Rzeszów: Pierwszy internetowy Konwent Marszałków Województw

KATEGORIA: POLITYKA / 18 czerwca 2020

Fot. Michał Mielniczuk/UMWP

Epidemia koronawirusa zmieniła nieco harmonogram obrad Konwentu Marszałków pod przewodnictwem województwa podkarpackiego. Nie można było zorganizować drugiego posiedzenia, które miało się odbyć w kwietniu w Łańcucie. Udało się natomiast zachować trzeci termin ustalony na 18 czerwca, z tą jednak różnicą, że po raz pierwszy obrady marszałków przeniosły się – jak wszystko w czasie pandemii – do Internetu.

Konwent Marszałków jest organem opiniodawczo – doradczym, a w jego skład wchodzą marszałkowie wszystkich województw. Konwent analizuje i opiniuje propozycje zmian legislacyjnych oraz omawia aktualne problemy samorządów województw. Posiedzenia kończą się wypracowaniem wspólnych stanowisk, które następnie kierowane są do właściwych urzędów i instytucji centralnych. Pierwsze obrady konwentu odbyły się w województwie mazowieckim w 1999 roku, a ostatni raz na Podkarpaciu marszałkowie obradowali w 2012 roku. W pierwszym półroczu 2020 Podkarpackie ponownie objęło przewodnictwo w konwencie. Na drugie półrocze przejmie je województwo lubuskie.

Wirtualne obrady marszałków rozpoczęły się tradycyjnie, od uderzenia laską marszałkowską przez marszałka województwa podkarpackiego, Władysława Ortyla, co było transmitowane przez łącza internetowe.

- Nawiążę do okoliczności, w których się spotykamy. Pierwsze nasze spotkanie odbyliśmy w Arłamowie, w realnym świecie, ale już w rozpoczynającej się pandemii nasze kwietniowe spotkanie nie było możliwe. Dzisiaj możemy obradować w sposób zdalny – powiedział marszałek Władysław Ortyl.

Oprócz marszałków województw w wirtualnych obradach konwentu uczestniczyli także m.in. przedstawiciele struktur unijnych: Marc Lemaitre - dyrektor generalny ds. polityki regionalnej i miejskiej (DG REGIO) w Komisji Europejskiej, Andriana Sukova – zastępca dyrektora generalnego ds. zatrudnienia, spraw społecznych i włączenia społecznego w Komisji Europejskiej oraz Małgorzata Jarosińska-Jedynak, minister funduszy i politykirRegionalnej. Obecni byli także wirtualnie wojewoda podkarpacki Ewa Leniart, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury Jarosław Selin, a także poseł do Parlamentu Europejskiego Bogdan Rzońca. W obradach uczestniczyli także członkowie zarządu województwa podkarpackiego.

Podczas rozpoczęcia konwentu marszałek Władysław Ortyl zaprezentował film o Muzeum Polaków Ratujących Żydów, które mieli zwiedzić uczestnicy konwentu, gdyby odbywał się w normalnych okolicznościach. Poniżej ten film:

- Jest to pierwsze spotkanie marszałków w takiej formule od wybuchu pandemii. Jesteśmy też świadomi definitywnej zmiany sytuacji w Europie, w Polsce w jakiej znaleźliśmy się. Rola jaką samorządy odegrały w tej sytuacji jest ogromna. W tym całym działaniu wyjątkową rolę odegrała także Komisja Europejska. Mieliśmy niesamowitą szybkość decyzyjną, szybkość w uproszczeniu procedur – mówił marszałek Władysław Ortyl.

Pierwsza część obrad konwentu skupiona była wokół tematów dotyczących polityki unijnej – roli budżetu UE i polityki spójności w odbudowie unijnej gospodarki po pandemii koronawirusa oraz nowej perspektywy finansowej 2021-2027 i działań podejmowanych na szczeblu krajowym oraz europejskim. 27 maja KE ogłosiła pakiet propozycji w zakresie kompleksowego planu odbudowy. Plan ten obejmuje zarówno nowy instrument w postaci Next Generation EU o wartości ok. 750 mld euro na lata 2021-2024, jak również zweryfikowane założenia dla perspektywy 2021-2027.

Zanim rozpoczęła się część merytoryczna zdalnie na Podkarpaciu gości konwentu powitała wojewoda podkarpacki Ewa Leniart.

