Efektowna gala KBN 27. Tak Łukasz Różański został mistrzem świata! [FOTO]

KATEGORIA: SPORT / 23 kwietnia 2023

Fot. Maciej Terpiński

Ekscytujące walki, efektowna oprawa audiowizualna, kapitalny doping, a na koniec wielkie zwycięstwo Łukasza Różańskiego w walce o pas mistrza świata WBC w kategorii bridger. Tak wyglądała sobotnia gala Knockout Boxing Night 27 w Jasionce koło Rzeszowa.

Wielki dzień Łukasza Różańskiego

Łukasz Rózański – bokser pochodzący z niewielkiej wsi Czarnej Sędziszowskiej, ale mocno związany z Rzeszowem i przede wszystkim Stalą Rzeszów, czekał na ten dzień przez całe życie, a na pewno ostatnie 1,5 roku. Najpierw nie wypaliła Kolumbia i walka o pas federacji WBC w kategorii bridger z Oscarem Rivasem latem zeszłego roku. Od tego czasu zwrotów akcji było jeszcze kilka, jednak finalnie Polak stanął do walki o mistrzostwo świata 22 kwietnia 2023 roku u siebie, w podrzeszowskiej Jasionce, do tego z innym niż planowano rywalem, bo Chorwatem Alenem Babiciem.

Różański przygotowywany przez swojego legendarnego trenera - 83-letniego Mariana Basiaka, zapewniał na konferencjach przed galą, że przygotował się na całe 12 rund. Jednak wszyscy eksperci zgodnie potwierdzali, że pojedynek powinien skończyć się przed czasem, bo zarówno Polak jak i Chorwat lubują się w nokautach.

Walka wieczoru rozpoczęła się tuż przed północą. Kibice licznie zgromadzeni w Centrum Wystawienniczo Kongresowym G2A Arena zapewnili Różańskiemu ogromne wsparcie. Już na kilkadziesiąt minut przed wyjściem zawodników do ringu czuć było ogromne napięcie.

Jako pierwszy do ringu wyszedł Alen Babić przy klimatycznym utworze „Heroj ulice” chorwackiego zespołu rockowego Prjvalo Kazaliste. Gdy nazywany „Dzikusem” bokser pojawił się w ringu słychać było trochę gwizdów, ale były też brawa.

Chwilę później cała G2A Arena eksplodowała dopingiem, bo konferansjer rozpoczął zapowiadanie Łukasza Różańskiego. Polakowi towarzyszył raper Nizoł, który zapodał specjalny utwór na cześć rzeszowskiego pięściarza. Tuż przed walką odegrano hymny państwowe Polski i Chorwacji.

Fot. Maciej Terpiński

Dwa „byki” się starły

Kilkadziesiąt sekund później zabił pierwszy gong i dwa byki jak to zapowiadał przed walką Babić, ruszyły do boju. Jeden z nich wyglądał na zdecydowanie bardziej rozjuszonego i zdeterminowanego. Był nim oczywiście Łukasz Różański, który niesiony dopingiem kibiców, od pierwszych sekund poszedł na Chorwata z całym impetem. Pierwsza kombinacja ciosów była niecelna, ale kolejne dwa lewe sierpowe naruszyły szczękę Babicia zepchniętego do narożnika, gdzie Różański kontynuował natarcie, choć przyjął też jedno mocne uderzenie prawym sierpem od rywala.

W 40 sekundzie pojedynku kolejne dwa lewe sierpowe Różańskiego doszły do Babicia, który lekko się zachwiał i sklinczował. Obaj zawodnicy szli na wymianę ciosów nie zwracając zbytnio uwagi na asekurację.

Na szczęście celnie i bardzo mocno bił Różański, po jednej z serii ciosów Babić runął na deski i był liczony. Różański spokojnie podszedł do swojego narożnika i po wznowieniu pojedynku z furią ruszył na Babicia, który próbował odpowiadać na ataki, ale nie dawał rady. Polak zalał Chorwata ciosami i w pewnym momencie sędzia ringowy przerwał walkę widząc, że Babić nie reaguje na uderzenia. I w tym właśnie momencie Różański został mistrzem świata WBC w kategorii bridger.

Po walce piwko lub winko

Tuż po walce, która trwała niecałe 2 minuty, rzeszowski pięściarz wpadł w ramiona ludzi ze swojego teamu, żony Kamili oraz szefa Knockout Promotions Andrzeja Wasilewskiego, który sprawił, że Polak mógł zawalczyć o tytuł.

- Na razie jeszcze ciężko mi uwierzyć w to co się tu stało. To było moje marzenie - mówił Łukasz Różański i dziękował wszystkim osobom, które go wspierały w drodze po pas, szczególnie Rafałowi Kaliszowi prezesowi firmy Fibrain i Stali Rzeszów, który go wspierał finansowo.

- To on namówił mnie do powrotu do zawodowego boksu - stwierdził Różański i symbolicznie wręczył Kaliszowi dopiero co zdobyty pas mistrza świata.

Różański był bardzo wzruszony, zapytany o to co będzie robił dzień po walce zapowiedział, że chce trochę poświętować.

-Na pewno napiję się piwka albo dobrego winka - dodał mistrz.

Fot. Maciej Terpiński

Oprócz zdobycia pasa mistrza świata, Różański zainkasuje sporą wypłatę. Na jego konto ma wpłynąć około 234 tys. dolarów brutto. Babić za walkę dostanie 195 tys. dolarów.

Efektowna gala w G2A Arenie

W trakcie gali oprócz walki wieczoru można było obejrzeć inne ciekawe starcia. Duży sukces odniósł również Michał Cieślak zdobywając pasa mistrza Europy w kategorii junior ciężkiej. Polak pokonał Francuza Dylana Bregeona przez TKO w 4 rundzie. Po tym pojedynku wszyscy zgodnie twierdzili, że może być to kolejny ważny krok Cieślaka do walki o pas mistrza świata w tej kategorii. Cieślak po walce nie krył radości, tym bardziej że mógł świętować również nieco spóźnione urodziny, które obchodzi 19 kwietnia.

Swoją walkę wygrała także Laura Grzyb i dzięki temu została mistrzynią Europy w walce super koguciej. Jej pojedynek z Włoszką Marią Cecchi był bardzo wyrównany. Decyzja sędziów nie była jednogłośna.

W G2A Arenie kibice mogli obejrzeć także pojedynek wagi ciężkiej pomiędzy Kongijczykiem Martinem Bakole i Ukraińcem Igorem Shevadzutskyim. Wysoko notowany Bakole dał Ukraińcowi lekcję boksu i już w drugiej rundy wygrał przez TKO. W innej walce kategorii ciężkiej Jeamie Tshikeva znokautował Michała Bołoza w drugiej rundzie, a Steed Woodall pokonał Borisa Crightona przez jednogłośną decyzję sędziowską.

Gala KBN 27 przeszła już do historii, wydarzenie zgromadziło sporą rzeszę kibiców. Prawie wszystkie miejsca na hali G2A Arena były zajęte. Na imprezie pojawiło się grono znanych postaci. Największe zainteresowanie budził oczywiście Andrzej Gołota, kibice chętnie robili sobie zdjęcia także z Arturem Szpilką, Tomaszem Adamkiem czy Krzysztofem „Diablo” Włodarczykiem. Rzeszów reprezentował prezydent Konrad Fijołek, był też starosta rzeszowski Józef Jodłowski, wicemarszałek województwa Piotr Pilch, wiceminister sprawiedliwości i poseł na sejm Marcin Warchoł oraz poseł na sejm RP z ramienia PiS Krzysztof Sobolewski.

Karol Woliński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4