G. Braun o komunikacji w Rzeszowie. Chce m.in. likwidacji buspasów

KATEGORIA: POLITYKA / 10 czerwca 2021

Fot. Karol Woliński

Poseł Konfederacji Grzegorz Braun kandydujący na prezydenta Rzeszowa w czwartek (10 czerwca) - przedostatni dzień kampanii wyborczej, postanowił przedstawić swoją ofertę rozwiązań dotyczących komunikacji w mieście. Kandydat Konfederacji mówił o kluczowych jego zdaniem kwestiach, które miałyby doprowadzić do odkorkowania Rzeszowa. Było zatem m.in. o likwidacji buspasów, których Grzegorz Braun jest zdecydowanym przeciwnikiem.

- Decyzja o likwidacji buspasów będzie podjęta w pierwszym dniu mojej prezydentury. Oddamy wtedy całą szerokość jezdni kierowcom, ułatwimy życie pieszym, oszczędzając nerwy naszych mieszkańców - snuł swoje wizje kandydat na prezydenta Rzeszowa.

Buspasy zostały w Rzeszowie wprowadzone w 2015 roku w ramach projektu finansowanego ze środków Unii Europejskiej, który miał usprawniać system transportu miejskiego. W związku z dotacją, projekt obejmujący m.in. buspasy, musiał być utrzymany do maja 2021 roku, więc teoretycznie miasto ma teraz możliwość wycofania się z tego rozwiązania. To już będzie leżało w gestii nowego prezydenta Rzeszowa.

W kompleksowym, jak mówił Grzegorz Braun, programie usprawnienia komunikacji w mieście znajdują się również parkingi park&ride, przemyślane wdrożenie w Rzeszowie kolei aglomeracyjnej, czy budowa wiaduktu od ul. Hoffmanowej do ul Wyspiańskiego. Nie jest to nic nowego, w zasadzie wszystkie te postulaty znajdują się w programach pozostałych kandydatów na prezydenta Rzeszowa.

Na czwartkowej konferencji prasowej po raz kolejny pojawiły się również dosyć odważne obietnice, jak na przykład wykorzystanie transportu autonomicznego. Poprzedni prezydent Tadeusz Ferenc również robił podchody pod tego typu rozwiązanie, powstała nawet trasa autobusu autonomicznego, który miał kursować po Rzeszowie, w budżecie miasta były przez pewien czas środki na zakup takiego pojazdu. Obecnie miasto jednak wstrzymało się z przygotowaniami tej inwestycji.

Można powiedzieć, że jeszcze dalej „popłynął” w wizjach rozwoju komunikacji zbiorowej, były wiceprezydent Rzeszowa wspierający Brauna w kampanii Wiesław Walat. Stwierdził on, że w Rzeszowie istnieją szanse na wdrożenie tramwaju wodnego, który miałby pływać po Wisłoku od Nowego Miasta po Śródmieście. Wymaga to jednak podniesienia lustra Wisłoka. Przy okazji konferencji prasowej poseł Braun dosyć kpiącym tonem mówił natomiast o innej dosyć głośnej propozycji jego kontrkandydata w wyborach Marcina Warchoła, który chce w Rzeszowie uruchomić kolejkę nadziemną monorail.

Sztabowcy Grzegorza Brauna przedstawili również propozycje inwestycji na kilku rzeszowskich skrzyżowaniach, które niskim kosztem miałyby doprowadzić do poprawienia płynności ruchu samochodowego. Mowa tutaj o rejonie skrzyżowania ul. Dąbrowskiego z ul. Wincentego Pola, rondzie im. Jana Pawła II czy wjeździe na most Zamkowy od ul. Lenartowicza i ul. Kilara, gdzie nieprzypadkowo właśnie zorganizowano konferencję komitetu.

- W przypadku inwestycji przy moście Zamkowym chodzi o dołożenie dwóch pasów ruchu z obu stron, kwota realizacji prac budowlanych nie powinna być większa niż milion złotych - zapewniał Tomasz Buczek ze sztabu Grzegorza Brauna.

Karol Woliński

Członkowie komitetu Grzegorza Brauna zaprezentowali proponowane rozwiązania poprawiające przejezdność na rzeszowskich ulicach, w tym koncepcję rozbudowy skrzyżowania ulic Lenartowicza-Kilara-Kopisto w rejonie wjazdu na most Zamkowy
Fot. Karol Woliński