Kolejne ulewy przeszły przez Podkarpacie. Ponad 300 interwencji strażaków
KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 24 czerwca 2023
Podkarpaccy strażacy od sobotniego poranka znów mają pełne ręce roboty po kolejnych ulewach w regionie. Na jednej z tras kolejowych zawaliło się drzewo, na które najechał szynobus. W Rzeszowie i powiecie rzeszowskim do południa strażacy musieli interweniować ponad 80 razy.
Szynobus najechał na drzewo
W ostatnich dniach pogoda niestety nie oszczędza naszego regionu. Już w piątek przez Rzeszów i okolice przeszła potężna nawałnica, po której było sporo uszkodzonych drzew, do tego podtopienia posesji i problemy z przejezdnością dróg. W sobotę również mocno popadało. Od wczoraj do dzisiejszego południa podkarpaccy strażacy musieli interweniować ponad 300 razy.
- Nasze działania polegały na usuwaniu połamanych konarów, gałęzi i drzew lezących na jezdniach, chodnikach, posesjach i liniach energetycznych - informował bryg. Marcin Betleja rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
W sobotę około godziny 10 straż pożarna otrzymała informacją, że w okolicach Łupkowa (powiat sanocki) pociąg relacji Zagórz-Medzilaborce na Słowacji, którym jechało około 100 osób, najechał na powalone drzewo. Na szczęście nic nikomu się niestało.
W Rzeszowie też niespokojnie
Najwięcej interwencji strażacy odnotowali w powiatach rzeszowskim, łańcuckim krośnieńskim i dębickim. W Rzeszowie potężna burza przeszła nad ranem. Woda zalała m.in. przejazd pod wiaduktem kolejowym na ul. Batorego. Do sobotniego południa strażacy na terenie Rzeszowa i powiatu rzeszowskiego wyjeżdżali ponad 80 razy.
Niespokojnie było m.in. na osiedlu Słocina gdzie doszło do zalania kilku posesji.
- Dwie posesje w okolicy Instytutu Teologiczno-Pastoralnego, zostały mocno zalane, tam musieliśmy odpompować wodę z piwnic. Oprócz tego wraz z innymi jednostkami interweniowaliśmy na ul. Gliwy, Góreckiego i Paderewskiego. Na ten moment udało nam się opanować sytuację na osiedlu - informuje prezes OSP Słocina Kazimierz Hałoń.
Woda pojawiła się także w fosie Zamku Lubomirskich. Na szczęście nie w miejscu gdzie zogrganizowano wydarzenia związane z Europejskim Stadionem Kultury. Tam z kolei widać było połamane konary drzew.
Wokul