Szukasz idealnej sukni ślubnej? Tekst (nie) tylko dla kobiet!

KATEGORIA: PORADNIKI / 3 sierpnia 2019

Fot. pixabay

Powiedzieliście sobie „tak” i teraz organizujecie wesele? Zapraszam do przeczytania tego oraz innych tekstów z mojego cyklu weselnego. Przygotowania do ślubu nie raz przysparzają narzeczonym wiele stresu i nerwów, dlatego krok po kroku przeprowadzę Was od zaręczyn do ołtarza. Pisałam już o wyborze idealnego miejsca na przyjęcie, podałam także kilka cennych wskazówek odnośnie poszukiwań zespołu muzycznego i fotografa. Tym razem pod lupę biorę sprawę wyboru sukni ślubnej, co jest chyba jedną z ważniejszych kwestii odnoszących się do dnia wesela, zwłaszcza dla przyszłych żon - bo która kobieta nie chce wyglądać idealnie w tym wyjątkowym dniu?

Aura, która otacza kobietę wychodzącą za mąż jest zawsze szczególna. W dniu ślubu i wesela, panna młoda będzie w centrum uwagi, dlatego tak ważne jest, aby czuła się wtedy komfortowo i pięknie. Wybierając suknię ślubną mamy kilka opcji – możemy kupić nową, używaną, uszyć ją u krawcowej, wypożyczyć lub skorzystać z sukni, które służyły wcześniej na wystawie w salonie.

Ale po kolei…

Po pierwsze warto ustalić budżet jaki jesteśmy w stanie przeznaczyć na zakup sukienki na wesele. Określenie konkretnego budżetu pomoże nam we wstępnej selekcji i pozwoli skupić się jedynie na sukniach z interesującego nas przedziału cenowego. Przy wyborze warto wziąć pod uwagę porę roku, w której odbędzie się impreza. Wiadomo, że nie da się przewidzieć pogody, jednak suknia z długimi rękawami w upalny sierpniowy dzień może okazać się udręką, natomiast odkryte ramiona zimą spowodują, że nieodłącznym atrybutem panny młodej stanie się gęsia skórka i okrycie wierzchnie, które w takiej sytuacji powinno być dobrane ze szczególną starannością.

Przed wybraniem „tej jedynej”, warto przejrzeć katalogi i strony salonów sukien ślubnych, aby ustalić swoje wstępne preferencje. Wskazane jest również wypytanie przyjaciółek i kuzynek o miejsce zakupu ich sukienek, może będą w stanie polecić jakieś sprawdzone miejsca. Można również wybrać się na targi ślubne, podczas których będzie okazja do rozmowy z ludźmi z branży i zapoznania się z ich ofertą. Zachęca się, aby zacząć pierwsze poszukiwania na 7-8 miesięcy przed planowaną datą ślubu. Dzięki takiemu wstępnemu rozeznaniu, kolejne przymiarki i odwiedziny w salonach nie będą dla Was stresujące i nie będziecie musiały podejmować decyzji pod presją czasu.

Jak przygotować się do wizyty w salonie sukien ślubnych?

Na wizytę w salonie warto zabrać ze sobą buty na obcasie lub te, które będziecie miały na sobie w dniu ślubu (jeśli macie już takie wybrane). Bielizna powinna być gładka, najlepiej w kolorze cielistym. Najlepszy będzie biustonosz typu bardotka lub balkonetka z odpinanymi ramiączkami. Dzięki temu cała nasza uwaga skupi się na przymierzanej sukni, a nie wystającej spod niej, lub nieładnie odznaczającej się bieliźnie. Na przymiarki lepiej zrezygnować z mocnego makijażu, aby przez nieuwagę nie zabrudzić przymierzanych sukien. Przed planowaną wizytą w konkretnym salonie warto zadzwonić i zapowiedzieć swoje przyjście, aby mieć pewność, że ekspedientki będą do pełnej dyspozycji umówionej klientki. Jednak zapowiadanie swojej wizyty nie jest konieczne.

Na poszukiwania zabierz swojego doradcę. To może być narzeczony, przyjaciółka, siostra lub mama. Ważne jest aby zabrać ze sobą osobę, która szczerze i otwarcie powie nam w czym prezentujemy się dobrze, a w czym trochę mniej. Warto poradzić się również ekspedientki, które fachowym okiem oceni, jaki krój sukni będzie odpowiedni do naszej figury. Na początek warto poprzymierzać różne fasony – w ten sposób łatwiej znajdziemy krój idealny dla naszej sylwetki. Często zdarza się, że sukienki, które początkowo wydają się nie w naszym stylu, po przymierzeniu okazują się strzałem w dziesiątkę, ale bywa też na odwrót - czasem coś, co podoba nam się na wieszaku, czy w katalogu, nie pasuje do naszej figury i może się okazać, że w wymarzonej sukni wyglądamy po prostu niekorzystnie, dlatego nie warto zamykać się na jeden fason, ale wypróbować wiele opcji.

Fot. pixabay

Nowa suknia z salonu, czy może egzemplarz z manekina? Sprawdzamy jakie mamy opcje

Suknia ślubna z salonu to najbardziej popularne rozwiązanie dla przyszłej pani młodej. Średni koszt nowej kreacji ślubnej to około 2 tys. - 4 tys. zł, jednak w zależności od oczekiwań i indywidualnych pomysłów kupującej, cena ta może wzrastać i maleć. Kiedy odnajdziemy już „tę jedyną” należy zamówić ją przynajmniej pół roku wcześniej. - Jest to najbezpieczniejszy termin - zdradziła nam pani Barbara, która od 10 lat pracuje w Salonie Sukien Ślubnych Estera w Rzeszowie. Na terenie salonu można od razu dobrać sobie dodatki – buty, welon czy biżuterię. Panie pracujące w salonach chętnie służą pomocą i odpowiedzą na wszystkie nurtujące pytania, dlatego nie obawiajcie się, że Wasze pytania są banalne i rozwiejcie swoje wątpliwości.

