G. Braun złożył podpisy do komisji wyborczej. Pod ratusz przyjechała policja

KATEGORIA: POLITYKA / 9 kwietnia 2021

Fot. Karol Woliński

Rzeszowski poseł Konfederacji Wolność i Niepodległość Grzegorz Braun w piątek (9 kwietnia) razem ze swoim sztabem wyborczym poinformował, że jako pierwszy składa podpisy poparcia pod jego kandydaturą na urząd prezydenta Rzeszowa do Miejskiej Komisji Wyborczej. Po konferencji kandydata pod rzeszowskim ratuszem pojawiła się policja. Poszło oczywiście o maseczki, a właściwie ich brak.

Kandydat Konfederacji w wyborach razem z grupą swoich sztabowców, podczas porannej konferencji prasowej dziękował za wsparcie przy zbiórce. Każdy kandydat na prezydenta miasta chcąc wystartować w wyborach musi zebrać 3 tys. podpisów mieszkańców Rzeszowa. Nie dowiedzieliśmy się jednak ile konkretnie sztab Grzegorza Brauna ich zebrał, natomiast jak zapewniał sam kandydat, to bezpieczna liczba, tak aby nie było wątpliwości z potwierdzeniem jego udziału w wyborach.

- Osiągnęliśmy poziom bezpieczeństwa w zbiórce podpisów wymaganej przez prawo do rejestracji kandydatury i nie zwlekając na nic, dopełnimy formalności - mówił Grzegorz Braun.

Ostateczny termin rejestracji kandydatów w wyborach to 16 kwietnia. Jak zaznaczył sztab Grzegorza Brauna, w zbiórkę podpisów zaangażowanych było kilkadziesiąt osób. Większość stanowiły osoby ze struktur Konfederacji w Rzeszowie. Były też osoby z innych regionów. Mimo zebrania, jak twierdzi Grzegorz Braun bezpiecznej liczby podpisów potrzebnych do rejestracji kandydatury, apelował on do swoich zwolenników o dalszą zbiórkę podpisów poparcia aż do momentu oficjalnej rejestracji kandydata.

- Proszę aby zbiórka podpisów nie ustawała, żeby trwała aż do chwili kiedy nasz pełnomocnik otrzyma dokument, który potwierdzi rejestrację mojej kandydatury przez komisarza wyborczego - zaznaczył poseł Braun, który zachęcał również swoich kontrkandydatów w wyborach do wzięcia udziału w debatach wyborczych. Nie obyło się również bez apelu do władz państwa o organizację wyborów w terminie ustawowym czyli 9 maja. Jak wiadomo, to czy wybory odbędą się w tym terminie, nie jest na razie pewne w związku z obecną sytuacją epidemiologiczną na terenie kraju.

Braun wezwał też kontrkandydatów do debaty wyborczej.

Dodajmy, że komitet posła Brauna złożył listy z podpisami poparcia w Miejskiej Komisji Wyborczej (która mieści się w rzeszowskim ratuszu) dopiero o godz. 14.00, kiedy MKW rozpoczęła przyjmowanie dokumentów, a nie przed południem, jak planował i informował na konferencji sztab kandydata.

Fot. Karol Woliński

Była też policja

Konferencja prasowa posła odbywała się przed rzeszowskim ratuszem. Wszyscy sztabowcy wraz z Grzegorzem Braunem występowali oczywiście bez maseczek na twarzy. Poseł Braun jest już znany z tego, że nie stosuje się do obostrzeń sanitarnych związanych z pandemią koronawirusa, którą sam określa mianem „mniemanej”. Już w czasie konferencji prasowej mieszkańcy, którzy przechodzili obok, zwracali uwagę posłowi Braunowi, że powinien nosić maseczkę ochronną.

Po konferencji, przed ratusz przyjechała rzeszowska policja, która zaczęła legitymować ludzi Grzegorza Brauna. Przez kilkanaście minut poseł Braun w czasie tych czynności dyskutował w swoim stylu z policjantami. Jak potwierdził nam rzecznik prasowy rzeszowskiej policji nadkom. Adam Szeląg, interwencja funkcjonariuszy na Rynku była związana z łamaniem obostrzeń sanitarnych przez uczestników konferencji prasowej, a konkretniej niezasłanianiem ust i nosa.

- Powodem interwencji funkcjonariuszy policji było niezasłanianie ust i nosa przez uczestników konferencji prasowej. Wylegitymowano trzy osoby, wobec których będziemy prowadzić czynności wyjaśniające - poinformował rzecznik rzeszowskiej policji.

Karol Woliński

Fot. Karol Woliński