[SPORT] Trzecia porażka z rzędu Resovii. Tym razem lepszy okazał się Górnik Łęczna

Trzecia porażka z rzędu Resovii. Tym razem lepszy okazał się Górnik Łęczna

KATEGORIA: SPORT / 19 września 2023

Resovia Rzeszów przegrała na wyjeździe 1-3 z Górnikiem Łęczna w poniedziałkowym meczu kończącym 8 kolejkę Fortuna 1 Ligi. „Pasiaki” mimo niezłego początku meczu, w 10 minut stracili 3 bramki i później było ich stać tylko na honorowe trafienie Mateusza Bondarenki. Dla Resovii to trzecia porażka z rzędu w tym sezonie.

Gostomski nie dał się pokonać

Resovia po dwóch wysokich porażkach z GKS-em Katowice (0-3) i Brukbetem Termalicą Nieciecza (0-4), jechała do Łęcznej z nadzieją na zdobycz punktową, ale też w osłabieniu, bo na Lubelszczyźnie zabrakło najlepszego strzelca „Pasiaków” Macieja Górskiego.

Poniedziałkowy mecz 8 kolejki Fortuna 1 rozgrywany w Łęcznej rozpoczął się od ataków Resovii. W trzeciej minucie Bartłomiej Ciepiela rozrzucił akcję ze środka na lewe skrzydło do wypożyczonego z ŁKS-u Łodź Kelechukwu Ibe-Toriego, ten będąc już w polu karnym dograł na środek do Adriana Łyszczarza, który zagrał w kierunku bramki, piłka minęła jeszcze Rafała Mikulca i przeleciała koło słupka.

W 14 minucie rozpędzony Mikulec dostał piłkę na połowie przeciwnika, podciągnął pod pole karne, efektownie zwiódł jednego z defensorów „Brunantych” i ładnie uderzył lewą nogą w kierunku długiego słupka, gospodarzy przed utratą bramki uratował ich golkiper Maciej Gostomski, popisując się efektowną obroną. Dwie minuty bramkarz Górnika znów popisał się świetną paradą, wybijając na rzut rożny potężny strzał Łyszczarza z rzutu wolnego. Gostomski zachował się jeszcze lepiej w 23 minucie broniąc kolejny strzał Łyszczarza i natychmiastową dobitkę Radosława Kanacha.

Nokaut w 10 minut

Gospodarze wytrzymali napór Resovii i świetnie odpowiedzieli w 32 minucie meczu. Środkowy pomocnik Górnika Egzon Kryeziu zagrał na prawą stronę, piłkę przepuścił lewy defensor Resovii Jerzy Tomal, ta trafiła do Piotra Starzyńskiego, który na szybkości wpadł w pole karne i idealnie dograł na 5 metr do Karola Podlińskiego, a ten nie miał problemów z finalizacją akcji.

„Brunatni” poszli za ciosem i w kilka minut po prostu znokautowali Resovię. W 38 minucie z rzutu wolnego sprzed pola karnego uderzył Adam Deja, Pindroch, mimo że strzał leciał w jego róg bramki, nie zdołał skutecznie interweniować i zrobiło się 2-0.

Trzy minuty później gospodarze ładnie pograli z pierwszej piłki na lewej stronie, do akcji podłączył się Marcin Garbowski, który dogrywając futbolówkę w pole karne nabił w rękę Rafała Mikulca. Sędzia Sylwester Rasmus nie miał wątpliwości i pokazał na rzut karny. Jedenastkę pewnie wykorzystał Egzon Kryeziu i było w zasadzie po meczu.

Trzecia porażka z rzędu

Na początku drugiej połowy Resovia miała jeszcze szansę na złapanie kontaktu, ale efektowny strzał Radosława Kanacha nożycami wybronił Gostomski. Bramkę udało się strzelić dopiero w doliczonym czasie gry, a jej autorem był stoper Mateusz Bondarenko.

Resovia zanotowała tym samym trzecią porażkę z rzędu. Po 8 kolejkach podopieczni Mirosława Hajdy mają 7 punktów i zajmują 15 miejsce. Górnik Łęczna dzięki zwycięstwu został sensacyjnym liderem rozgrywek i ma 18 punktów.

Górnik Łęczna – Resovia 3:1 (3:0)

1:0, Karol Podliński (33)

2:0, Adam Deja (38)

3:0, Egzon Kryeziu (43, z rzutu karnego)

3:1, Mateusz Bondarenko (90)

Górnik: Maciej Gostomski – Damian Zbozień, Lukas Klemenz, Jonathan de Amo, Marcin Grabowski (86. Karol Turek) – Piotr Starzyński (66, Fryderyk Janaszek), Adam Deja, Egzon Kryeziu (87. Kacper Łukasiak), Paweł Żyra (76. Daniel Dziwniel), Damian Gąska – Karol Podliński (77. Michał Pawlik).

Resovia: Branislav Pindroch – Jerzy Tomal (77. Radosław Bąk), Mateusz Bondarenko, Kornel Osyra, Dylan Rempereur (65. Radosław Adamski) – Radosław Kanach, Marcin Urynowicz, Adrian Łyszczarz (65. Kamil Mazek), Rafał Mikulec, Kelechukwu Ibe-Torti (65. Bartłomiej Eizenchart) – Bartłomiej Ciepiela (77. Wołodymyr Zastawny)

Żółte kartki: Lukas Klemenz, Marcin Grabowski, Fryderyk Janaszek – Mateusz Bondarenko, Rafał Mikulec, Marcin Urynowicz

Sędzia: Sylwester Rasmus (Toruń)

Wokul