Nie będzie zabudowy podcieni. Radny Kwaśniak po stronie mieszkańców

KATEGORIA: INWESTYCJE / 29 września 2020

Koncepcja zabudowy podcieni Galerii Rzeszów z 2017 r. Proj. arch. Wacław Matłok

Rada Miasta Rzeszowa podczas wtorkowych obrad po raz kolejny nie wydała zgody na zabudowę podcieni Galerii Rzeszów w jej południowo-wschodniej części i odrzuciła uchwałę o zmianie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obiektu. Sprawę przesądził radny Rozwoju Rzeszowa Mirosław Kwaśniak, który zadeklarował wcześniej, że decyzje podejmowane przez radnych muszą być zgodne z oczekiwaniami mieszkańców.

Miesiąc temu rada miasta raz już odrzuciła propozycję zmian w planie, a mimo to projekt uchwały za sprawą prezydenta wrócił na tą sesję rady. Pomysł zmiany w planie był mocno forsowany przez Tadeusza Ferenca, który nawet miał rozmawiać ze „swoimi” radnymi na ten temat po poprzednim nieudanym głosowaniu.

Jasne było, że przeciw zabudowie podcieni i tym razem zagłosują radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej. Te dwa kluby mają jednak tylko 13 radnych, a klub prezydenta 14 radnych, czyli większość.

Wszystkich zastanawiało, jak tym razem zagłosuje 5 radnych klubu Rozwój Rzeszowa, którzy w sierpniu nie poparli uchwały zmieniającej zapisy planu miejscowego, który umożliwiłyby zabudowę podcieni. Byli to: Daniel Kunysz, Maria Warchoł, Danuta Szyszka, b>Krystyna Stachowska oraz Mirosław Kwaśniak. Okazało się, że swoja decyzję podtrzymał z tej piątki tylko wspomniany Mirosław Kwaśniak. Pozostali głosowali tym razem za przyjęciem zmian w planie.

Dyskusja była przeciekawa

Liderzy klubu Rozwój Rzeszowa dwoili się i troili, aby wykazać, że zachodzą jakieś nowe okoliczności, aby powtórnie głosować nad raz już odrzucona uchwałą. Przekonywali też, że zabudowa nie zaszkodzi przestrzeni publicznej.

Radny Konrad Fijołek z klubu prezydenta jeszcze przy ustalaniu porządku obrad zarzucił naszej redakcji sianie dezinformacji w opinii publicznej w kwestii zabudowy podcieni. Argumentował, że pokazane przez nas wizualizacje inwestora z 2017 roku pokazywały zabudowę podcieni nieco wysuniętą poza obrys budynku, podczas gdy naprawdę zabudowa podcieni zmieści się w całości w obrysie ścian wyższej kondygnacji. Według Konrada Fijołka nasze publikacje miały straszyć zabudową podcieni poza obrys budynku i wprowadzać w błąd radnych, którzy wypowiedzieli się przeciw tej inicjatywie w sierpniu.

– Zależy nam aby tą przestrzeń polepszyć poprzez stworzenie miejsca spotkań, gdzie można spokojnie usiąść, a nie palić na stojąco papierosy – mówi Konrad Fijołek.

Co jeszcze bardziej kuriozalnie radny Konrad Fijołek zarzucił Czytajrzeszów.pl wywieranie presji na radnych Rozwoju Rzeszowa przez to, że w ubiegłym tygodniu postanowiliśmy zapytać się niektórych z nich, jak zapatrują się na wtorkowe głosowanie w kwestii podcieni.

Tak naprawdę jednak prawdziwą presję w kwestii zabudowy podcieni wywierali na radnych sami mieszkańcy Rzeszowa. Przypomnijmy, że aż 200 z nich podpisało się pod uwagami do planu miejscowego, w których sprzeciwiali się zmianie planu. Do tego negatywnie projekt zabudowy podcieni zaopiniowała Miejska Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna będąca ciałem doradczym prezydenta. Podczas swojego wystąpienia uwagę na to zwracała radna PO Jolanta Kaźmierczak.

- Rada raz już odrzuciła projekt uchwały popierając w ten sposób uwagi zgłoszone przez 200 mieszkańców przeciwnych zabudowie podcieni. Jeśli podcienia zostaną zabudowane, przestrzeń ogólnodostępna zostanie zabrana, a piękne kolumny zasłonięte. Jeśli ktoś ma inne zdanie, niech lepiej posłucha fachowców z MKUA - między innymi mówiła Jolanta Kaźmierczak.

Z kolei radny Robert Kultys maksymalnie skrócił swoją wypowiedź zachęcając radnych do przejścia do głosowania.

– Temat dyskutowaliśmy wiele razy od kilku lat i dziś wszyscy wiemy nad czym głosujemy. Żadne argumenty nie zmienią faktu, że ten trójkąt z przodu budynku, który miałby zostać zabudowany, pełni dziś funkcję komunikacji pieszej przed budynkiem, pełni też funkcję przestrzeni ogólnodostępnej dla mieszkańców, a w końcu jest przedpolem przed wejściem, które zwykle się tworzy przed obiektami wysokiej rangi – powiedział radny Kultys.

Ostatecznie uchwała dotycząca zabudowy podcieni Galerii Rzeszów została odrzucona stosunkiem 14 głosów przeciw i 13 za. Przeciw głosowali radni PiS i PO. Radny Mirosław Kwaśniak z Rozwoju Rzeszowa zachował się bardzo konsekwentnie, nie zmienił zdania i podobnie jak w sierpniu również był przeciwny zmianom w planie.

Karol Woliński