PKP PLK o wykorzystaniu zabytkowej kolejowej kładki: szukamy rozwiązań
KATEGORIA: INWESTYCJE / 5 lutego 2023
Zdemontowane elementy zabytkowej kładki są składowane na zapleczu stacji kolejowej Rzeszów GłównyFot. Karol Woliński
Cały czas trwają ustalenia w kwestii przyszłości elementów zabytkowej kładki kolejowej, która przez lata znajdowała się nad stacją Rzeszów Główny. Jej nową lokalizacją może być rejon stacji Rzeszów Staroniwa. - Szukamy rozwiązań, które umożliwią jej wykorzystanie - mówi przedstawiciel PKP PLK.
Kładka na Staroniwę
Zabytkowa kładka kolejowa została zdemontowana w ramach przebudowy stacji Rzeszów Główny w 2020 roku. Zastąpił ją tunel. Od tego czasu obiekt leży na terenach kolejowych, a w sprawie jej dalszego wykorzystania toczą się rozmowy na linii miasto-kolej.
Najbardziej prawdopodobnym miejscem, w którym można wykorzystać elementy kładki, jest rejon stacji Rzeszów-Staroniwa. O budowę przeprawy nad torami w tym miejscu apelują mieszkańcy osiedli Pułaskiego i Króla Augusta, którzy obawiają się problemów komunikacyjnych związanych z planowanym w tym roku uruchomieniem w pełni połączeń w ramach Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej.
Mieszkańcy wskazują, że już teraz są trudności z przejściem przez tory, a gdy pociągi PKA będą kursowały jeszcze częściej, problem znacznie się pogłębi. Rozmowy pomiędzy władzami miasta i spółką PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. trwają już od wielu miesięcy. W listopadzie prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek poinformował, że jest już wstępny projekt porozumienia PKP PLK.
To, że treść porozumienia została już przekazana miastu potwierdza dyrektor Regionu Południowego Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK Mateusz Wanat.
- Treść porozumienia przekazaliśmy do miasta, prowadziliśmy z prezydentem rozmowy w tej sprawie, na dzisiaj szukamy rozwiązań umożliwiających wykorzystanie kładki w przestrzeni miasta - wyjaśnia przedstawiciel PKP PLK.
Trzeba ją dostosować
Jak mówi dyrektor Mateusz Wanat, kładka jest obecnie pod ochroną konserwatora zabytków i podkreśla, że obiekt nie spełnia standardów umożliwiających bezpieczne i zgodne z przepisami poruszanie się. Jej dostosowanie do użytkowania wymagałoby sporych nakładów.
- Kładka jest zbyt wąska, poręcze są za nisko, do tego konieczne byłoby przystosowanie jej dla osób, które mają trudności z poruszaniem się - twierdzi dyrektor Regionu Południowego Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK.
Kluczem do finalnego porozumienia mogą być finanse. Prezydent Rzeszowa w zeszłym roku mówił, że chce, aby PKP PLK wzięło pod uwagę dołożenie do tego przedsięwzięcia większej kwoty niż dotąd deklarowane 1,5 mln zł.
Przedstawiciel spółki kolejowej na razie nie chce zdradzać szczegółów tego jak będzie wyglądał montaż finansowy operacji dotyczącej posadowienia kładki na Staroniwie. Wskazuje jednak, że ciężar tej inwestycji powinno ponieść przede wszystkim miasto.
- To zadanie typowo miejskie, bo ta kładka nie zapewni dojścia do peronów czy naszej infrastruktury. Chcemy, aby to miasto było liderem i organizatorem tego przedsięwzięcia, my oczywiście jesteśmy gotowi udzielić wsparcia – dodaje Mateusz Wanat.
Na razie nie wiadomo kiedy zapadnie ostateczna decyzja w sprawie umieszczenia kładki na Staroniwie. Do budowy przeprawy dla pieszych wykorzystane miałby być trzy przęsła, natomiast nieznana jest na razie przyszłość pozostałych dwóch elementów obiektu. Gotowość do ich przejęcia, odrestaurowania i wykorzystania w przestrzeni miejskiej wyraził rzeszowski ratusz.
Karol Woliński