramwaju.

- Ta uchwała to ukoronowanie naszych kilkumiesięcznych zabiegów, rozmów z ekspertami, z ministerstwem, z prezydentem Rzeszowa, po to aby uzyskać akceptację i ponad partyjną zgodę co do tego, że system tramwajowy w mieście powinien zostać wybudowany - mówił w czwartek (22 września) szef klubu PiS w Radzie Miasta Rzeszowa Marcin Fijołek.

Fot. Karol Woliński

Jak podkreślali radni PiS, mimo wielu działań władz miasta polegających na modernizacji środków transportu publicznego, nie wpłynęło to w sposób zadawalający na jego efektywność i popularność. Stąd potrzeba nowego impulsu, którym ma być linia tramwajowa.

- Z doświadczeń francuskich czy niemieckich wiemy, że tramwaj to punktualna, szybka, dostępna i ekologiczna komunikacja miejska. Jest też najbardziej efektywny pod kątem energetycznym i przestrzennym środek poruszania się po mieście - dodał Marcin Fijołek.

Radny Robert Kultys podkreślał, że tramwaj oprócz dużych zalet w samej dziedzinie transportu, może też być też ciekawym elementem miejskiej przestrzeni, co pokazują doświadczenia z wielu miast we Francji.

- Mówiąc o tramwaju we współczesnym mieście musimy zerwać ze stereotypem miejskich pociągów telepiących się z osiedla na osiedle. Nowoczesne tramwaje są ciche, nie kolidują z przestrzenią miejską, czasami mogą poruszać się w zabytkowej zabudowie, one stają się elementem wyposażenia małej architektury - zauważył radny PiS.

Fot. Prezentacja/dr Łukasz Zaborowski - Instytut Sobieskiego

Pieniądze będą z UE?

Ile może kosztować uruchomienie systemu tramwajowego Rzeszowie? Rzeszowscy radni nie chcieli rzucać konkretnych kwot, tłumacząc że jest na to zbyt wcześnie. W trakcie konferencji padł natomiast przykład Olsztyna, który przywrócił niedawno tramwaj. Tam budowa jednej linii kosztowała około 600 mln zł.

Skąd wziąć na to pieniądze? Jak już informowaliśmy, wszystko wskazuje na to, że Rzeszów może liczyć na duże dofinansowanie do budowy tramwaju w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej na lata 2021-2027. To potwierdziła w środę na spotkaniu w Rzeszowie wiceminister funduszy i rozwoju regionalnego Małgorzata Jarosińska-Jedynak. Zielone światło dla rozpoczęcia prac nad inwestycją i szukaniem środków daje też prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek.

Radni PiS liczą, że pozytywna opinia prezydenta Rzeszowa w sprawie planów na budowę linii tramwajowej sprawi przyjęcie przez Radę Miasta przygotowanej przez nich uchwały.

- W dalszej kolejności miasto będzie musiało przystąpić do przygotowania koncepcji tego jak linia tramwajowa będzie wyglądała, tak aby była ona efektywna. Niestety jesteśmy trochę w niedoczasie, bo żeby wnioskować o pieniądze na budowę linii tramwajowej, już trzeba byłoby mieć gotowy projekt inwestycji - mówił Robert Kultys.

PiS przeciw podwyżkom cen biletów

Radni PiS przy okazji odnieśli się również do ostatnich propozycji władz Rzeszowa co do wzrostu cen za bilety komunikacji miejskiej. Przypomnijmy, że podstawowy 40-minutowy bilet ma zdrożeć aż o złotówkę – z 4 zł do 5 zł. Z kolei sieciowe bilety miesięczne miałyby zdrożeć z obecnych 100 zł aż na 125 zł.

- W tym roku to już druga podwyżka, łącznie cena biletów wzrośnie o 40 procent, to zdecydowanie za dużo w porównaniu do wzrostu cen paliw czy nawet samej inflacji. Nie możemy iść w tą stronę, miasto musi przekonywać mieszkańców, aby chcieli się przesiąść na autobus, nie wyobrażamy sobie, że w Rzeszowie powstanie linia tramwajowa, a bilety będą zbyt drogie - powiedział Robert Kultys.

Przedstawiciele PiS w Radzie Miasta Rzeszowa zadeklarowali, że w trakcie wtorkowych obrad zagłosują przeciw podwyżkom cen biletów ZTM.

Karol Woliński

Fot. Karol Woliński