[INWESTYCJE] Dom kultury zamiast drogi i wieżowców. Plan dla Nowego Miasta uchwalony

Dom kultury zamiast drogi i wieżowców. Plan dla Nowego Miasta uchwalony

KATEGORIA: INWESTYCJE / 30 grudnia 2019

Rada Miasta Rzeszowa uchwaliła we wtorek miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulic Popiełuszki i Seniora. Przypomnijmy, że ten teren był obiektem sporu mieszkańców i władz miasta w związku z planami jednej z firm deweloperskich dotyczącymi budowy dwóch wieżowców w miejscu terenów zielonych oraz drogi dojazdowej mającej przecinać osiedle.

W związku z protestami mieszkańców miasto przystąpiło do prac nad planem zagospodarowania a mieszkańcy Nowego Miasta mogli zgłaszać do niego swoje wnioski i uwagi. W listopadzie poznaliśmy jego pierwsze szczegóły. Odbyła się również dyskusja publiczna na temat jego kształtu. Uchwalony przez Radę Miasta Rzeszowa plan obejmuje 1,5 ha. To pierwsza część planu miejscowego dla osiedla Nowe Miasto, którego domagali się mieszkańcy. Obecnie (do 3 stycznia) trwa wyłożenie kolejnego projektu planu obejmującego obszar w rejonie Szkoły Podstawowej Nr 23 oraz al. Powstańców Warszawy, ul. Pelczara i ul. Podwisłocze.

Fot. Paweł Bialic

- Główne oczekiwania mieszkańców dotyczyły stworzenia nowych terenów zielonych oraz uporządkowania istniejących, utworzenia domu kultury oraz zatrzymania postępowania inwestycyjnego mającego na celu dogęszczenia zabudowy poprzez realizację inwestycji mieszkaniowych - uzasadniła podjęcie uchwały Monika Lachowicz, generalny projektant Biura Rozwoju Miasta Rzeszowa.

Według informacji podanych przez Monikę Lachowicz, do projektu planu wyłożonego do publicznego wglądu wpłynęły trzy uwagi: ze strony spółki Besta Sp. z o.o. (sprzeciw wobec przekazania terenów pod usługi publiczne), Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowe Miasto” (zmiana klasy drogi stanowiącej przedłużenie ul. Seniora z lokalnej na dojazdową oraz zachowanie zieleni wzdłuż drogi) oraz Rady Osiedla Nowe Miasto (pozostawienie istniejących paramentów wspomnianej drogi lokalnej i stworzenie wzdłuż niej chodnika dwustronnego). Jednak nie uzyskały one akceptacji ze strony Biura Rozwoju Miasta Rzeszowa i zostały odrzucone przez prezydenta.

Fot. Paweł Bialic

Projekt uchwały spotkał się z aprobatą wszystkich radnych. Jak podkreślił przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta Marcin Fijołek, uchwalenie tego planu mimo różnych zawirowań uspokoi obawy mieszkańców Nowego Miasta przed likwidacją terenów zielonych oraz wysoką zabudową. Radny PiS dopytywał jednak władze Rzeszowa planują w jakiś zabezpieczyć tereny obejmowane planem.

- Czy miasto planuje na przyszłość zabezpieczyć te tereny poprzez wykup lub zamianę terenów z rąk prywatnych? I czy w związku z tym, że w tym planie uchwalamy zagospodarowanie zieleni miejskiej, to czy miasto faktycznie planuje w ten sposób właśnie zagospodarować aby sprawę rozwiązać raz na zawsze? – pytał Marcin Fijołek.

W odpowiedzi na wątpliwości radnego Marcina Fijołka wiceprezydent Marek Ustrobiński potwierdził, że uchwalenie planu zagospodarowania pozwoli odkupić tereny nim objęte.

- Uchwalenie tego planu pozwoli nam na rozpoczęcie procedury zakupu terenu pod budowę domu kultury, oraz zieleni urządzonej oraz znajdującej się tam drogi. Po to właśnie uchwalamy ten plan - stwierdził wiceprezydent Ustrobiński.

Podczas głosowania na sali obrad obecni byli mieszkańcy osiedla Nowe Miasto
Fot. Paweł Bialic

Ostatecznie uchwała dotycząca miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulic Popiełuszki i Seniora została przyjęta przez Radę Miasta Rzeszowa jednogłośnie. Za projektem tej uchwały głosowało wszystkich 25 radnych znajdujących się na sali obrad.

Przyjęcie uchwały przez radnych było niewątpliwie dobrą wiadomością dla mieszkańców Nowego Miasta, którzy również uczestniczyli w sesji Rady Miasta. Przewodniczący Rady Osiedla Nowe Miasto Leszek Sztokman odetchnął z ulgą po głosowaniu dotyczącym planu zagospodarowania

- Do tej pory żyliśmy w niepewności, mówiło się o drodze przechodzącej przez osiedle, o wysokich wieżowcach i w związku z tym tak mocno protestowaliśmy. Nie chodziło nam o to aby blokować rozwój miasta, ale byliśmy przeciwni nadmiernej zabudowie na naszym osiedlu co w oczywisty sposób wpłynęłoby negatywnie na jakość życia - uważa Leszek Sztokman, który twierdzi, że dalszym krokiem władz Rzeszowa powinno być uchwalenie planu zagospodarowania dla terenu całego osiedla Nowe Miasto.

Karol Woliński