ZOBACZ młodych żołnierzy USA w Jasionce. Mówią o obronie sojuszników

KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 14 lutego 2022

Grupa młodych spadochroniarzy USA stacjonujących w Jasionce.
Fot. Paweł Bialic

Nie ma co ukrywać, że przylot amerykańskich spadochroniarzy do Jasionki wciąż jest dla wszystkich dużym wydarzeniem. Nie tylko dlatego, że żołnierze USA nigdy dotąd nie stacjonowali na Podkarpaciu. Także dlatego, że Amerykanie w końcu wykazali długo przez Polaków oczekiwaną determinację w powstrzymywaniu wojowniczych zapędów Rosji w naszej części Europy. Biorąc pod uwagę polskie doświadczenia z dwuznaczną postawą aliantów w czasie II wojny światowej, najnowsze wydarzenia są ważne dla wzmocnienia zaufania do zachodnich sojuszników naszego kraju.

Potrzebę wsparcia Polski jako partnera Ameryki w Europie środkowej wydają się dobrze rozumieć sami szeregowi żołnierze US Army. W piątek udało się nam porozmawiać z grupą młodych amerykańskich spadochroniarzy z 82. Dywizji Powietrznodesantowej. Jeden z nich, udzielił nam krótkiego wywiadu na temat jego wrażeń po przylocie do Polski. To specjalista Jackson. Jego stopień nie ma odpowiednika w polskiej armii. Sytuuje się pomiędzy starszym szeregowym, a kapralem.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

Realizacja materiału: Paweł Bialic, rozmawiał: Karol Woliński

Transport wojska amerykańskiego do Polski odbywa się od czwartku 3 lutego. Zdaniem pobliskich mieszkańców, z którymi rozmawialiśmy, przylot Amerykanów zwiększa ich poczucie bezpieczeństwa. Zgodnie z pierwotną decyzją prezydenta USA Joe Bidena do Polski skierowano 1700 żołnierzy. Jednak kolejne 3000 amerykańskich żołnierzy ma dotrzeć na Podkarpacie w tym tygodniu. Wszyscy są żołnierzami z elitarnej 82. Dywizji Powietrznodesantowej stacjonującej w Fort Bragg w Karolinie Północnej. To lekka jednostka powietrznodesantowa armii USA utrzymywana w największej gotowości.

Wszystko to oczywiście jest spowodowane koniecznością wzmocnienia wschodniej flanki NATO, w związku z możliwym atakiem Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Stąd następujące po sobie transporty wojska i uzbrojenia do podrzeszowskiej Jasionki. Przylatujący żołnierze kwaterowani są w pobliskim Centrum Wystawienniczo-Kongresowym G2A Arena. Część została skierowana na lotnisko w Mielcu, gdzie powstaje druga tymczasowa baza armii USA. Trzecia baza ma powstać na poligonie w Nowej Dębie.

W piątek 11 lutego do Jasionki przyleciało kolejne pięć samolotów z amerykańskimi żołnierzami i sprzętem wojskowym. Na lotnisku można było obserwować przygotowanie do startu oraz wylot dwóch śmigłowców Black Hawk, które udały się do bazy USA w Mielcu. Później na płycie lotniska w Jasionce pojawił się Boeing C-17A Globemaster III, który dostarczył kolejną grupę żołnierzy oraz sprzęt wojskowy.

Był to tylko jeden z pięciu piątkowych transportów armii USA. Odlot śmigłowców oraz przyloty kolejnych samolotów z amerykańskim sprzętem i siłami zbrojnymi z dużym zainteresowaniem oglądały osoby, które oczekują na przylot swoich bliskich na lotnisko w Jasionce, a także pobliscy mieszkańcy.

Kolejne kilkanaście lotniczych transportów dotarło do Jasionki w sobotę i niedzielę.

Red.

Fot. Paweł Bialic

Fot. Paweł Bialic

Fot. Paweł Bialic

Fot. Paweł Bialic

Fot. Paweł Bialic

Fot. Paweł Bialic

Fot. Paweł Bialic

Fot. Paweł Bialic

Fot. Paweł Bialic