Będzin im leży. Asseco Resovia wygrywa za 3 punkty
KATEGORIA: SPORT / 5 lutego 2019
MKS Będzin i Resovia grały ze sobą do tej pory 9 razy. Statystyki przemawiały przed tym meczem na korzyść gości - 8 wygranych Resovii tylko jedna porażka. Ten bilans został poprawiony bo rzeszowianie wygrali 3-1. W Będzinie nie było pierwszego trenera Asseco Resovii. Gheorghe Cretu został w domu z powodu grypy.
Na początku meczu było dużo niedokładności z obu stron. Złą grę szybciej poprawili gospodarze, którzy osiągnęli przewagę 5 punktów (9-4). To prowadzenie utrzymywali przez kilka kolejnych piłek, a nawet powiększyli do 6 punktów (15-9).
Całe zło Resovii zaczynało się od problemów z przyjęciem. Potem ciężko było wyprowadzać skuteczne ataki. Lincoln Williams zakończył seta atakiem z prawej strony.
Drugiego seta lepiej rozpoczęła Resovia, która po ataku Rossarda prowadziła 6-3. Po skutecznym bloku rzeszowian było 7-4, a potem nawet 14-6. Gra gospodarzy posypała się w końcówce seta już zupełnie i rzeszowianie wygrali go 25-15.
Kolejny trzeci set także rozstrzygnięty został na korzyść Resovii. MKS Będzin popełniał za dużo błędów. Goście grali cierpliwie i kiedy nie udało się skończyć akcji w pierwszym tempie ponawiali i zdobywali punkt.
Ostatnia jak się okazała była czwarta odsłona meczu. To był najrówniejszy set. bie drużyny grały długo punkt za punkt, ale nieco więcej jakości zaprezentowała Asseco Resovia i to ona cieszy się z wygranej za trzy punkty.
To dopiero piąte zwycięstwo Resovii w tym sezonie, a pierwsze w tym roku. W następnej kolejce, na własnym terenie rzeszowianie podejmą Skrę Bełchatów.
MKS Będzin – Asseco Resovia Rzeszów 1-3 (25-22, 15-25, 15-25, 23-25)
MKS: Tichacek 1, Langlois 9, Buchowski, Ratajczak 8, Peszko 9, Williams 15, Potera (libero) oraz Fornal 2, Kowalski, Faryna 7.
Resovia: Kozub 4, Schulz 11, Smith 6, Buszek 13, Rossard 20, Możdżonek 7, Masłowski (libero) oraz Perłowski.
Paweł Bialic