Boeing 747 po starcie z Jasionki miał awarię. Krążył nad Rzeszowem
KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 15 września 2023
Fot. Paweł Bialic/CzytajRzeszów.pl
W piątek 15 września doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem samolotu Boeing 747, który z Jasionki miał lecieć do Seulu. Tuż po starcie pojawił się problem ze schowaniem podwozia, maszyna zaczęła krążyć nad Rzeszowem i finalnie odleciała na zapasowe lotnisko w Belgii.
Boeing 747 – samolot transportowy amerykańskiej linii Western Global Airlines, wyleciał z podrzeszowskiego lotniska w Jasionce w okolicach godziny 13.00. Miejscem docelowym jego kursu była stolica Korei Południowej Seul. Tuż po starcie maszyna zaczęła nieoczekiwanie krążyć nad Rzeszowem.
Ryk silników potężnego Jumbo Jeta słychać było w centrum miasta kilka razy. Okazało się, że tuż po starcie z Jasionki, pilotom nie udało się schować podwozia samolotu. Tę informację potwierdziła nam Polska Agencja Żeglugi Powietrznej.
PAŻP poinformowała, że w takiej sytuacji po kilku pokrążeniach nad Rzeszowem, samolot został skierowany na zapasowe lotnisko Ostenda w Belgii. Maszyna leciała do Belgii prawdopodobnie z wciąż wyciągniętym podwoziem, na niskim pułapie. Według portalu Flightradar24.com samolot około godziny 16.00 wylądował w Ostendzie.
Wokul
Fot. Paweł Bialic/CzytajRzeszów.pl
Fot. Paweł Bialic/CzytajRzeszów.pl