Krajowy Plan Odbudowy. Szansa na duże środki dla Podkarpacia i Rzeszowa

KATEGORIA: POLITYKA / 28 kwietnia 2021

Fot. Paweł Bialic

770 mld zł może trafić do Polski w ramach środków unijnych opartych na Funduszu Odbudowy utworzonym w związku z kryzysem wywołanym pandemią koronawirusa oraz unijnym budżecie na lata 2021-2027. To dobra informacja również dla Podkarpacia i samego Rzeszowa, które wobec tego mogą liczyć na potężny zastrzyk pieniędzy na działania rozwojowe. Na Podkarpacie w ramach Krajowego Planu Odbudowy oraz budżetu unijnego może trafić 42,7 mld zł, z tego około 4 mld zł do samego Rzeszowa.

W środę (28 kwietnia) o szczegółach dotyczących pozyskania środków europejskich dla regionu mówiła wojewoda podkarpacki Ewa Leniart wraz z marszałkiem województwa podkarpackiego Władysławem Ortylem oraz pełniącym funkcję prezydenta Rzeszowa Markiem Bajdakiem.

- Stoimy przed historyczną szansą, dzięki negocjacjom prowadzonym przez premiera Mateusza Morawieckiego, jest wielka nadzieja na to, że 770 mld trafi do Polski. Środki te są szczególnie ważne w momencie gdy wychodzimy z okresu epidemii - oznajmiła wojewoda Ewa Leniart.

Jak zaznaczała Ewa Leniart według wstępnych wyliczeń na podstawie liczby ludności na Podkarpacie w ramach Krajowego Planu Odbudowy oraz budżetu unijnego może trafić 42,7 mld zł. Z tego około 4 mld zł do samego Rzeszowa.

We wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o ratyfikacji decyzji w sprawie zwiększenia zasobów własnych UE. Dotyczy on m.in. Krajowego Planu Odbudowy będącego podstawą do skorzystania z Funduszu Odbudowy, z którego Polska może otrzymać 58,1 miliardów euro na dotacje i pożyczki, a także budżetu unijnego na lata 2021-2027 w ramach którego do naszego kraju może trafić 107 mld euro. Teraz ustawa musi zostać przegłosowana w Sejmie. Przyjęcie tego zapisu wywołało dyskusje w gronie rządzącej obecnie Zjednoczonej Prawicy. Jednoznaczny sprzeciw dla tej ustawy wykazuje Solidarna Polska. Premier Morawiecki doprowadził jednak do porozumienia z opozycyjną Lewicą i w związku z tym wszystko wskazuje na to, że projekt znajdzie większość w Sejmie. To kluczowe do tego aby ten strumień pieniędzy mógł trafić do Polski i na Podkarpacie.

Fot. Paweł Bialic

- Warunek jest jeden. Stosowna ustawa o zasobach własnych musi zostać przyjęta przez parlament. A więc zagłosować za nią muszą posłowie i senatorowie, a następnie musi ją podpisać prezydent. Tylko wówczas środki z KPO i środki unijne trafią takim strumieniem finansowym na Podkarpacie - zaznaczyła wojewoda Ewa Leniart podkreślając wartość dotychczasowej pomocy finansowej w ramach środków z Unii Europejskiej.

Szansa dla obwodnicy południowej Rzeszowa

Przyjęcie ustawy zawierającej założenia Krajowego Planu Odbudowy może być kluczowe do realizacji ważnych inwestycji drogowych w Rzeszowie. Stolica Podkarpacia w trakcie konsultacji KPO złożyła trzy wnioski dotyczące m.in. budowy południowej obwodnicy Rzeszowa.

- Od 3 tygodni Podkarpacki Urząd Wojewódzki proceduje wniosek o wydanie ZRID dla obwodnicy południowej Rzeszowa. Ta pozycja znalazła na pierwszym miejscu listy zadań do KPO. To zadanie opiewa na kwotę około 0,5 mld zł - zaznaczył prezydent Marek Bajdak.

Oprócz tego Rzeszów wnioskuje również o środki dotyczące budowy Wisłokostrady czyli połączenia al. Rejtana z ul. Ciepłowniczą (150 mln zł) oraz połączenie ul. Warszawskiej z ul Krakowską (190-200 mln zł).

Fot. Paweł Bialic

Wnioski samorządu województwa

Samorząd Województwa Podkarpackiego do KPO złożył łącznie 71 projektów na łączną kwotę 30 mld zł. Po wstępnej weryfikacji projektu KPO uwzględnionych zostało 18 projektów województwa podkarpackiego, na łączną kwotę ponad 6,5 mld złotych. To projekty dotyczące podmiotów leczniczych, uzdrowisk, linii kolejowych, taboru kolejowego, termomodernizacji budynków. Częściowo w inwestycje wskazane w projekcie KPO wpisuje się 9 kolejnych projektów województwa podkarpackiego z obszarów zdrowia oraz projektów badawczych i innowacyjnych. Jak zaznaczał marszałek Władysław Ortyl, uzyskanie środków na konkretne inwestycje będzie wymagało odpowiedniego uzasadnienia konkretnego projektu.

- Nie będzie tak, że ktoś nam te środki po prostu da. Musimy udowodnić składając projekty, że są to ważne inwestycje dla mieszkańców, dla regionu i dla całego kraju - stwierdził Władysław Ortyl dodając że samorząd województwa od roku intensywnie pracuje nad założeniami do KPO.

Fot. Paweł Bialic

Wśród złożonych do KPO można wymienić wspólny wniosek samorządu województwa i Uniwersytetu Rzeszowskiego dotyczący budowy szpitala uniwersyteckiego. W ostatnim czasie władze Uniwersytetu Rzeszowskiego informowały, że tego typu placówka mogłaby powstać w podrzeszowskiej Świlczy. Z kolei Kliniczny Szpital Wojewódzki Nr 2 w Rzeszowie wspólnie z Samorządem Województwa Podkarpackiego wnioskuje w ramach Krajowego Planu Odbudowy o dofinansowanie na rozszerzenie działalności Podkarpackiego Centrum Zdrowia Dziecka oraz rozbudowę obiektu szpitala.

- Z tych środków chcemy budować szpital uniwersytecki, chcemy aby powstało Podkarpackie Centrum Zdrowia Dziecka. To sfera bezpieczeństwa i budowania odporności, która powinna powstać w ramach tego programu - mówił marszałek Ortyl.

Wokul

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4