Wkrótce ponownie ruszy odmulanie zalewu. Zaczną od przeniesienia kotewki

KATEGORIA: INWESTYCJE / 3 września 2020

Fot. Paweł Bialic

Już niedługo rozpoczną się kolejne działania związane z odmulaniem rzeszowskiego zalewu. Po tym jak pod koniec lutego zakończyły się prace refulera ssącego, który odpowiada za wydobywanie namułu ze zbiornika, do października trwa przerwa związana z okresem ochronnym dla gniazdowania ptaków, tarła ryb oraz okresów rozrodczych innych zwierząt. Harmonogram tegorocznych prac będzie wyglądał podobnie. Najpierw dojdzie do przeniesienia chronionej rośliny kotewki orzech wodny postępując w kierunku stopnia wodnego od miejsca gdzie zakończono ostatnie prace.

- Prace będą wyglądały analogicznie jak w zeszłym roku, po przeniesieniu kotewki trzeba będzie usunąć przybrzeżną roślinność za pomocą urządzenia typu Watermaster. Następnie od połowy października prace rozpocznie refuler ssący - wyjaśnia Krzysztof Gwizdak, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie.

Trzeba jednak dodać, że namuł zgromadzony w ramach prac realizowanych pod koniec zeszłego roku oraz na początku tego roku nadal zalega w pobliży zbiornika choć według harmonogramu miał zostać wywieziony do końca kwietnia 2020.

- Niestety wykonawca nie wywiązał się z tej części prac zgodnie z harmonogramem i prowadzimy w tej sprawie działania, aby jeżeli tylko to będzie możliwe namuł został wywieziony - twierdzi Krzysztof Gwizdak podkreślając, że namuł nie zawiera metali ciężkich i został zgromadzony w specjalnych geotubach, w związku z tym nie stwarza uciążliwości dla mieszkańców Rzeszowa.

Fot. Paweł Bialic

Przypomnijmy, że odmulanie rzeszowskiego zalewu zostało podzielone na dwa etapy. W tym momencie jest realizowany etap pierwszy, rozpoczęty jesienią 2019 roku, który dotyczy terenów od zapory do ul. Grabskiego (1,1 kilometra) nie objętych obszarem ochronnym Natura 2000. Został on podzielony na trzy cykle, w ramach których ma zostać wydobyte około 500 tys. metrów sześciennych namułu. Ma on potrwać do 2022 r.

Drugi etap odmulania będzie obejmował tereny zalewu od ul. Grabskiego aż do okolic ulic Jana Pawła II i Senatorskiej o długości ponad 3 km, które są objęte programem Natura 2000. W ramach tej części prac ma być wydobyte 180 tys. m sześc. osadów i ma ona obejmować jeden cykl odmulania, który zakończy się na przełomie lat 2022-2023.

Koszt inwestycji dotyczącej odmulania rzeszowskiego zalewu to ponad 49,7 mln zł. Dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko wynosi prawie 42,3 mln zł, a wartość dokumentacji i robót wyniesie ponad 48,7 mln zł.

Za odmulanie rzeszowskiego zbiornika wodnego odpowiada konsorcjum firm EFB Partner Jerzy Kruczyński z Serocka oraz Przedsiębiorstwo Budownictwa Wodnego S.A. z Warszawy.

Poprzednio rzeszowski zalew był odmulany trzykrotnie. W latach 1985-1986 wydobyto 25 tys. m sześc. urobku, w latach 1987-1989 było to 330 tys. m sześc. namułu, a w latach 1995-1997 z zalewu wydobyto 200 tys. m sześc. namułu.

Wokul

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4