Wydarzenia w kinie Zorza. W niedzielę: Słoneczniki. Tajemnica Van Gogha

KATEGORIA: KULTURA / 8 października 2021

Kino Zorza zaprasza na październikowe wydarzenia i premiery. Już w tę niedzielę (10 października) wystawa na ekranie: Słoneczniki. Tajemnica Van Gogha.

PREMIERY

TYLKO W ZORZY: GAGARINE

16-letni Youri spędził całe życie w Gagarine Towers, rozległym, paryskim kompleksie mieszkaniowym, będącym architektoniczną pozostałością po dawnej fascynacji komunizmem. Kiedy plany rozbiórki bloku i eksmisji jego społeczności stają się rzeczywistością, Youri postanawia stawić temu opór. Wraz ze swoimi przyjaciółmi, Dianą i Houssamem, rozpoczyna misję uratowania Gagarine – ich cennego, pełnego wspólnych przeżyć azylu – przekształcając go we własny "statek kosmiczny"...

Fot. Materiały prasowe

WESELE

Historia miłości tak mocnej, że przekracza granice, nie mieści się w ramach i jest silniejsza od wszelkich barier. Szczere spojrzenie na współczesny świat, a także dramatyczna podróż w przeszłość, która nikomu nie pozostanie obojętna.

Fot. Materiały prasowe

WYSTAWA NA EKRANIE: Słoneczniki. Tajemnica Van Gogha – wystawa

Zorza zaprasza w niedzielę (10 października) o godz. 16.30 na wystawę na ekranie: Słoneczniki. Tajemnica Van Gogha. Bilety 25 zł.

Słoneczniki Vincenta van Gogha należą do jego najsłynniejszych dzieł i są jednymi z najbardziej ikonicznych obrazów na świecie. Na niezwykłej wystawie Muzeum Van Gogha przyjrzało się na nowo i odkrywczo pięciu publicznie posiadanym wersjom słoneczników w wazonie.

Rozpoznajemy je natychmiast, ale film wykracza poza powierzchnię obrazów, by zadać wiele pytań i zgłębić tajemnice, które otaczają te dzieła. Na przykład dlaczego Van Gogh wybrał egzotyczny słonecznik z długą łodygą i złotą koroną? Kiedy ten kwiat pojawił się w Europie i jak zareagowali na niego poprzedni artyści? Co próbował powiedzieć malarz tworząc Słoneczniki i czy różni się to w każdej kolejnej ich wersji? Wreszcie jakie tajemnice odkryli naukowcy, analizując szczegółowo posiadane obrazy? Wszystko to zostanie ujawnione w filmie, który wyruszył poza Amsterdam do Tokio, Filadelfii, Londynu i Monachium, aby sfilmować, w niesamowitej rozdzielczości, wszystkie pięć dzieł.

Każdy obraz jest inny i ma swoją własną, niepowtarzalną historię, obejmującą jeden z najsłynniejszych i najbardziej burzliwych okresów w historii sztuki. Wszystkie są obecnie w tak delikatnym stanie, że mało prawdopodobne jest, by kiedykolwiek pokazano je ponownie obok siebie. Będzie to jednak możliwe na ekranie, a dzięki temu filmowi widzowie odkryją wiele nowych poziomów interpretacji zarówno obrazów, jak i samego Vincenta van Gogha.

Fot. Materiały prasowe

DKF ZORZA: GUNDA

Kino przy ul. 3 Maja zaprasza w kolejny wtorek (19 października) o godz. 19.00 na DKF Zorza, podczas którego odbędzie się projekcja filmu „Gunda”. Bilety 12 zł

O filmie:

„Gunda”, sensacja zeszłorocznego festiwalu w Berlinie, to więcej niż film. To intymne spotkanie z istotami, które żyją obok nas.

Tytułowa świnia Gunda mieszka na farmie i właśnie została mamą gromadki prosiąt. Kamera Kossakowskiego obserwuje z bliska pierwsze tygodnie ich życia. Kamera pracuje na wysokości zwierzęcych oczu, więc i my przyjmujemy perspektywę prosiaków i ich mamy, a z czasem także krów i kur, które Kossakowski również filmuje.

Zanurzcie się sami w tę czarno-białą, przepięknie sfilmowaną opowieść o ludzkiej i zwierzęcej egzystencji.

Fot. Materiały prasowe

BABSKI WIECZÓR: BO WE MNIE JEST SEKS

Zorza zaprasza na przedpremierowy pokaz filmu „Bo we mnie jest seks” na Babskim Wieczorze w kinie Zorza w piątek, 22 października. Początek o godz. 19.00. Przed seansem w holu kina odbędą się atrakcje tj. pokazy kosmetyczne, degustacja wina. Bilet 17 zł

Warszawa, lata 60. Przed ekranami czarno-białych odbiorników zasiadają miliony Polaków. I nagle ktoś przykuwa ich wzrok. To Kalina Jędrusik (Maria Dębska) – zjawiskowa aktorka i piosenkarka, która wnosi koloryt do bezbarwnej rzeczywistości. Kusi wdziękiem i seksapilem. Elektryzuje panów i oburza panie. Oto pierwsza seksbomba PRL i polska Marilyn Monroe. Kalina nie chce się wpisywać w ówczesny model kobiety. Żyje na własnych zasadach, co nie zawsze podoba się pruderyjnemu społeczeństwu i niektórym wpływowym osobom u władzy. Liczne skandale, życie w miłosnym trójkącie z mężem Stanisławem Dygatem (Leszek Lichota) i Luckiem (Krzysztof Zalewski), kontrowersyjne wypowiedzi i epatujące seksapilem stroje sprawiają, że Kalina zyskuje także miano naczelnej skandalistki PRL. A przecież największy skandal z jej udziałem dopiero się zacznie… „Bo we mnie jest seks” to ważny fragment z życia Kaliny Jędrusik, o której śmiało można powiedzieć, że jest największą ikoną polskiej popkultury. To historia blasków, cieni, wzlotów i upadków jej zawrotnej kariery. Wydarzeniom z życia Jędrusik towarzyszy atmosfera szalonej zabawy środowiska ówczesnej śmietanki towarzyskiej. Na ekranie zobaczymy także inne barwne postaci polskiej kultury: Kazimierza Kutza (Borys Szyc), Tadeusza Konwickiego (Paweł Tomaszewski) czy twórców Kabaretu Starszych Panów – Jeremiego Przyborę (Rafał Rutkowski) i Jerzego Wasowskiego (Dariusz Basiński).

Fot. Materiały prasowe

Red.