Pewna wygrana Stali na inaugurację. "Pierwszy krok wykonany" [FOTO]
KATEGORIA: SPORT / 28 lipca 2019
Stal cieszy się z wygranej, choć zwycięstwo powinno być bardziej okazałe. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia zagrali koncertowo w pierwszej połowie meczu. Tak czy inaczej gospodarze udanie zainaugurowali sezon po powrocie do II ligi.
Trener biało-niebieskiech mecz musiał oglądać z wysokości trybun. To kara za nieodpowiednie zachowanie jeszcze podczas meczu z tamtego sezonu, z Podhalem Nowy Targ.
Gospodarze przeważali od początku spotkania. Tak jak przyzwyczaili kibiców w poprzednim sezonie, grali do przodu, atakowali, chcieli jak najszybciej strzelić gola.
Najwięcej okazji, żeby dać prowadzenie stali miał Łukasz Mozler. Najpierw w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości, nie udało mu się go pokonać. Kilka minut później spudłował po efektownej główce, by w 35. minucie trafić piłką w słupek. Do tej odbitej futbolówki dojść Goncerz, ale uprzedził go Mozler i wpakował ją do swojej bramki.
Mozler podwyższył na 2-0 po szybkiej kontrze i ładnym strzałem z około 20 metrów. Chwilę później było 2-1 bo odpowiedzieli goście. Końcówka była nerwowa. jedni chcieli podwyższyć i bezpiecznie czekać na końcowy gwizdek, a drudzy marzyli o doprowadzeniu do wyrównania.
Swego dopięła Stal za sprawą nawrota, który wykończył celnym strzałem kombinacyjną akcję zespołu. W doliczonym czasie gry Pogoń strzeliła jeszcze drugiego golas, ale na doprowadzenie do remisu zabrakło przyjezdnym czasu.
- Była to dla nas udana inauguracja sezonu. Jesteśmy z tego powodu bardzo zadowoleni, ale nie ekscytujemy się. Przed nami mnóstwo meczów. Najważniejsze, że wykonaliśmy pierwszy krok. - podsumował występ Stali jej drugi trener Karol Szweda.
Stal Rzeszów - Pogoń Siedlce 3-2 (1-0)
1-0 Margol (36-samobójcza)
2-0 Mozler (73)
2-1 Brodziński (78)
3-1 Nawrot (85)
3-2 Wiktoruk (90)
STAL: Kaczorowski – Sierant, Kostkowski, Szeliga, Głowacki – Olejarka (83. Kądziołka), Ligienza (81. Nawrot), Reiman, Mozler, Chromiński (64. Michalik) – Goncerz (70. Pląskowski).
POGOŃ: Smołuch – Pazio, Brodziński, Margol, Olszewski – Romanowicz (46. Skibicki), Kozłowski (46. Marciniec), Mosiejko, Wiktoruk, Mójta – Wilków (71. Falon).
Sędziował Iwanowicz (Lublin). Widzów 1982.
Tekst i fot. Paweł Bialic