Latający trener, zapalone cygara, fajerwerki i szampan. Awans Stali do 1 ligi
KATEGORIA: SPORT / 27 kwietnia 2022
Jedni grali o awans, drudzy o przedłużenie szansy na utrzymanie. Po ostatnim gwizdku w lepszych nastrojach byli gospodarze, ale Hutnik chyba też cieszył się z jednego punktu zdobytego na boisku lidera.
To był szalony mecz. Stalowcy zaczęli go chyba z lekką tremą. Gdzieś w tyle głowy mieli myśl o awansie, który mógł stać się faktem jeszcze w przerwie meczu z Hutnikiem (wystarczyło, że w innym spotkaniu Ruch Chorzów straciłby punkty) i to wpłynęło na grę biało-niebieskich. Wronie przytrafił się faul w polu karnym i sędzia wskazał na "wapno". Rzut karny na gola zamienił Zawadzki.
Stalowcy zabrali się za odrabianie strat. Dwoił się i troił Prokić razem z Małeckim. Do remisu doprowadził strzałem z dystansu Sadłocha. Prowadzenie miejscowym dał Góra, który wykończył podanie Prokicia.
W przerwie meczu spiker ogłosił, że Stal może świętować awans i na trybunach rozpoczęła się feta. Na boisku trwała jednak radosna gra, w której obie drużyny jakby zapomniały , że istnieje coś takiego jak defensywa.
Mecz zakończył się sprawiedliwym remisem. Piłkarze Stali Rzeszów wraz z kibicami zaczęli świętować awans do 1 ligi.
Stal Rzeszów – Hutnik Kraków 3-3 (2-1)
0-1 Zawadzki (17, karny)
1-1 Sadłocha (24)
2-1 Góra (30)
2-2 Świątek (58)
3-2 Małecki (64)
3-3 Lelek (77)
STAL: Stępniowski – Polowiec (80. Marczuk), Wrona, Góra, Głowacki - Poczobut, Danielewicz (78. Szeliga), Wolski (78. Piątek) - Sadłocha, Małecki, Prokić.
HUTNIK: Frasik – Jaklik, Hoyo-Kowalski, Jurkowski, Becht - Zawadzki, Drąg (68. Andrzejewski), Świątek - Wyjadłowski (68. Kieliś), Chmiel - Lelek (81. Kitliński).
Sędziował: Sebastian Tarnowski (Wrocław).
Tekst i fot. Paweł Bialic