- Cieszę się, że na obradach tych, które pomimo iż w formie odpowiadającej naszym czasom, podejmowane są tak ważne tematy dotyczące szybkiego i skutecznego zniwelowania skutków obecnej pandemii. To dobrze, że Konwent Marszałów RP pochyla się nad problemami, z którymi boryka się Polska, Europa i świat. Jako przedstawiciele województw mają państwo najlepszą wiedzę jakie działania w poszczególnych regionach są podejmowane, aby przeciwdziałać skutkom pandemii, gdzie i jakie środki finansowe są potrzebne. Ważne jest współdziałanie regionów, dzielenie się doświadczeniami. Współpraca umożliwi nam podjęcie kroków do szybkiej odbudowy naszej, dotychczas tak prężnie rozwijającej się gospodarki. Musimy się nauczyć funkcjonować w nowej rzeczywistości i jak najlepiej w niej odnaleźć – podkreślała wojewoda Ewa Leniart w swym wystąpieniu.

O roli budżetu UE i Polityki spójności dla odbudowy gospodarki unijnej po pandemii mówił gość obrad konwentu Marc Lemaitre – dyrektor generalny ds. polityki regionalnej i miejskiej w Komisji Europejskiej.

Podkreślał on wagę kompleksowego planu odbudowy, który przygotowała Komisja Europejska, aby pomóc krajom członkowskim podnieść się po problemach wywołanych pandemią koronawirusa.

Swoje wystąpienie rozpoczął od podkreślenia sprawności działania polskich regionów w obliczu problemów, jakie stworzyła pandemia:

– Gratuluję sprawności, z jaką zareagowali państwo i państwa województwa na kryzys oraz konsekwencji i tempa w wykorzystaniu środków unijnych na rzecz walki z pandemią i jej skutkami w regionach – mówił Marc Lamaitre.

W swym wystąpieniu skupił się na szczegółach programu pomocy.

- Unia Europejska i Polska mogą się dobrze rozwijać, jeżeli będziemy sprawnie komunikować się w naszych działaniach. Wiele działań trzeba podjąć, aby powstać z kryzysu i to powstać silniejszymi, możemy to zrobić razem. Chodzi o to, aby proces odbudowy przebiegał w sposób zrównoważony, równy, solidarny i sprawiedliwy we wszystkich państwach członkowskich.

Komisja Europejska przygotowała bardzo świeży plan odbudowy z dodatkowymi środkami, po to aby zebrać więcej zasobów niż te, które przygotowano na samym początku, ponieważ sytuacja tego aktualnie wymaga. Te plan odbudowy ma historyczne znaczenie. Jeżeli chodzi o proporcje to mówimy o podwojeniu środków z budżetu Unii Europejskiej na przestrzeni kolejnych czterech lat – podkreślał Marc Lemaitre.

- Jeżeli chodzi o charakter tego programu to wspólnie będziemy zbierali te środki, będziemy skupiali się bardziej na pożyczkach, niż na wsparciu poszczególnych państw członkowskich.

Zaproponowaliśmy taki sposób na stymulowanie gospodarki, aby wspólnie wydostać się z kryzysu – mówił gość z Brukseli.

Marc Lematire przedstawił szczegóły nowej inicjatywy REACT – UE.

- Bardzo ważnym elementem wsparcia dla państw członkowskich będzie nowa inicjatywa, która nazwaliśmy REACT-UE, ma on za zadanie wesprzeć politykę spójności. To jest wsparcie przy odbudowie Europy. Chodzi o naprawienie skutków kryzysu, a z drugiej strony przygotowanie się do cyfrowej drogi wychodzenia z tego kryzysu. Ten instrument musi być szybki i elastyczny. Zaproponowaliśmy, że to wsparcie byłoby poparte takim samym planem, jak plan 2014-2020 i wydatki musiałyby być wykonane do końca 2023 roku.

W ramach tej inicjatywy do wykorzystanie będzie 55 mld euro uzupełniających dotychczasowe programy polityki spójności do 2022 roku. Środki te będą przydzielane na podstawie dotkliwości skutków społeczno-gospodarczych kryzysu, w tym poziomu bezrobocia wśród młodych ludzi i względnego dobrobytu państw członkowskich – podkreślał w czasie konwentu Marc Lemaitre.

