Czy oświadczyny w Walentynki to odpowiedni czas na taką decyzję?

KATEGORIA: PORADNIKI / 13 lutego 2020

Fot. Bekir Donmez - unsplash.

Jest takie jedno pytanie, które wywołuje przyspieszone bicie serca i łzy wzruszenia, a wraz z odpowiedzią zmienia nasze życie - „Wyjdziesz za mnie?”. No właśnie, łatwo napisać, ale o ile trudniej sprawić, aby zostały wypowiedziane w odpowiednim czasie, miejscu i oprawie? Zbliża się jedna z tych dat, która szczególnie kojarzy się z miłością - Walentynki, czyli święto zakochanych. Jednak czy jest to odpowiedni dzień na oświadczyny, a może zwykłe „pójście na łatwiznę”? Zastanówmy się nad tym razem.

Sprawą, od której należałoby zacząć jest z całą pewnością określenie upodobań swojej partnerki. Ma to być przecież wyjątkowe wydarzenie, które wspominać będziecie do końca życia, więc jeśli Twoja kobieta nie znosi komercyjnych świąt, baloników w kształcie serca i wszechobecnej aury miłości, to Walentynki nie są najlepszą datą na tak ważne wydarzenie w Waszym życiu. Jeśli jednak dotychczas celebrowaliście ten dzień w jakiś szczególny sposób, wydaje mi się, że będzie to całkiem dobry pomysł. Oświadczyny to chyba najpiękniejsze wyznanie miłości na jakie można się zdobyć, a czy nie o to chodzi w dniu zakochanych?

Walentynki to dobry czas?

Plusem oświadczyn w imieniny świętego Walentego może być różnorodność ofert skierowanych do zakochanych w tym terminie. Restauracje, hotele czy biura podróży dostarczają mnóstwa propozycji na spędzenie tego czasu we dwoje. Czy to oznacza same plusy dla Was? Niekoniecznie, bo ten dzień ma być przecież tylko Wasz, a tu wokół widać inne zakochane pary, które robią to samo co Wy. Może się okazać przecież tak, że w wybranej przez Was restauracji nie tylko Ty będziesz klękać przed swoją wybranką, ale zrobi to też chłopak ze stolika obok i ten gość na końcu sali. Czyli duży minus dla wyjątkowości tej chwili.

Takim sytuacjom łatwo można zaradzić organizując walentynkowe oświadczyny „po swojemu”, poza wzrokiem innych ludzi. W takich pomysłach kluczowe będą detale i serce jakie włoży się w przygotowanie. Co powiecie np. na zaręczyny w domu? Można zacząć od odpowiedniej dekoracji salonu czy sypialni np. płatkami róż, świecami czy różnymi innymi romantycznymi drobiazgami, które kobiety (zazwyczaj!) kochają. Niezależnie od tego, czy mężczyzna potrafi gotować czy nie – kolacja własnej roboty z pewnością skradnie serce każdej pani! Walentynkowe zaręczyny podane w takiej formie nie mogą się nie udać, a każda przyszła narzeczona z pewnością doceni wysiłek swojego mężczyzny, który włożył swoje serce w przygotowanie odpowiedniej atmosfery.

To był oczywiście tylko jeden z przykładów tego jak mogłyby wyglądać oświadczyny „po swojemu”. Chodzi o to, żeby ONA nie zniknęła gdzieś w morzu walentynkowych gadżetów z napisem „kocham Cię”. Wszelkie pomysły trzeba oczywiście przepuścić przez filtr charakteru swojej partnerki. Niektóre kobiety preferują huczne, szalone oświadczyny, inne przeciwnie - wolą, by odbyły się w domowym zaciszu w romantycznej atmosferze, a jeszcze inne oczekują tradycyjnych oświadczyn przy rodzicach. To Wy panowie najlepiej znacie swoje dziewczyny i będziecie w stanie ocenić co spodoba im się najbardziej. Można wyciągnąć zatem wniosek, że aby oświadczyny były udane trzeba sprawić, aby kobieta poczuła się wyjątkowa i jedyna, a sposób w jaki to zrobicie powinien być bardzo indywidualny, pasujący do niej samej. Niestety sama „miłosna” data nie wystarczy. Trzeba samemu stać się Kupidynem!

Podsumowując tę przed-walentynkową refleksję można stwierdzić, że jeśli mężczyzna włoży trochę serca w to, aby te oświadczyny nie były sztampowe, to nawet mimo wybrania tak bardzo „typowej” i przewidywalnej daty wydaje się to być całkiem dobrym pomysłem. Jeśli jesteście pewni swoich uczuć, to nawet wszechobecna miłosna atmosfera nie zaszkodzi, a wręcz pomoże w kolejnym kroku na Waszej wspólnej drodze. A na dodatek, każde kolejne Walentynki będą dla Was okazją do podwójnie radosnego świętowania ,co można wymienić jako ostatni już plus tej układanki. Szach mat, drogie panie! Jeżeli mężczyzna oświadczy Wam się w Walentynki, to bardzo prawdopodobnie, że już nigdy nie zapomni o rocznicy zaręczyn! ;)

Kam.

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4