Weekend należał do 62. Muzycznego Festiwalu w Łańcucie. ZOBACZ relację
KATEGORIA: KULTURA / 8 maja 2023
Inauguracja 62. Muzycznego Festiwalu w Łańcucie, Sala Balowa Muzeum Zamku w Łańcucie. Fot. Viperis
W sobotę i niedzielę (6 i 7 maja) uroczyście rozpoczął się 62. Muzyczny Festiwal w Łańcucie. Melomanów przywitał Zespół Polskiej Opery Królewskiej, przedstawiając wesołą operę „La Serva Padron”. Autorem tego barokowego dzieła jest Giovanni Battista Pergolesi. Cieszące się zawsze ogromną popularnością plenerowe wydarzenie inaugurujące Muzyczny Festiwal w Łańcucie, w tym roku odbyło się w przepięknej Sali Balowej Zamku w Łańcucie, czego zapewne (od organizatorów po publiczność) nikt nie żałował, bo w tym roku pogoda szczególnie nie dopisała. A jak można się domyśleć ciężko byłoby artystom i publiczności przeżywać muzyczne uniesienia w strugach ulewnego deszczu, wiatru i przejmującego zimna. Zobacz jak zatem wyglądała tegoroczna inauguracja Festiwalu i jakie jeszcze muzyczne doznania czekają na melomanów do 4 czerwca.
Siłą Festiwalu jest jego publiczność
Dyrektor Filharmonii Podkarpackiej prof. Marta Wierzbieniec nie kryła wzruszenia z możliwości bezpośredniego spotkania z festiwalową publicznością, co podkreśliła w swoim powitalnym przemówieniu. Nie zapomniała także o tych, dzięki którym Festiwal wciąż jest obecny na mapie znakomitych wydarzeń artystycznych naszego regionu, począwszy od władz ministerialnych, samorządowych województwa, sponsorach oraz mediach, dzięki którym relacje z festiwalowych wydarzeń trafiają do jeszcze szerszej publiczności.
- Tę wyjątkową muzyczną ucztę rozpoczynamy od opery barokowej, następnie poprzez perły klasycznych dzieł instrumentalnych, a także niezwykły akcent z kręgu muzyki rozrywkowej przejdziemy do finału, który będzie miał charakter gali operowej. Cieszmy się tym niezwykłym świętem muzyki, która nie tylko łagodzi obyczaje, ale także je kształtuje – powiedziała prof. Marta Wierzbieniec, dyrektor Filharmonii Podkarpackiej im. A. Malawskiego.
Podczas inauguracji Festiwalu nie zabrakło także osobistej obecności przedstawicieli władz regionu. Samorząd województwa reprezentowali - marszałek Władysław Ortyl oraz wicemarszałek województwa Ewa Draus. Obecna była także wicewojewoda podkarpacki Jolanta Sawicka.
-Z radością i przyjemnością witam wszystkich Państwa w tej urokliwej scenerii, na inauguracji 62. Muzycznego Festiwalu w Łańcucie. To wspaniałe święto muzyki od lat gromadzi tu wielkie gwiazdy sceny muzycznej z całego świata oraz właśnie Państwa - melomanów, którzy przybywają do Łańcuta oraz Filharmonii Podkarpackiej, by tu przeżywać niezapomniane artystyczne wrażenia i emocje. I w tym roku po raz kolejny, dzięki staraniom pani profesor Marty Wierzbieniec oraz całego sztabu profesjonalistów, przygotowujących Festiwal - staną się Państwo uczestnikami wykwintnej artystycznej uczty duchowej - mówił marszałek Władysław Ortyl podczas inauguracji 62. Muzycznego Festiwalu w Łańcucie.
- Czym jest muzyka? Może po prostu niebem, z nutami zamiast gwiazd? Mam nadzieję, że goszcząc na tegorocznym Festiwalu będą mieli Państwo okazję sprawdzić, czy piszący te słowa poeta trafnie oddał bogactwo uniwersum, jaki stanowi muzyka – dodał marszałek.
Na początek opera z uśmiechem
W Sali Balowej łańcuckiego Zamku na rozpoczęcie festiwalu melomani mieli okazję zobaczyć w wykonaniu artystów Polskiej Opery Królewskiej intermezzo Giovanni Battisty Pergolesiego „La serva padrona”. Barokowe dzieło, które od lat nie schodzi z europejskich afiszy.
La serva padronaFot. Piotr Pajak, archiwum Polskiej Opery Krolewskiej/Materiały prasowe
To zabawna historia miłosna starego kawalera Uberto i dominującej nad nim służącej Serpiny. Umberto tyranizowany jest od lat przez swoją służącą i nie mogąc już wytrzymać tej atmosfery w domu postanawia się uwolnić od Serpiny żeniąc się. Służąca w obawie przed utratą swojego Pana, a także w skrytości serca swojej miłości, stwierdza, że najlepsza kandydatka mieszka pod jego dachem i oczywiście jest nią ona. Uberto jednak reaguje na tę propozycję opornie, zatem Serpina postanawia uknuć intrygę. W swój misterny plan wtajemnicza służącego Vespone, którego przebiera za swojego przyszłego męża. Służący ubrany w mundur przestawia się Uberto jako kapitan di Tempesta, a jego nazwisko „BURZA” znamionuje gwałtowność jego charakteru, dodatkowo porywczy kapitan zaczyna domagać się od pracodawcy swojej przyszłej małżonki sporego posagu. Uberto nie zamierza płacić, a dodatkowo postanawia zlitować się nad okrutnym losem jaki czekałby Serpinę u boku tak porywczego męża i sam decyduje się ostatecznie na poślubienie swojej służącej. Vespone zrzuca wtedy przebranie kapitana i Pan domu uświadamia sobie, że padł ofiarą pokrętnej intrygi Serpiny. Ostatecznie nie żałuje jednak decyzji o ślubie z nią, gdyż tak naprawdę od dawna żywił do swojej służącej głębokie uczucie.
Tegoroczny Festiwal zawiera aż 13 muzycznych wydarzeń, a potrwa do 4 czerwca, TUTAJ możesz zapoznać się z pełnym programem 62. Muzycznego Festiwalu w Łańcucie.
A tymczasem zapraszamy Cię do obejrzenia fotorelacji z weekendowej inauguracji Festiwalu w Łańcucie.
Viperis