Istnieje też opcja kupienia sukienki, która wisi na manekinie w salonie. – Im dłużej się tam znajduje, tym sukienka jest tańsza. Korekta i czyszczenie jest już w cenie. – mówi pani Barbara. To dobry sposób, aby trochę zaoszczędzić, a sukienki z wystawy przecież nie są zniszczone. Przygotowanie do sprzedaży takiej sukienki trwa około tygodnia. Cena jest sprawą indywidualną każdego salonu, jednak często jest o wiele niższa niż cena sukienki zamówionej.

Żadna suknia z salonu nie zdobyła Twojego serca? Uszyj swoją u krawcowej!

- Dobra krawcowa stara się dopasować suknię do konkretnej figury i stworzyć indywidualny projekt dla danej osoby. Chodzi o to żeby zamaskować wszystkie niedoskonałości i uwydatnić to co jest piękne – mówi Pani Magdalena z salonu krawieckiego „Madame Rose” w Rzeszowie.

Jeśli po odwiedzeniu wielu salonów sukien ślubnych nadal nie możecie zdecydować się na żadną sukienkę, a w głowie ciągle pojawia się wizja tej jedynej i wyjątkowej, można udać się do sprawdzonej krawcowej i przedstawić jej swój pomysł. Wybierając się do salonu krawieckiego powinnyśmy wiedzieć czego oczekujemy. Warto wziąć ze sobą zdjęcia sukien, które nam się podobają lub jeśli potraficie rysować - przelejcie tę wizję na papier. Krawcowej musicie dokładnie powiedzieć co Wam się podoba, a ona przedstawi Wam swoje propozycje. - Klientki muszą dobrze znać tego, komu zlecają uszycie sukienki swoich marzeń. To jest zbyt poważny dzień i uroczystość, żeby zlecać projekt krawcowej, której się nie zna – przestrzega przed wyborem odpowiedniej krawcowej, Pani Magdalena.

Na koszt sukni ślubnej wlicza się materiał (jego ilość, jakość) i samo uszycie. Za samą pracę krawcowej zapłacimy średnio około 800-1200 zł w zależności od salonu, który wybraliśmy. Po ustaleniu konkretnego projektu sukni i zdecydowaniu z jakich materiałów ma powstać, będzie można ustalić całościowy koszt sukni, który uzależniony jest od wyborów klientki. Często cena uszycia sukienki jest zbliżona do zakupu sukni w salonie, ponieważ dobrej jakości produkty nie są tanie. Jeśli chcemy, by na sukni pojawiły się dodatkowo kryształki Svarowskiego, koraliki, koronki czy cekiny – cena będzie jeszcze wyższa. Materiały można kupić samodzielnie lub zamówić za pośrednictwem salonu krawieckiego, w którym szyjemy sukienkę. Zamówienie na suknię ślubną należy złożyć u krawcowej nie później niż 6 miesięcy przed planowaną datą ślubu.

Wypożyczona suknia? Czemu nie!

Panie, które są mniej sentymentalne i nie zależy im na własnej sukni, mogą wybrać się do wypożyczalni. Warto udać się tam z wyprzedzeniem, aby wybrać i zarezerwować suknię na dany termin. Suknię wypożycza się w zależności od potrzeb panny młodej na okres od kilku dni do około dwóch tygodni. To pozwala wykorzystać suknię podczas sesji ślubnej, która odbywa się w innym terminie, niż wesele. Warto wspomnieć o tym, że o suknię trzeba dbać, a za ewentualne zniszczenia trzeba potem zapłacić, w zależności od szkody i wcześniejszych ustaleń z salonem. W większości miejsc przy wypożyczaniu kreacji należy wpłacić zadatek i podpisać umowę, w której zawarte są wszystkie szczegóły związane z wypożyczeniem i zwrotem sukni. Możemy znaleźć suknie w przedziale cenowym 700 zł - 2000 tys. zł, jednak jest to uzależnione od salonu, w którym robimy zakupy. Czasem koszt wypożyczenia to np. 25 procent pełnej ceny sukni. Dodatkowo należy doliczyć koszt ewentualnych poprawek, które dopasują suknię do panny młodej. Po weselu wystarczy oddać wyczyszczoną suknię (czasami taką usługę wykonuje salon) i jeśli wszystko jest w porządku, odzyskamy kaucję i nie musimy martwić się tym, co zrobić z kreacją ślubną po ślubie.

Fot. unsplash

Suknia wybrana? Teraz zostały do dopracowania tylko szczegóły!

Jeśli zamówienie na suknię zostanie już złożone, możesz być z siebie dumna, bo najtrudniejsze już za Tobą. Teraz wystarczy odwiedzić salon około 1-2 miesiące przed ślubem w celu dokonania przymiarek i dobrania dodatków. Biżuteria, buty, welon lub wianek – teraz, kiedy już wiesz jak będzie wyglądała Twoja suknia, łatwiej będzie zdecydować o detalach.

Drodzy przyszli małżonkowie, załatwiliście już naprawdę dużą część punktów z listy pt. „organizacja wesela”. W następnym tekście kolejna porcja informacji i pomysłów z weselnego świata. Jeżeli nurtuje Was konkretna kwestia związana z przygotowaniem swojego wymarzonego ślubu i przyjęcia weselnego, możecie zapytać mnie o to pod adresem: kamila@czytajrzeszow.pl Z pomocą ekspertów postaram się rozwiać Wasze obawy lub utwierdzić Was w przekonaniu, że podążacie dobrą drogą.

Kama

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4