Radni Rozwoju Rzeszowa zawiedli mieszkańców? Zabudują plac przed galerią

KATEGORIA: INWESTYCJE / 27 sierpnia 2019

Koncepcja zabudowy podcieni Galerii Rzeszów z 2017 r. Proj. arch. Wacław Matłok

- Merytoryczna koalicja przegrała, co z przykrością muszę przyznać, panie prezydencie - te słowa powiedział Andrzej Dec, przewodniczący RM Rzeszowa, tuż po zakończonym głosowaniu nad zmianą planu zagospodarowania dla Galerii i Hotelu Rzeszów.

Radni Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości, byli przeciwni przyjęciu na wtorkowej sesji rady miasta uchwały otwierającej możliwość zabudowy podcieni Galerii Rzeszów, uznając że taka zmiana wyjdzie z niekorzyścią dla ciekawej przestrzeni miejskiej, jaka obecnie istnieje przed głównym wejściem do galerii. Inwestor i zarazem właściciel tej galerii chce w tym miejscu stworzyć kolejną powierzchnię do wynajęcia, a konkretnie na kawiarnię i tym motywuje chęć zabudowy tej przestrzeni.

W założeniu nową kawiarnią miałaby być jedna z amerykańskich sieciówek, jednak do tego jeszcze daleko. Jeżeli rozmowy z kawiarnianym franczyzobiorcą nie ułożą się pomyślnie, to inwestor będzie mógł tam umieścić jakiegokolwiek najemcę, który „będzie mu się opłacał”. Nietrudno zrozumieć właściciela Galerii Rzeszów, w końcu dodatkowa przestrzeń, to dodatkowy zysk. Jednak dlaczego prezydent i radni Rozwoju Rzeszowa tak naciskali na zmianę planu poświęcając na to przestrzeń publiczną? Czy aby na pewno zabudowa podcieni Galerii Rzeszów usatysfakcjonuje mieszkańców Rzeszów?

Pomysł na poważne zmniejszenie otwartej przestrzeni przed Galerią Rzeszów, w miejscu jej podcieni, nie jest nowy. Zgłaszano go już m. in. w poprzedniej kadencji, lecz do tej pory nie znalazł on aprobaty wśród radnych – głównie z PiS oraz PO. Platforma Obywatelska, podobnie jak w obecnej Radzie Miasta, działała wtedy w koalicji z Rozwojem Rzeszowa. Jednak po przyjęciu do Rzeszowa razem z Matysówką dwóch radnych z tej wioski i wstąpieniu ich do klubu Rozwój Rzeszowa, układ sił w nowej kadencji trochę się zmienił. Teraz Rozwój Rzeszowa w praktyce ma samodzielną większość i nie musi się w takich sprawach oglądać na PO, a tym bardziej na PiS. Poprzednio inwestor zabiegał o większe zmiany inwestycyjne przy galerii, na które zresztą wszyscy radni zgodzili się (pisaliśmy o tym TUTAJ i TUTAJ). Radni PiS i PO nie wyrazili wówczas jednak zgody na zabudowę podcieni galerii. Teraz inwestor wycofał się z uchwalonych zmian i usilnie przekonywał ratusz, aby jednak zgodzić się na zabudowę podcieni, czyli głównej części placu przed galerią.

- Zmiana planu zagospodarowania ma umożliwić poszerzenie świadczonych w obiekcie usług, a konkretnie otwarcie tam nowej kawiarni - tak uzasadniała projekt uchwały Monika Lachowicz, pełniąca obowiązki zastępcy dyrektora Biura Rozwoju Miasta Rzeszowa. Gorącymi orędownikami pomysłu zabudowy podcieni byli radni Rozwoju Rzeszowa oraz prezydent Ferenc.

- W naszych poprzednich dyskusjach często rozmawialiśmy o jakości przestrzeni publicznej obok tego budynku. Jak patrzymy na tą przestrzeń, to jednak słowo przestrzeń można wziąć w cudzysłów, bo nie dzieje się tam nic. Stoi tam obskurna budka i ludzie palą papierosy. Wydaje nam się, że ta inicjatywa mogłaby stworzyć bardzo ciekawą przestrzeń do spotkań dla ludzi - szukał argumentacji Konrad Fijołek.

W podobnym tonie wypowiadał się również Witold Walawender podając m.in argument o niedzielach niehandlowych, które powodują spadek zysków dla właścicieli sklepów i galerii. Prezydent Tadeusz Ferenc twierdził natomiast, że nie wolno zatrzymywać rozwoju rodzimych przedsiębiorców.

No cóż. W całym tym przekazie kierowanym przez obóz prezydenta Ferenca dziwi bardzo jednostronna obrona tego pomysłu i pomijanie tego, co wydaje się jednak ważniejsze dla mieszkańców Rzeszowa, czyli jakości miejskiej przestrzeni – tego, co dzieje się między ulicą, a budynkami. Takie argumenty podnosili natomiast radni Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej, którzy w tej sprawie byli bardzo zgodni – stąd pojawiające się wypowiedzi o dzisiejszej merytorycznej koalicji.

- Na tym polega przestrzeń publiczna, że jest swobodna, a nie zabudowywana. Argument żeby zabudować przestrzeń, bo ktoś pali papierosy można również odnieść do rynku, gdzie ludzie też to robią. Plan miejscowy dla galerii to efekt pracy dobrych urbanistów, niezabudowany narożnik przy rondzie stworzono jak najbardziej celowo, by odsunąć wejście do budynku od drogi. My jako radni musimy patrzeć przede wszystkim na interes przestrzeni publicznej, po której poruszają się mieszkańcy – tłumaczył Robert Kultys.

Zdaniem przewodniczącego Andrzeja Deca argument Rozwoju Rzeszowa o stworzeniu ciekawego miejsca spotkań oraz nie stwarzaniu przeszkód inwestorowi również jest nietrafiony.

- Uważacie, że powstanie dzięki temu ciekawe miejsce spotkań, a przecież obok jest McDonald i inne podobne punkty, więc jest w czym wybierać. Po drugie jeżeli pozwolimy na zabudowę tej przestrzeni, to inwestor będzie przecież mógł sobie tam zorganizować, co tylko zechce. Poza tym umówmy się, tego typu punkt to będzie przecież kropla w morzu zysków właściciela galerii - mówił w kierunku radnych Rozwoju Rzeszowa Andrzej Dec wskazując również, że właściciel Galerii Rzeszów już kilkukrotnie zmieniał swój pomysł na zabudowę tej przestrzeni, więc jego intencje w tej sprawie mogą nie do końca być jasne.

W podobnym tonie wypowiadali się inni radni PO. Marcin Deręgowski mówił o tym, że kwestia zabudowy podcieni na Radzie Miasta była już rozpatrywana i nie ma zbytnio sensu zajmować się tym tematem jeszcze raz. Jolanta Kaźmierczak zauważyła natomiast, że zabudowa podcieni spowoduje wypchnięcie pieszych zbyt blisko ulicy.

Słowa radnych klubu Platformy Obywatelskiej, który do tej pory był raczej zgodnym koalicjantem wyraźnie sfrustrowały radnych Rozwoju Rzeszowa. Nie zmieniło to jednak ich zamiarów i podczas głosowania uchwały 14 radnych prezydenckiego ugrupowania było za jej wprowadzeniem. Przeciw głosowało 11 radnych z PiS i PO. Uchwała otwiera drogę do przygotowania zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, po którego uchwaleniu inwestor będzie już mógł zabudować podcienia.

Wokul

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4