Sukces Super Car Weekend. Organizatorzy podsumowali imprezę na Podpromiu

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 15 sierpnia 2022

Fot. ŁK / Global Motors

Nawet deszcz, który w sobotę zmoczył stolicę Podkarpacia nie zniechęcił organizatorów, wystawców i uczestników pierwszej edycji SUPER CAR WEEKEND by Global Motors. Na parkingu Podpromie zaparkowała blisko setka super samochodów, a imprezę odwiedziło kilka tysięcy fanów motoryzacji i pomagania z całego Podkarpacia. Dla małej Poli Matuszek kwestowali wolontariusze Fundacji Siepomaga, a uczestnicy imprezy nie szczędzili grosza na pomoc chorej dziewczynce - zebrano 5 630 zł.

Motoryzacyjne święto!

W jednym miejscu, w tym samym czasie, organizatorom SUPER CAR WEEKEND by Global Motors udało się zgromadzić całe mnóstwo ciekawych samochodów - muscle car’ów, aut sportowych, rajdowych i driftowych (m.in. 714-konny Dodge Challenger Hellcat, 770-konne BMW M4 czy legendarne Audi S2 grupy B), rodzinnych i VIP-owskich (luksusowy Mercedesy G63 AMG, opancerzony Maybach), pojazdy kolekcjonerskie (Nissany Skyline, Fiat 126p BOSMAL) czy zupełnie hobbystycznych jak trójkołowy Polaris Slighshot. - Pewnie Was zaskoczę, ale ten samochód to… formalnie motocykl! Przyjemność z jazdy jest nie do opisania! - tłumaczył właściciel.

Największe zainteresowanie odwiedzających SUPER CAR WEEKEND wzbudziły para wyścigowych Lamborghini Huracán GT3 teamu CARRERA POLAND, które ustawiono tuż przed główną sceną imprezy. - Za równowartość tego samochodu można kupić z pół bloku na Podwisłoczu! - tłumaczył Adam Motyczyński z Global Motors. Do rodzynków trzeba też zaliczyć pościgowo-patrolowego Harleya-Davidsona Road King, którym na Podpromie przyjechali funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego podkarpackiej policji. Przestrzegali przed przekraczaniem dozwolonej prędkości i konsekwencjami, które mogą nas dotknąć. - Tu nie chodzi o mandaty, a nasze wspólne bezpieczeństwo - podkreślali.

Fot. ŁK / Global Motors

Nie zabrakło youngtimerów i klasyków. Najstarszym samochodem zlotu był ponad sześćdziesięcioletni Fiat 595 Abarth. Tuż obok ustawiono jego współczesny odpowiednik - Fiata 500. Na zlocie pojawiły się również prawie czterdziestoletni Mercedes W123 (popularna beczka) czy klasyczny Ford Mustang z 1966 roku. - Zobaczcie jak ogromny skok jakościowy, stylistyczny, techniczny dokonał się w motoryzacji w minionych dekadach! - tłumaczył odwiedzającym zlot Marcin Kusiak z Global Motors.

Podkarpacie potrafi w tuning!

Ogromnym zainteresowaniem odwiedzających cieszyły się… Fiaty 126p! - Praktycznie nikt nie przeszedł obojętnie! Mnóstwo pytań i dobrych słów! A szczególnie miło było słyszeć komplementy od osób starszych, bo wiadomo osoby starszej daty nie przepadają za jakimiś przeróbkami, a tu pełny zachwyt! To daje takiego mocnego kopa do dalszego działania nad projektem! - tłumaczył właściciel czarnego „malczana”, który zyskał m.in. gwintowane zawieszenie i szerokie jak Wisłok aluminiowe felgi.

A propos „projektów”. Organizatorzy rozpisali konkurs na najciekawsze auto zlotu. O nagrodę ubiegało się kilkadziesiąt samochodów z całego Podkarpacia, a nawet Małopolski i Lubelszczyzny. Jury konkursu uhonorowało właścicieli pięć najciekawszych „projektów - jak mówi się o samochodach poddanych niefabrycznym modyfikacjom czy odbudowie.

Nagroda główna SUPER CAR WEEKEND trafiła do Artura i jego Alfy Romeo 156. - Auto kupiłem za trzy tysiące złotych, a zainwestowałem w nie już ponad czterdzieści tysięcy! - śmiał się rzeszowianin, przybliżając historię swojego auta. - Alfę rozebrałem do ostatniej śrubki i odnowiłem. Wjechał nowy lakier, nowe hamulce, koła, zawieszenie, kierownica, mnóstwo części mechanicznych i elektronicznych, wykonany samodzielnie splitter… - oj długo by wymieniać.

