„Odłóż Smartfon i Żyj” - ta akcja może uratować życie. Na razie nie w Rzeszowie

KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 3 listopada 2019

Fot. mielec.pl

Dzisiejszy świat w związku z tak szybkim rozwojem technologii, z każdym nowym wynalazkiem i innowacją, z dnia na dzień idzie, a nawet gna do przodu. To, że technologie opanowują naszą codzienną rzeczywistość nikogo już nie dziwi, a życie bez smartfona dla wielu osób w aktualnej rzeczywistości jest trudne do wyobrażenia.

Dzisiejsze urządzenia mobilne oprócz sprawowania funkcji telefonu zastępują nam w pewnym stopniu komputery umożliwiając stworzenie ze smartfona mobilnego biura, w którym znajdziemy pocztę elektroniczną, kontakty czy aplikacje konieczne nam do pracy. Nie zapominając również o wątku rozrywkowym, czyli słuchaniu muzyki oglądaniu filmów czy korzystaniu z gier, można stwierdzić, że te urządzenia w wielu przypadkach mogą zabierać większość naszego codziennego czasu.

Niestety może powodować to również duże zagrożenie dla naszego życia i zdrowia. Pomijając już sprawy ograniczenia więzi międzyludzkich w związku z coraz większym udziałem nowych technologii w naszym życiu, niestety problemem staje się co raz większy brak uwagi na zagrożenia w codziennym funkcjonowaniu. Przykład? Wystarczy popatrzeć na ruchliwe przejścia dla pieszych w Rzeszowie jak i innych dużych miastach i osoby – przeważnie młode wpatrzone w ekran smartfona i nie zwracające uwagi na to co dzieje się wokół. A przecież przejścia dla pieszych to miejsca, w których piesi powinni zwracać szczególną uwagę na swoje bezpieczeństwo, bo samochodów z każdym rokiem przybywa i ruch uliczny jest co raz gęstszy, więc o wypadek nietrudno.

Niestety ilość wypadów komunikacyjnych powodowanych brakiem uwagi pieszych na drogach i przejściach dla pieszych również nie napawa optymizmem. Według danych Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, w tym roku na podkarpackich przejściach dla pieszych odnotowano 80 wypadków z udziałem pieszych, w których zginęło 8 osób, a ponad 73 zostało rannych.

W związku z częstymi zdarzeniami drogowymi z udziałem pieszych, rok temu z inicjatywy Tramwajów Warszawskich w stolicy Polski ruszyła akcja „Odłóż Smartfon i Żyj”, w ramach której przed przejściami dla pieszych namalowano napisy, tak aby zwracały uwagę osób wpatrzonych w swój smartfon, które właśnie zbliżają się do przejścia. Cała akcja była poprzedzona dużą kampanią promocyjną i edukacyjną mówiącą o tym jak ważne jest zwracanie uwagi na zagrożenia na drogach i przejściach. Zdaniem rzecznika prasowego KWP w Rzeszowie nadkom. Marty Tabasz-Rygiel, tego typu inicjatywy mogą wpłynąć na bezpieczeństwo zarówno pieszych oraz innych uczestników ruchu drogowego.

- Wiemy o tym, że telefony, czy słuchawki w uszach odwracają uwagę. Jak najbardziej popieramy takie akcje i wszystkie sposoby, które mogą wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa poprzez odwrócenie uwagi pieszych jak i rowerzystów od telefonów. Zasługują one na uwagę i wsparcie - twierdzi nadkom. Marta Tabasz-Rygiel, która wskazała, że policja również stara się uświadamiać uczestników ruchu drogowego o potrzebie uwagi i koncentracji na przejściach dla pieszych. Jednym z przykładów takich akcji edukacyjnych była inicjatywa „Patrz i Słuchaj” realizowana w 2018 roku, podczas której również zwracano uwagę na ten problem.

Po namalowaniu kilkudziesięciu napisów przy przejściach w Warszawie, w ramach akcji „Odłóż Smartfon i Żyj” i dobrym jej odbiorze ze strony mieszkańców stolicy, pomysł podchwyciły inne miasta. Podobne napisy przy przejściach pojawiły się m. in. w Lesznie, Wierzbicy czy ostatnio Mielcu, w którym oznakowano w ten sposób 30 przejść dla pieszych.

- Kampania ma przede wszystkim wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa najmłodszych mieszkańców naszego miasta. Zdaję sobie sprawę, że żyjemy w czasach, gdzie telefon komórkowy ma praktycznie każdy. Mam jednak nadzieję, że osoba przechodząca przez pasy dostrzeże slogan, idąc ze wzrokiem skierowanym na dół, a to pozwoli ustrzec go przed nieszczęśliwym wypadkiem - wyjaśniał cele akcji „Odłóż Smartfon i Żyj”, prezydent Mielca Jacek Wiśniewski na oficjalnej stronie Urzędu Miejskiego w Mielcu.

Fot. mielec.pl

W związku z pojawieniem się kolejnych po Warszawie miast, które postanowiły włączyć się do o akcji „Odłóż Smartfon i Żyj” zapytaliśmy w rzeszowskim ratuszu czy tego typu akcja mająca na celu ostrzegać przed niebezpieczeństwami w ruchu drogowym jest w planach władz Rzeszowa. Jak poinformował nas rzecznik prezydenta Rzeszowa, na razie akcja „Odłóż Smartfon i żyj”, w stolicy Podkarpacia się nie pojawi.

- Nie mamy na razie takich planów jeżeli chodzi o tego typu inicjatywę - wyjaśnia krótko Maciej Chłodnicki.

Mamy jednak nadzieję, że przykłady innych samorządów, skłonią jednak władze miasta posługujące się chętnie hasłem „Rzeszów - stolica innowacji” do zmiany stanowiska.

Wokul

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4