Nowa oferta Rzeszowa w sprawie śmieci. Czekają nas drastyczne podwyżki?

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 26 listopada 2019

Rzeszowska spalarnia odpadów na Załężu
Fot. PGE Energia Ciepła

Jak już wcześniej informowaliśmy w piątek, Rzeszów złożył ofertę do przetargu w sprawie odbioru odpadów przez spalarnię śmieci w Rzeszowie w następnym roku. Według zapowiedzi rzecznika prezydenta, Macieja Chłodnickiego miała ona być zdecydowanie wyższa niż pierwsza oferta wynosząca 335 zł za spalenie tony odpadów. Okazuje się, że stolica Podkarpacia w przetargu ogłoszonym przez spółkę PGE Energia Ciepła zaproponowała 721 zł za spalenie tony śmieci.

- Możemy potwierdzić, że taka oferta została złożona, nie mieliśmy wyjścia z tej sytuacji ponieważ gdybyśmy nie złożyli tej oferty istniałoby zagrożenie, że śmieci nie zostałyby odebrane do mieszkańców, bo nie mielibyśmy gdzie ich wywieźć - informuje Agnieszka Siwak-Krzywonos z Biura Prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.

Władze Rzeszowa podejmują usilne starania o zmianę sposobu przeprowadzenia przetargu na odbiór śmieci przez spalarnię, według którego w związku z likwidacją tzw. rejonizacji w gospodarce odpadami mogą się do niego zgłosić samorządy z pozostałych części Polski. W związku ze zmianą przepisów rzeszowska spalarnia przestaje być regionalną instalacją, która miała obowiązek odbierać odpady ze Rzeszowa i okolic i może przyjąć śmieci z miast spoza Podkarpacia jeżeli te zaproponują wyższą cenę niż miejscowe samorządy. Na razie jak widać, starania prezydenta Tadeusza Ferenca, który ma też wsparcie władz pobliskich samorządów dały niewiele poza tym, że spółka PGE Energia Ciepła zadeklarowała, że połowa śmieci, które może przyjąć spalarnia (czyli około 35 tys. ton) będzie pochodzić z Podkarpacia.

A ile zapłacą mieszkańcy?

Oferta w wysokości 721 zł dotyczy przetworzenia około 30 tys. ton odpadów i jak można zauważyć jest ponad dwa razy wyższa niż pierwsza propozycja czyli 335 zł. W tym roku Rzeszów za przetworzenie jednej tony odpadów płacił 302,40 zł. Kwestia ceny przetworzenia odpadów jest jednym z głównych czynników decydujących o tym ile będzie kosztował odbiór odpadów przez MPGK Rzeszów od mieszkańców stolicy Podkarpacia. Na razie nie wiemy o ile mogą wzrosnąć ceny dla mieszkańców w w związku z drastyczną podwyżką ceny w spalarni. Jak tłumaczy nam przewodniczący rady nadzorczej MPGK Rzeszów Jerzy Borcz, na cenę opłat dla mieszkańców wpływają również inne czynniki.

- Opłaty dla mieszkańców składają się z opłaty na bramie w spalarni oraz z kosztów zbiórki i transportu odpadów, które ponosi spółka MPGK. Koszty generowane przez spółkę w tak drastyczny sposób nie wzrosną, bo mówimy tutaj o wzroście generowanym w związku wzrostem płacy minimalnej czy ceny prądu - tłumaczy przewodniczący Jerzy Borcz, według którego opłaty dla mieszkańców wzrosną proporcjonalnie mniej niż wzrost opłaty za spalenie śmieci.

Jakie to będą kwoty? Dowiemy się tego prawdopodobnie po tym jak PGE Energia Ciepła rozstrzygnie przetarg na odbiór odpadów przez rzeszowską spalarnię. Jeżeli okaże się że oferta Rzeszowa zostanie przyjęta i śmieci będą wożone do pobliskiej instalacji pozwoli to z kolei rozstrzygnąć przetarg na wyłonienie firmy, która zajmie się odbiorem odpadów od mieszkańców. Wcześniej radni będą musieli zaakceptować nowe ceny za odbiór śmieci, które zostaną skonstruowane przez ratusz na podstawie wszystkich wyliczeń związanych z przetworzeniem i odbiorem odpadów. Otwarcie ofert w miejskim przetargu odsunięto do 6 grudnia, a obowiązująca umowa, którą realizuje konsorcjum na czele z MPGK Rzeszów przestanie obowiązywać wraz z końcem roku.

- Czekamy na rozstrzygnięcie przetargu przez PGE Energia Ciepła ponieważ jest to podstawowy parametr kosztowy i liczymy, że stanie się to w najbliższym czasie – wyjaśnia Jerzy Borcz.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4