Miasto pracuje nad nowym studium. A jak reaguje na pytania po kontroli NIKu?

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 19 listopada 2021

Bulwary nad Wisłokiem.
Fot. Paweł Bialic

Władze Rzeszowa zapewniają, że trwają intensywne prace nad uchwaleniem nowego Studium Uwarunkowań i Zagospodarowania Przestrzennego, a decyzje o warunkach zabudowy sporządzone przez osoby bez uprawnień, mimo to nie posiadają wad prawnych. Przypomnijmy, że w tych kwestiach Najwyższa Izba Kontroli wykazała uchybienia w ramach niedawnej kontroli prowadzonej w Urzędzie Miasta Rzeszowa. Ratusz odnosi się również do pytań przedstawicieli ruchu Razem dla Rzeszowa, którzy zastanawiają się czy ostatnia intensywna aktywność prezydenta Fijołka w kwestii ochrony zieleni, nie jest aby związana z wynikami tej kontroli?

Prace nad studium trwają

Przypomnijmy, że pod koniec października br., na wniosek ruchu miejskiego Razem dla Rzeszowa, miasto upubliczniło wystąpienie pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli dotyczące zarządzania i utrzymania terenów zielonych na terenie miasta w latach 2015-2020. Kontrola trwała w rzeszowskim ratuszu od marca do czerwca tego roku i wykazała szereg zaniedbań ze strony władz miasta.

Jako główny zarzut można wskazać braki w obowiązującym Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego. To strategiczny dokument dotyczący gospodarki przestrzennej miasta. W związku z tym miasto nie miało skutecznych narzędzi do powstrzymania chaotycznej zabudowy w atrakcyjnych częściach Rzeszowa. Wskazywano m.in. na wydanie 17 decyzji o warunkach zabudowy umożliwiających inwestorom budowę na terenach zielonych wzdłuż Wisłoka. Kontrolerzy NIK zwracali uwagę na konieczność aktualizacji studium i wskazania w nim, terenów o charakterze przestrzeni publicznej, ze szczególnym uwzględnieniem zieleni.

Jak zapewnia nas rzecznik prezydenta Rzeszowa Marzena Kłeczek-Krawiec, obecnie trwają prace nad opracowaniem nowej edycji studium.

- Trwają intensywne prace nad przygotowaniem NOWEGO Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Rzeszowa. Studium opracowywane jest przez pracowników Biura Rozwoju Miasta. Założenia tego nowego studium, z inicjatywy prezydenta Rzeszowa, były prezentowane podczas niedawnych spotkań z mieszkańcami wszystkich osiedli. W tych spotkaniach wzięło udział ponad pół tysiąca rzeszowian - twierdzi Marzena Kłeczek-Krawiec.

Spotkania na temat studium miały dotyczyć zieleni, jakości życia oraz rozwiązań transportowych. Niedługo ma odbyć się debata publiczna na temat założeń tego kluczowego dokumentu dla gospodarki przestrzennej miasta. Nowa edycja studium jak deklarują urzędnicy, ma być uchwalona przez Radę Miasta Rzeszowa prawdopodobnie w pierwszych miesiącach przyszłego roku.

Co z WZ-tkami sporządzonymi przez osoby bez uprawnień?

Inną kwestią zauważoną podczas kontroli były sprawy przygotowania decyzji dotyczących warunków zabudowy, kluczowych dla realizacji inwestycji na terenach gdzie nie ma uchwalonego planu zagospodarowania. Według kontrolerów NIK, część badanych decyzji miało zostać sporządzonych przez osoby nie mające odpowiednich do tego kompetencji. Ratusz broni się w tej sprawie, twierdząc, że decyzje mimo sporządzenia przez osoby bez uprawnień, były pod nadzorem odpowiednich urzędników.

- Osoby nieposiadające uprawnień do sporządzania decyzji o warunkach zabudowy jedynie współpracowały w przygotowywaniu projektów decyzji o warunkach zabudowy oraz analiz urbanistycznych z osobami do tego uprawnionymi i pod ich nadzorem. Weryfikację przygotowanego projektu decyzji i podpisu dokonywała osoba będąca członkiem Podkarpackiej Izby Architektów - informuje rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Nie dowiedzieliśmy się jednak ile takich decyzji zostało przygotowanych przez wspomnianych pracowników bez uprawnień.

- Aktualnie osoby te przesunięto na inne stanowisko pracy oraz zmieniono im zakres czynności, w celu zwiększenia transparentności przygotowywanych projektów decyzji. Zgodnie z powyższym decyzje o warunkach zabudowy nie posiadają wad prawnych i spełniają przesłanki art. 60 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - dodaje Marzena Kłeczek-Krawiec.

Razem dla Rzeszowa pyta o politykę Fijołka

Okres objęty kontrolą NIK dotyczył prezydentury Tadeusza Ferenca. Sama kontrola była natomiast prowadzona w czasie urzędowania pełniącego funkcję prezydenta Rzeszowa Marka Bajdaka, który tymczasowo przejął władzę w ratuszu po rezygnacji Ferenca. Z kolei raport pokontrolny przyjął już obecnie urzędujący prezydent Konrad Fijołek.

Przedstawiciele Ruchu Razem dla Rzeszowa, którzy są odpowiedzialni za upublicznienie wystąpienia pokontrolnego, na podstawie wniosków z tego dokumentu zadali na swojej stronie internetowej pytanie - czy przypadkiem ostatnia „zielona ofensywa” prezydenta Konrada Fijołka (który gdzie tylko może, to deklaruje ochronę terenów zielonych) nie wynika głównie z treści wystąpienia pokontrolnego? Miasto oczywiście odpiera te zarzuty, twierdząc że wszystkie te działania są podejmowane „w trosce o mieszkańców”.

- Aktywna polityka prezydenta Konrada Fijołka w kwestii ochrony terenów zielonych wynika z dialogu z mieszkańcami Rzeszowa i w związku z tym, znajomością potrzeb mieszkańców. Prezydent jeszcze w kampanii wyborczej mówił o konieczności zwiększenia ilości terenów zielonych, nowych nasadzeń, czy też o tworzeniu parków kieszonkowych w odległości 10 minut spaceru od miejsca zamieszkania. Tak więc, nie są to działania wynikające z wystąpienia pokontrolnego NIK, a z planów i założeń prezydenta, oraz zobowiązań wobec rzeszowian - zaznacza rzecznik prezydenta Rzeszowa Marzena Kłeczek- Krawiec.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4