Jak zauważył unijny ekspert trzeba wspierać sferę ochrony zdrowia, rynek pracy szczególnie dla ludzi młodych, sektor małych i średnich przedsiębiorstw ale także sferę infrastruktury.

Andriana Sukova – zastępca dyrektora generalnego ds. zatrudnienia, spraw społecznych i włączenia społecznego w Komisji Europejskiej, biorąca udział w konwencie marszałków chwaliła Polskę za to, jak poradziła sobie w walce z pandemią Covid-19.

- Pandemia wpływa na każdy kraj członkowskich, na gospodarkę, edukację, zdrowie, wykluczenie społeczne. Polska poradziła sobie bardzo dobrze w czasie pandemii. Zachowała 5 procent PKB. Zatrudnienie utrzymało się na wysokim poziomie. Wyzwaniem był wzrost biedy w waszym kraju. Teraz w obliczu pandemii potrzeba konkretnych, szybkich działań decydentów politycznych, ale również ze strony samych przedsiębiorców – mówiła Andriana Sukova.

Przedstawicielka Komisji Europejskiej mówiła w czasie swojego wystąpienia o kilku grupach społecznych, które zostały szczególnie dotknięte przez pandemię – to są najczęściej ludzie młodzi, którzy stracili pracę, gdyż są zatrudnieni w sektorach takich jak turystyka czy gastronomia. Andriana Sukova powiedziała także o sytuacji kobiet, które w czasie pandemii szczególnie są zagrożone, gdyż to właśnie one pracują w większości w służbie zdrowia, w zawodach niedocenianych i źle opłacanych, na pierwszej linii frontu. Kolejną grupą, która musi zostać objęta opieką, są dzieci, gdyż rośnie ubóstwo w tej grupie.

- 25 mln dzieci w Europie jest zagrożonych ryzykiem biedy i wykluczenia społecznego. Musimy coś z tym zrobić, żadne dziecko nie może być zapomniane. To są kolejne pokolenia, które jeżeli nie będą miały dobrego dostępu do medycyny, do nauki, nie będą w przyszłości atrakcyjne na rynku pracy – argumentowała A. Sukova.

Wiele uwagi w swoim wystąpieniu Adriana Sukova poświęciła nowej perspektywie finansowej UE oraz programom i projektom, które będą realizowane – szczególnie z uwzględnieniem polityki społecznej, która będzie kładła przede wszystkim nacisk na utrzymanie miejsc pracy, tak aby bezrobocie zostało na najmniejszym możliwym poziomie.

- Siła robocza musi być przygotowana na różnorodne wyzwania – powiedziała Sukova.

Andriana Sukova przedstawiła także rekomendacje dla Polski, która będzie wchodziła w recesję i musi wzmocnić system opieki zdrowotnej oraz gospodarkę. Pomocny będzie w tym kontekście uruchamiany przez Unię Europejską specjalny instrument finansowy do zwalczania skutków pandemii, opiewający na 100 mld euro, w którym może uczestniczyć każdy kraj członkowski.

- Dla Polski to jest 9,3 mld euro. Teraz jest dobry moment, żeby zastanowić się, jak dołączyć do tego programu. Kraj członkowski musi zgłosić chęć udziału w tym programie, musi przejść konsultacje a potem podać propozycje wykorzystania tych pieniędzy. Już 1 lipca będzie pierwsza ocena zgłoszonych propozycji, a we wrześniu mogą być już gotowe umowy – powiedziała A. Sukova.

Jednym z prelegentów konwentu była Małgorzata Jarosińska-Jedynak, minister funduszy i polityki regionalnej, która wiele miejsca poświęciła przyszłej perspektywie finansowej UE oraz temu, jak będzie wyglądał harmonogram prac.

27 maja obok projektu Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2021-2027, Komisja Europejska przedstawiła także Europejski Plan Odbudowy mający na celu wsparcie europejskiej gospodarki osłabionej w skutek epidemii koronawirusa. W ramach realizacji Europejskiego Planu Odbudowy KE zaproponowała uruchomienie Instrument Odbudowy i Odporności, którego 4-letni budżet będzie wynosił aż 750 mld EUR.

- Zgodnie z propozycją KE, Polska byłaby w ujęciu brutto – czwartym a w ujęciu netto trzecim największym beneficjentem tego mechanizmu – poinformowała minister Jarosińska – Jedynak.

