Apel matek do szpitali w Rzeszowie: wznówcie w mieście porody rodzinne

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 24 lutego 2021

Fot. Unsplash.com

Mieszkanki Rzeszowa i nie tylko, apelują do rzeszowskich szpitali o wznowienie możliwości porodów rodzinnych, w trakcie których rodzącą kobietę może wspierać bliska osoba, najczęściej mąż lub partner. Możliwość porodów rodzinnych została ograniczona w związku z obostrzeniami dotyczącymi pandemii koronawirusa. Powstała nawet internetowa petycja w sprawie przywrócenia porodów rodzinnych, pod którą podpisało się już ponad 1000 osób. Apel o umożliwienie odbywania porodu w towarzystwie bliskiej osoby został skierowany do czterech rzeszowskich szpitali – Klinicznych Szpitali Wojewódzkich Nr 1 i Nr 2, Szpitala Miejskiego im Jana Pawła II oraz Szpitala Specjalistycznego Pro Familia.

- Petycja ta powstała niespełna tydzień temu i podpisało ją 1000 osób. Są to nie tylko mieszkańcy Rzeszowa, ale również innych części Polski i z zagranicy. Petycja zajmuje 3 miejsce jeżeli chodzi o ilość podpisów na portalu petycjeonline.com. Ta popularność potwierdza jak ważna jest to dla nas sprawa. To kluczowa kwestia dla matek, ale również ojców, którzy chcą być przy porodach swoich dzieci - mówiła w środę (24 lutego) na rzeszowskim Rynku autorka internetowej petycji Marlena Majerska, mama 3,5 letniego chłopca oraz przyszła mama dziewczynki, która chce aby jej poród odbył się w Rzeszowie w towarzystwie bliskiej osoby.

Petycja Marleny Majerskiej ma wsparcie środowisk partii Konfederacji Wolność i Niepodległość. Jak wiadomo to ugrupowanie krytycznie odnosi się do kwestii obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Można tu wspomnieć chociażby akcję #OtwieraMY polegającą na otwieraniu restauracji i innych lokali mimo panujących rządowych zakazów. Joanna Suska liderka Kobiecej Sekcji Klubu Konfederacji oraz prezes partii KORWiN w Rzeszowie podkreślała jednak, że nie ma przeciwskazań aby rzeszowskie szpitale stosując się do zaleceń Ministerstwa Zdrowia w kwestiach zachowania zasad sanitarnych, wznowiły porody rodzinne.

- To kwestia, która dotyczy każdej przyszłej matki i ojca dziecka. To co dzisiaj jest zabierane matkom może w przyszłości być zabrane każdemu. Jesteśmy jako Rzeszów jednym z dwóch miast wojewódzkich, w których nadal nie przywrócono porodów rodzinnych - mówiła Joanna Suska, prywatnie mama trójka dzieci dodając, że drugim miastem obok Rzeszowa, które nie wznowiło porodów rodzinnych ma być Lublin, a obecnie w 180 placówkach na terenie kraju są już one realizowane.

Zwolenniczki przywrócenia porodów rodzinnych twierdzą, że nie są one kaprysem kobiet ciężarnych, ale rzeczywiście usprawniają przebieg porodu i zmniejszają potrzebę interwencji personelu sali porodowej. Stanowią realną pomoc przy niefarmakologicznych metodach łagodzenia bólów porodowych. Przy utrudnionym dostępie do anestezjologów podczas porodów, taka pomoc jest nieoceniona. Ponadto wsparcie bliskiej osoby przyczynia się do redukcji lęku, więc stanowi swego rodzaju niefarmakologiczną profilaktykę wielu utrudnień okołoporodowych.

W czasie konferencji prasowej przeczytano kilka wpisów osób, które popierają akcję przywrócenia porodów rodzinnych podkreślając jak ważną jest to sprawą zarówno dla matki jak i ojca dziecka. Mówiła o tym również Justyna Żuczek, matka trójki dzieci, która gdy usłyszała o petycji o wznowienie porodów rodzinnych od razu włączyła się w akcję.

- Rodziłam raz sama i dwa razy z kimś bliskim i wiem jaka to różnica dlatego wspieram tą akcję. Wysłaliśmy pisma z prośbą o przywrócenie porodów rodzinnych w Rzeszowie do wojewody Ewy Leniart, konsultanta wojewódzkiego z dziedziny ginekologii i położnictwa oraz podkarpackiego oddziału NFZ - stwierdziła Justyna Żuczek.

Petycja on-line Marleny Majerskiej dostępna jest TUTAJ.

Wokul