Efekt „nowej miotły” nie pomógł. Resovia przegrała z Widzewem Łódź 1-2

KATEGORIA: SPORT / 29 września 2021

Fot. Twitter Widzew Łódź

Apklan Resovia Rzeszów przegrała w pierwszej rundzie Fortuna Pucharu Polski z Widzewem Łódź 1-2. Było to pierwszy mecz „Pasiaków” pod wodzą Dawida Kroczka, który przejął obowiązki trenera zespołu po zwolnionym we wtorek Radosławie Mroczkowskim.

Pierwsza połowa dla Widzewa

Mecz rozpoczął się dosyć spokojnie, przez pierwszy kwadrans gra była wyrównana, jednak żadna z drużyn nie potrafiła zagrozić bramce przeciwnika. Dopiero w 22 minucie zrobiło się gorąco w polu karnym Widzewa Łódź. W dobrej sytuacji znalazł się Kamil Antonik jednak jego uderzenie zostało zablokowane, podobnie jak kolejny strzał Damiana Hilbrychta. Parę minut później znów do w groźnej sytuacji znalazł się Hilbrycht, jednak z ostrego kąta nie udało mu się pokonać Jakuba Wrąbla. W 29 minucie odpowiedział Widzew. Z rzutu wolnego dośrodkował Mateusz Michalski, a Krystian Nowak głową uderzył obok słupka. Widzew mocniej zaatakował i w końcu dopiął swego. W 31 minucie składną akcję łódzkiej drużyny wykorzystał Bartosz Guzdek. Do przerwy było 0-1.

Świetne 20 minut Resovii

W drugą połowę lepiej wszedł lider Fortuna 1. Ligi. Mateusz Michalski zszedł do środka i podał do Dominika Kuna, który minął zwodem obrońcę Resovii i uderzył z ostrego kąta, jednak uderzenie zdołał sparować bramkarz „Pasiaków” Paweł Łakota.

Od tego momentu zdecydowanie lepiej zaczęli grać piłkarze Apklan Resovii. Przez 20 minut stworzyli sobie kilka sytuacji pod bramką rywala. Najpierw zakotłowało się w polu karnym Widzewa po centrze z rzutu rożnego, później po kolejnym dośrodkowaniu minimalnie przestrzelił głową Dawid Kubowicz. Świetną sytuację zmarnował Jakub Wróbel, którego z bliskiej odległości kapitalnie powstrzymał bramkarz Widzewa. Wreszcie w 64 minucie o piłkę z obrońcą Widzewa Fabio Nunesem walczył Karol Twardowski. Defensor lidera Fortuna 1. Ligi zagrał ręką i sędzia po długiej analizie VAR wskazał na wapno. W 70 minucie rzut karny dla Resovii wykorzystał pewnie Dawid Kubowicz i mieliśmy remis 1-1.

Radość „Pasiaków” nie trwała zbyt długo. W 72 minucie po rzucie rożnym dla Widzewa, do wybitej przed pole karne przez obrońców Resovii piłki, dopadł Kacper Karasek i kapitalnym uderzeniem w samo okienko pokonał Pawła Łakotę.

Resovia musiała kończyć mecz w osłabieniu. W 83 minucie strzelec bramki Dawid Kubowicz otrzymał drugą żółtą kartkę. Resovia próbowała doprowadzić do remisu jednak ataki na bramkę nie przynosiły efektów. Widzew mógł jeszcze podwyższyć, sytuację po kontrze zmarnował jednak Karol Danielewicz. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1-2 dla Widzewa Łódź.

Resovia Rzeszów - Widzew Łódź 1:2 (0:1)

Bramki:

0:1 - Bartosz Guzdek (31’)

1:1 - Dawid Kubowicz (70’ - rzut karny)

1:2 - Kacper Karasek (72’)

Resovia: Paweł Łakota - Dawid Kubowicz, Bartłomiej Wasiluk (91’ Kacper Szymkiewicz), Karol Twardowski (75’ Daniel Pietraszkiewicz), Damian Hilbrycht (77’ Marek Mróz), Jakub Wróbel (77’ Sebastian Strózik), Josip Soljic, Radosław Adamski, Olivier Podhorin, Bartosz Jaroch, Kamil Antonik (75’ Rafał Mikulec).

Widzew: Jakub Wrąbel - Dominik Kun, Krystian Nowak, Tomasz Dejewski, Daniel Tanżyna, Fabio Nunes (70’ Mattia Montini), Abdul Aziz Tetteh (70’ Paweł Zieliński), Marek Hanousek, Kacper Karasek, Mateusz Michalski (84’ Karol Danielak), Bartosz Guzdek (70’ Radosław Gołębiowski).

Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec)

Żółte kartki: Kubowicz, Wasiluk - Hanousek

Czerwona kartka: Kubowicz (83’ - za drugą żółtą)

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4