- Warunkiem przyznania wsparcia w ramach Instrumentu będzie przygotowanie przez każde państwo członkowskie Krajowego Planu Odbudowy. W tym zakresie zaczęła działać grupa ds. Krajowego Programu Odbudowy. Do zadań tej grupy należy sformułowanie propozycji w zakresie Krajowego Planu Odbudowy W najbliższym czasie będziemy tez chcieli się spotkań z marszałkami, aby porozmawiać o tych kwestiach – powiedziała minister.

Minister Jarosińska-Jedynak mówiła także o nowej perspektywie 2021-2027 w kontekście działań na poziomie krajowym w ramach polityki spójności.

- Będzie podobne jak w latach 2014-2020. Jak najbardziej chcemy zachować 16 programów wdrażanych przez regiony. Planujemy też pozostawić dotychczasowe programy krajowe a nawet dodać program ponadregionalny, który byłby dedykowany obszarom z deficytem i o słabszych wskaźnikach gospodarczych – zapowiedziała minister.

Minister dodała, żeby pamiętać, iż na kolejną perspektywę pojawiły się szanse na dodatkowe wsparcie w ramach Programu Sprawiedliwej Transformacji, jak również Fundusz Odbudowy po pandemii Covid-19.

- Polska ma szansę na pozyskanie dodatkowych 64 mld euro – zapowiedziała Jarosińska–Jedynak.

Minister przedstawiła przydatny dla marszałków harmonogram prac nad przyszłą perspektywą finansową. Zaapelowała także o współpracę zarówno na poziomie krajowym, jak i skierowała prośbę do partnerów z KE o przyjmowanie kompromisowych rozwiązań, które w czasie pandemii są niezbędne.

W drugim wystąpieniu minister Jarosińska-Jedynak przedstawiła działania rządu prowadzone w ramach Tarczy Antykryzysowej:

- Fundusze UE zarówno z poziomu krajowego jak i regionalnego, działają już w gospodarce, uzupełniając i wzmacniając rządową Tarczę Antykryzysową. Według stanu na 15 czerwca niemal 85 proc. środków dostępnych dla Polski w ramach Polityki Spójności w perspektywie finansowej 2014-2020 zostało już zaangażowanych w podpisanych umowach o dofinansowanie z beneficjentami. Zatem do zakontraktowania zostało ok. 15 proc. środków. Jeżeli chodzi o środki z programów krajowych to obecnie wyasygnowana kwota dedykowana na walkę ze skutkami COVID to 8,5 mld zł.

Wprost z Brukseli zabrzmiał głos posła do Parlamentu Europejskiego Bogdan Rzońca.

- Zapowiada się bardzo dobra perspektywa, która wierzę, że będzie bardzo korzystna finansowo dla Polski. W Brukseli dużo się dzieje, trwają dyskusje o wieloletnich ramach finansowych oraz procesie odbudowy. Ważną kwestia jest to, ile środków powinno iść na programy grantowe a ile na pożyczki. Równie ważną kwestią jest sprawa Europejskiego Zielonego Ładu, którego założenia musimy mieć cały czas z tyłu głowy myśląc o nowej perspektywie i kolejnych unijnych środkach – zaznaczył poseł PE Bogdan Rzońca. – Przed nami wiele działań, ale i dużo możliwości, z których Polska, polskie regiony i firmy mogą skorzystać.

Ekspert rozwoju regionalnego prof. Jacek Szlachta mówił z kolei o wyzwaniach jakie stoją przed Polska i polskimi regionami by dobrze wykorzystać środki unijne, które mają pomóc odbudować unijną gospodarkę po pandemii koronawirusa.

- Wszystkie ręce na pokład, tak mogę to w uproszczeniu podsumować. Musimy skupić się na identyfikacji pakietu projektów, które mogą być przedmiotem finansowania, żeby były to pakiety w nich projekty różnej wielkości, nie tylko duże. Wyzwaniem jest także osiągnięcie efektu na rynku pracy, także w kontekście projektu krajowego – podkreślał profesor Szlachta. – To, że wracamy do podejmowania problemów regionów restrukturyzowanych to bardzo dobrze. Jednocześnie trochę martwi mnie to, że fundusz dotyczący obszarów wiejskich wywędrował poza politykę spójności - zaznaczył profesor.

Red.

Fot. Michał Mielniczuk/UMWP

Fot. Michał Mielniczuk/UMWP

Fot. Michał Mielniczuk/UMWP

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4