Znów głośno o robocie Da Vinci. Urząd Marszałkowski: uchwała zgodna z prawem

KATEGORIA: POLITYKA / 10 maja 2021

Robot Da Vinci
Fot. Szpital Na Klinach

Robot operacyjny Da Vinci, który w ramach programu pilotażowego miał ruszyć w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim Nr 1 przy ul. Szopena w Rzeszowie od maja, ponownie staje się obiektem politycznego sporu.

Uchwała dotycząca finansowania tej inwestycji została zakwestionowana przez Regionalną Izbę Obrachunkową. To próbują wykorzystywać przeciwnicy obecnej formuły działania robota w KSW Nr 1 – wybrany z listy PiS radny Jacek Kotula i poseł Konfederacji Grzegorz Braun, kandydujący w wyborach na prezydenta Rzeszowa. Urząd Marszałkowski odpowiada: chodzi o nieistotną omyłkę w wyjaśnieniach dotyczących uchwały – jest ona zgodna z prawem, a robot ma ruszyć jeszcze w maju.

Da Vinci w Rzeszowie

Robot Da Vinci – jest określany jako jedno z najbardziej zaawansowanych technologicznie urządzeń medycznych na świecie, ma charakteryzować się niezwykłą precyzją i małą inwazyjnością w czasie zabiegu. Od maja operacje z wykorzystywaniem Da Vinci miały ruszyć w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim Nr 1 w Rzeszowie. Przypomnijmy, że w marcu tego roku Sejmik Województwa Podkarpackiego przyjął uchwałę dotyczącą dotacji na zabezpieczenie środków w budżecie województwa na zakup narzędzi i akcesoriów do zabiegów chirurgicznych. Chodzi o kwotę 1,28 mln zł.

Przeciwnikami instalacji robota Da Vinci w proponowanej przez zarząd województwa formie, polegającej na wypożyczeniu robota od krakowskiego Szpitala Na Klinach, są radny Jacek Kotula oraz członek zarządu województwa podkarpackiego Stanisław Kruczek (Porozumienie Jarosława Gowina). Krytyczne zdanie w tej sprawie podzielał również poseł Konfederacji Grzegorz Braun. Padają zarzuty, że umowa jest nastawiona tylko pod maksymalny zysk dla krakowskiej spółki i wyprowadzenie środków z samorządu województwa. Oprócz tego sprzeciwiać się temu mieli zwolnieni z KSW Nr 1 lekarze – prof. Krzysztof Gutkowski i Ryszard Ziemiakowicz, których wspomniani politycy mieli bronić.

RIO kwestionuje uchwałę

Teraz pojawiły się doniesienia, że Regionalna Izba Obrachunkowa nadzorująca samorządy pod kątem polityki finansowej, dopatrzyła się nieprawidłowości w treści uchwały dotyczącej finansowania narzędzi dla Da Vinci. To woda na młyn dla krytyków tego projektu, w tym posła Grzegorza Brauna kandydującego na prezydenta Rzeszowa.

- Bez cienia niskiej satysfakcji mogę dzisiaj powiedzieć - a nie mówiłem? 29 marca przestrzegałem przed pochopnym procedowaniem uchwały. Miałem dobrą intuicję, bo po miesiącu RIO zajęła się sprawą i stwierdziła, że są uchybienia - mówił podczas poniedziałkowej (10 maja) konferencji prasowej poseł Grzegorz Braun który krytykował marszałka Ortyla za jego zdaniem bezkrytyczne dążenie do instalacji robota Da Vinci w KSW Nr 1.

Poseł Grzegorz Braun w czasie poniedziałkowej konferencji (10 maja 2021 r.)
Fot. Paweł Bialic

Do sprawy krytycznie oczywiście odniósł się oczywiście radny Jacek Kotula, który atakował szefa klubu PiS w Sejmiku Województwa Podkarpackiego wicemarszałka Piotra Pilcha za dyscyplinę w głosowaniu.

- Przypominam, iż jest to ta sama uchwała, w sprawie której wicemarszałek Pilch nałożył na nas dyscyplinę klubową w sprawie robota da Vinci. Dobrze wiedział dlaczego! Zmuszał do popierania uchwały niezgodnej z prawem - napisał na Facebooku radny Jacek Kotula, który w związku ze swoją krytyką sytuacji w KSW Nr 1 miał zostać usunięty z klubu PiS w Sejmiku Województwa Podkarpackiego.

Urząd Marszałkowski: to nieznacząca omyłka

Okazuje się jednak, że omyłka, która dotyczy formy dotacji dla KSW Nr 1 nie znalazła się w tekście uchwały przyjętej 29 marca. Tutaj, jak wskazuje rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Tomasz Leyko, RIO 13 kwietnia nie dopatrzyło się nieprawidłowości. Błąd dostrzeżono jednak w późniejszych wyjaśnieniach skonstruowanych dla RIO przez marszałka Władysława Ortyla w związku z zaskarżeniem uchwały przez radnego Jacka Kotulę do RIO. Jak tłumaczy rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego, w wyjaśnieniach wysłanych do RIO 22 kwietnia pojawiła się błędna klasyfikacja dotacji dla KSW Nr 1. Chodziło o określenie jej jako dotacji celowej, a nie podmiotowej o charakterze bieżącym.

Błąd (omyłka) w wyjaśnieniach marszałka dla RIO miała zostać zauważona dopiero po otrzymaniu Uchwały Kolegium RIO z dnia 27 kwietnia 2021 r. Po weryfikacji jednoznacznie stwierdzono, że tego typu środki dla szpitala powinny zostać zarezerwowane w ramach dotacji podmiotowej i ma ona charakter bieżący ponieważ planowane przez KSW Nr 1 zakupy nie obejmują środków trwałych.

- W konsekwencji oznacza to, że podjęta przez sejmik w dniu 29 marca 2021 r. uchwała w całości jest zgodna z prawem, a uwaga RIO wynikła wyłącznie z nieporozumienia, którego praprzyczyną była omyłka w wyjaśnieniach marszałka z 22 kwietnia 2021 r. Skoro uchwała sejmiku jest zgodna z prawem to nie ma potrzeby podejmowania jakichkolwiek jej zmian - twierdzi rzecznik Urzędu Marszałkowskiego.

Jak słyszymy w Urzędzie Marszałkowskim, zamieszanie związane z uchwałą RIO, nie wpłynie na uruchomienie robota Da Vinci w KSW Nr 1. Zabiegi przy użyciu tego robota powinny ruszyć jeszcze w maju.

Karol Woliński