180-metrowy wieżowiec na Nowym Mieście? W sobotę będzie kolejny protest

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 30 stycznia 2020

To już nie pierwszy raz kiedy mieszkańcy Nowego Miasta protestują przeciwko budowie niechcianych wieżowców. Poprzednia sprawa dotyczyła inwestycji w rejonie kościoła pw. Opatrzności Bożej
Fot. Paweł Bialic

Około 180-metrowy wieżowiec liczący 50 kondygnacji wraz z innymi obiektami mającymi 11 i 6 kondygnacji miałyby powstać według wydanej w styczniu przez rzeszowski ratusz decyzji o warunkach zabudowy na osiedlu Nowe Miasto na działce znajdującej się naprzeciwko sklepu Lidl przy ul. Podwisłocze. Chodzi o teren gdzie dawniej mieścił się sklep sieci „Jedynka”. Wydanie popularnie nazywanej „wuzetki” nie oznacza oczywiście, że inwestycja w tym miejscu na pewno powstanie, ale rękę na pulsie w tej sprawie trzymają mieszkańcy osiedla, którzy zapowiedzieli na 1 lutego protest w tej sprawie.

- To kolejna próba rozpoczęcia takiej inwestycji w tym miejscu i nie możemy się na to zgodzić. Budowa tego typu wieżowca bardzo negatywnie wpłynęłaby na jakość życia mieszkańców naszego osiedla, dlatego chcemy wyrazić jednoznaczny sprzeciw dla tej inwestycji - tłumaczy przewodniczący Rady Osiedla Nowe Miasto, Leszek Sztokman, zdaniem którego mieszkańcy Nowego Miasta już od 3 lat protestują przeciwko planom wysokiej zabudowy w tym miejscu.

Wśród zagrożeń dla mieszkańców Nowego Miasta związanych z planowaną inwestycją, Leszek Sztokman wymienia zdecydowany wzrost ruchu samochodów, co spowodowałoby korki uliczne, a w konsekwencji wzrost ilości spalin na osiedlu. Do tego dochodzą jeszcze kwestie braku odpowiedniej liczby miejsc parkingowych oraz zacienienie dla istniejących tam bloków mieszkalnych. Oprócz tego w związku z planowaną inwestycją wartość mieszkań w tej okolicy mogłaby ulec obniżeniu.

- Musimy myśleć też o przyszłych pokoleniach żeby po latach dzieci czy wnuki nie miały pretensji, że pozwoliliśmy zabetonować tę okolicę - uważa przewodniczący Rady Osiedla Nowego Miasta.

Tak na wizualizacji prezentuje się kompleks budynków, w którym dominantą od strony ul. Podwisłocze ma być 50-kondygnacyjny, 180-metrowy wieżowiec
Fot. kplusarchitekci.pl

Jak poinformował nas rzecznik prezydenta Maciej Chłodnicki wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla inwestora było standardową czynnością jak w wielu innych przypadkach. Jednak aby rozpocząć jakąkolwiek inwestycję budowlaną deweloper musi uzyskać przede wszystkim pozwolenie na budowę oraz być właścicielem całego terenu, który obejmowałby inwestycję.

- Wydaliśmy decyzję o warunkach zabudowy bo zgodnie z prawem może o nią poprosić każdy. Natomiast aby inwestor mógł rozpocząć inwestycję musi mieć pozwolenie na budowę i być właścicielem działki - twierdzi Maciej Chłodnicki.

Inwestorem obiektu jest spółka Podwisłocze Inwestycje z siedzibą w Warszawie (wcześniej w Rzeszowie). Obecnie właścicielem części działek, które obejmuje decyzja o warunkach zabudowy jest Spółdzielnia Mieszkaniowa „Nowe Miasto”. Jak mówi nam przewodniczący Rady Osiedla Nowe Miasto, Leszek Sztokman, spółdzielnia jest przeciwna budowie wieżowca, co wstrzyma inwestycję. Mieszkańcy będą jednak protestować i nie zamierzają również w tej sprawie iść na kompromis.

- Inwestor mógłby nazwać kompromisem to, gdy wysokość proponowanego wieżowca zmniejszyłaby się do 20 kondygnacji, ale to dalej będzie bardzo wysoki obiekt, dlatego nie zgadzamy się na taką zabudowę w tym miejscu - twierdzi Leszek Sztokman.

Protest mieszkańców Osiedla Nowe Miasto rozpocznie się w sobotę 1 lutego o godzinie 14.00 na placu przy sklepie Delikatesy Centrum (ul. Podwisłocze 30).

Wokul

Fot. Facebook/Leszek Sztokman

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4