Małe autobusy elektryczne od Solarisa. Miasto wybiera ofertę, ale musi dopłacić

KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 25 stycznia 2023

Ładowanie autobusów elektrycznych na terenie zajezdni MPK przy ul. Lubelskiej. Oprócz zakupu kolejnych elektrobusów rozbudowana ma zostać płyta postojowa
Fot. Paweł Bialic

Firma Solaris dostarczy sześć krótkich autobusów elektrycznych dla Rzeszowa. Miasto rozstrzygnęło w środę (25 stycznia) przetarg w tej sprawie. Konieczne jest jednak dołożenie aż 4,2 mln zł, bo budżet przewidziany na to zamówienie przez ratusz był mniejszy niż obydwie oferty.

Urząd Miasta Rzeszowa wybrał najkorzystniejszą ofertę na dostawę elektrobusów niskopodłogowych o długości od 8 do 9,5 metra wraz z ładowarkami. Zwycięzcą jest spółka Solaris Bus & Coach z Bolechowa. Za dostawę autobusów miasto zapłaci 20 mln 661 tys. 786 zł brutto.

Przypomnijmy, że druga z ofert – firmy ARP E-Vehicles z Solca Kujawskiego była jeszcze wyższa i opiewała na kwotę 21 mln 33 tys. zł brutto. Tymczasem miasto przygotowało na realizację zamówienia kwotę 16 mln 460 tys. 999,72 zł brutto. To oznacza, że ratusz musi dołożyć brakującą kwotę.

Faktycznie, w zmianach budżetowych przygotowanych na najbliższą sesję Rady Miasta (31 stycznia) znajduje się zwiększenie środków na zakup ekologicznego taboru autobusowego o 4 mln 200 tys. 787 zł. W tej kwocie 3,82 mln zł stanowią środki przeniesione z Programu Transportu Bezemisyjnego w Rzeszowie. Wydaje się, że decyzja radnych to tylko formalność, dlatego nie czekając na głosowanie miejscy urzędnicy już rozstrzygnęli przetarg.

Miasto zresztą nie ma wyjścia, bo na zakup autobusów Rzeszów uzyskał unijne dofinansowanie, które obejmie ok. 70 proc. wartości zakupu po przetargu. Ratusz kupuje kolejne „elektryki” w ramach projektu „Rozbudowa systemu transportu publicznego w Rzeszowie” współfinansowanego w ramach Programu Operacyjnego Polska Wschodnia na lata 2014-2020. Musi zrealizować inwestycję do końca 2023 r.

Jakie autobusy zamawia miasto?

Przetarg na dostawę krótkich niskopodłogowych autobusów elektrycznych został ogłoszony 17 października ub. roku. Miasto zdecydowało, że pojazdy nie będą zasilane gazem jak pierwotnie planowano, ale prądem. Wszystko przez drastyczne podwyżki cen gazu. Termin składania ofert wyznaczony pierwotnie w listopadzie kilka razy wydłużano bo producenci zasypali ratusz pytaniami. Ostatecznie oferty otwarto 20 grudnia. Ponad miesiąc zajęło więc władzom miasta podjęcie decyzji i jej ogłoszenie.

Oferta Solarisa pokonała propozycję firmy ARP E-Vehicles (producenta nowych polskich autobusów marki Pilea) o kilka punktów. Na możliwe 100 pkt. Solaris zdobył ich 91,98 a ARP 86,59. Firma z Bolechowa dostała 60 pkt. za cenę (ARP – 58,94). Oferta ARP była jednak lepsza w kategorii oceny technicznej – uzyskała 27,65 pkt. (Solaris - 26,98). Natomiast Solaris całkowicie pokonał konkurenta w kryterium „zużycie energii elektrycznej”, za które przysługiwało dodatkowe 5 proc. – otrzymał możliwe 5 pkt., a konkurent 0 pkt. (zero).

Zamawiane pojazdy mają być niskopodłogowe o długości od 8 do 9,5 metra. Każdy autobus ma pomieścić min. 50 osób, z czego min. 20 na miejscach siedzących. Pojazdy będą mieć dwoje drzwi i mają być wyposażone standardowo, a więc m.in. w klimatyzację, system informacji pasażerskiej z tablicami LED/LCD, monitoring, system zliczania pasażerów, biletomaty, wandaloodporne siedzenia.

Co ważne, zamówienie obejmuje nie tylko dostawę samych autobusów, ale także 6 sztuk ładowarek stacjonarnych, a także modernizację stacji transformatorowej przy ulicy Lubelskiej w Rzeszowie, gdzie znajduje się zajezdnia MPK, na terenie której zostaną zamontowane ładowarki oraz budowę kabla zasilającego.

Zwycięzca przetargu, czyli Solaris będzie miał 26 tygodni od daty podpisania umowy na dostarczenie do Rzeszowa sześciu autobusów elektrycznych. Ładowarki mają być dostarczone nieco wcześniej, bo w 24 tygodnie od zawarcia umowy.

Poszerzą płytę postojową dla „elektryków”

Oddzielnie od zakupu autobusów miasto ogłosiło przetarg na zaprojektowanie i wykonanie placu postojowego służącego do ładowania nowych elektrobusów. Plac o wymiarach min. 38 x 15,5 m ma powstać przez utwardzenie części działki na terenie zajezdni przy ul. Lubelskiej w Rzeszowie. Ma on zostać dobudowany do istniejącej płyty, na której obecnie znajduje się 10 stanowisk do wolnego ładowania autobusów elektrycznych. Na nowym placu staną ładowarki, które dostarczy producent autobusów.

Wykonawca ma też zaprojektować i wykonać oświetlenie nowych miejsc postojowych w postaci latarni elektrycznych wraz z doprowadzeniem zasilania z istniejącej stacji transformatorowej.

Oferty na rozbudowę placu postojowego dla „elektryków” zostały otwarte kilka dni temu. Wpłynęło ich dwie. Niższa od firmy ART REM ze Zgłobnia opiewa na 486,7 tys. zł. Wyższą przedstawiła firma Kaps Podkarpacie z Rzeszowa. Jej wycena prac to nieco ponad 624,4 tys. zł. Obie mieszczą się w budżecie (654 tys. 360 zł) więc z rozstrzygnięciem przetargu nie powinno być problemu. Okres realizacji inwestycji to 5 miesięcy.

Rozbudowa płyty postojowej ze stanowiskami do ładowania autobusów elektrycznych
Fot. Materiały Urzędu Miasta Rzeszowa

Obecnie rzeszowskie MPK użytkuje 10 autobusów elektrycznych Solaris Urbino 12 electric wdrożonych do eksploatacji w 2019 r. Obsługują głównie linie 0A i 0B. W tym roku tabor mają zasilić jeszcze dwa przegubowe Solarisy elektryczne, na podstawie innego rozstrzygniętego w ub. roku przetargu. Ich zakup ma kosztować nieco ponad 8 mln zł.

Mniejsze „elektryki” mają obsługiwać m.in. linie osiedlowe czy kursy poza godzinami szczytu. Cały tabor komunikacji miejskiej w Rzeszowie obsługiwanej przez MPK to obecnie ponad 220 pojazdów.

Rafk