Wystartowała Plus Liga. Asseco Resovia wygrała z Olsztynem. Pasy mają moc!

KATEGORIA: SPORT / 2 października 2021

  z dalekiego Olsztyna, a tak naprawdę z Iławy (tam będzie w tym sezonie swoje mecze rozgrywał AZS) przywiozła komplet punktów. Rzeszowianie potwierdzili tym samym wysokie aspiracje w tym sezonie.

Kiedy DeFalco zaatakował za lewej strony kibice widzieli na tablicy świetlnej wynik 14-11, było to najwyższe prowadzenie gospodarzy w pierwszym secie. Wszystko z powodu złego przyjęcia Asseco Resovii. Gościom nie udawało się przeprowadzać akcji w pierwszym tempie. Przyjezdni słabo grali w obronie, a po drugiej stronie siatki gra była bardziej poukładana.

W drugiej części seta, rzeszowianie zdobyli 6 punktów zdobytych blokiem. Między innymi to zdecydowało o końcowym sukcesie w partii numer jeden.

W drugim secie Resovia szybko wyszła na prowadzenie 6-1. Olsztynianie, chcieli za szybko odrobić straty i zaczęli popełniać bardzo dużo własnych błędów. Resovia odskoczyła na kilka punktów przewagi. Tych, nie udało się olsztynianom odrobić.

Trzeci set rozpoczął się od gry punkt, za punkt. Taki stan rzeczy utrzymywał się bardzo długo. Gospodarze wyszli co prawda na prowadzenie 10-7, ale szybko zrobiło się10-10, a potem po ataki Salehu 15-15. Potem dwa asy zaliczył Muzaj, a cała Resovia dołożyła dobrą grę blokiem oraz poprawną postawę w obronie i wygrała całe mecz zasłużenie, bez straty seta.

Indykpol AZS Olsztyn – Asseco Resovia Rzeszów 0-3

(22-25, 18-25, 20-25)

AZS: Firlej, Andringa (1), Jakubiszak (3), DeFalco (9), Averill (2), Butryn (9), Gruszczyński (libero) oraz Jankiewicz, Król (6), Siwczyk (1), Salehi (7) i Ciunajtis (libero)

RESOVIA: Krulicki (5), Muzaj (8), Deroo (14), Kozamerinik (4), Drzyzga (3), Cdebulj (10), Zatorski (libero) oraz Bucki (3), Szerszeń (2), Woicki i Tammameaa

Tekst: Paweł Bialic, fot. plusliga

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4