- Takie projekty, tacy ludzie pokazują, że motoryzacja to nie tylko przemieszczanie się punktu A do B, a autentyczna pasja dla setek tysięcy i milionów Polaków! Może nie tania, bo modyfikowanie i utrzymanie doskonałego stanu samochodu kosztuje, ale na pewno relaksuje, odstresowuje i uczy. Motoryzacja to czysta przyjemność! - podkreśla Adam Motyczyński z Global Motors.

Fot. ŁK / Global Motors

Złotówki za zdjęcia

Miłośnicy czterech kółek nie raz i dwa udowadniali, że mają wielkie serce dla potrzebujących. Nie inaczej było i tym razem! Wolontariuszom Fundacji Siepomaga udało się zapełnić puszki i zebrać 5630,70 zł na rzecz siedmiomiesięcznej Poli Matuszek z miejscowości Białoboki k. Przeworska. U dziewczynki zdiagnozowano rdzeniowy zanik mięśni SMA. To rzadka i groźna choroba, która nieleczona może doprowadzić do upośledzenia większości czynności życiowych.

Trwa wyścig z czasem. Aby Pola została objęta terapią genową, która zatrzyma rozwój choroby, potrzeba w sumie ponad 9 milionów złotych… - Każda złotówka jest na wagę życia i zdrowia Poli! - podkreślali w trakcie imprezy organizatorzy, którzy zachęcali m.in. do robienia zdjęć z samochodami w zamian za datki do puszki. Chętnych nie zabrakło.

Cały czas można się przyłączyć do akcji i pomóc. Zbiórka na rzecz małej Poli trwa w internecie w portalu Fundacji Siepomaga: https://www.siepomaga.pl/pola-matuszek.

Na benzynę i… prąd!

Imprezie towarzyszyło motoryzacyjne EXPO (na miejscu można było kupić choćby nowe okazałe koła do samochodu), pokazy i prezentacje motoryzacyjne z zakresu eksploatacji, serwisowania i modyfikowania samochodów. Paweł Mazur z serwisu MBM Premio Rzeszów tłumaczył uczestnikom imprezy choćby różnice między ogumieniem całorocznym a sezonowym. Sławek Gołąb z AAColor przekonywał, że wgięte drzwi, przełamany błotnik czy podwójny lakier na samochodzie to nie powód, by pojazd zezłomować. Patryk Bieleń z Performance Lab wyjaśniał jak bezpieczenie tuningować samochody, by silniki i skrzynie biegów działały sprawniej i wydajniej.

Fot. ŁK / Global Motors

Tomasz Cyroń z firmy LaserTec opowiadał o elektromobilności, fotowoltaice i magazynach energii. - Auta czy skutery elektryczne to już nie przyszłość a teraźniejszość! - podkreślił Tomek, który do Rzeszowa dotarł ze Śląska za kierownicą elektrycznego BMW i3. - Bez przystanku na ładowanie! - śmiał się, obalając mit, że auta elektryczne nie potrafią przejechać 300 km autostradą. Na miejscu swój pojazd doładował - oczywiście - z magazynu energii, który można zainstalować w każdym domu wyposażonym w instalacją fotowoltaiczną, obniżając koszty i czas na ładowanie samochodów ale też wszelkich urządzeń elektrycznych.

„Zapraszamy za rok!”

SUPER CAR WEEKEND by Global Motors, dzięki otwartemu charakterowi, ściągnął na Podpromie kilka tysięcy osób. Na miejscu można było podziwiać superszybkie superluksusowe samochody, ale też zadbać fryzurę i brodę w mobilnym studio Boske Barber Rzeszów, zjeść pysznego burgera czy lody włoskie serwowane z food trucków. Dzieci mogły się wyszaleć na dmuchanych zjeżdżalniach i placu zabaw. Mimo kapryśnej aury, organizatorzy są bardzo zadowoleni z premierowej edycji SUPER CAR WEEKEND by Global Motors.

- Rzeszów to biała plama na mapie eventową motoryzacyjnych w Polsce. Naszym wydarzeniem chcemy to zmienić. De facto… właśnie to zrobiliśmy! Mamy bardzo dużo pochlebnych komentarzy, opinii. Mnóstwo osób przybiło nam piątki i gratulowało pomysłu! Podkreślano rodzinny charakter imprezy… o co nam szczególnie chodziło! Dlatego już teraz zapraszamy na przyszłoroczny, jeszcze większy i jeszcze ciekawszy SUPER CAR WEEKEND w Rzeszowie! O szczegółach będziemy informować w kolejnych tygodniach i miesiącach! - zapraszają Adam Motyczyński i Marcin Kusiak z Global Motors.

Fot. ŁK / Global Motors

Portal CzytajRzeszow.pl był patronem medialnym tegorocznej imprezy. Naszą obszerną fotorelację z wydarzenia można zobaczyć TUTAJ.

Red.

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4