Radni PiS: Ta uchwala oddala nas od połączenia Krasnego z Rzeszowem

KATEGORIA: POLITYKA / 9 grudnia 2020

Fot. Urząd Gminy Krasne

Rzeszowscy radni Prawa i Sprawiedliwości na zorganizowanej w środę, 9 grudnia konferencji prasowej, krytycznie odnieśli się do działań prezydenta Ferenca w kwestii procesu połączenia gminy Krasne z Rzeszowem. Nie zanegowali samej kwestii poszerzenia granic Rzeszowa, a dziwny sposób w jaki włodarz miasta stara się załatwić tę sprawę.

Jak pisaliśmy wcześniej TUTAJ i TUTAJ, mimo braku jakichkolwiek ustaleń w kwestii warunków dotyczących połączenia Krasnego z Rzeszowem, prezydent Rzeszowa, ku zaskoczeniu przede wszystkim włodarzy gminy Krasne, skierował na najbliższą sesję Rady Miasta Rzeszowa projekt uchwały dotyczący rozpoczęcia procesu łączenia gmin. Oprócz projektu dotyczącego Krasnego, w planie najbliższej sesji znalazła się również uchwala dotycząca włączenia do Rzeszowa tylko sołectwa Malawa z gminy Krasne.

- Prezydent Ferenc przyzwyczaił nas do tego, że takie uchwały trafiają na sesję końcem roku. Jednak tym razem jest inaczej. W przypadku gminy Krasne podjęto już przecież pewne działania w kwestii ustalenia warunków połączenia. Te działania zostały podjęte z inicjatywy wojewody Ewy Leniart, udział w nich brało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji - podkreślał ze zdziwieniem szef klubu PiS w Radzie Miasta Rzeszowa Marcin Fijołek.

To rzeczywiście jest prawdą, bo jak wiadomo Ewa Leniart wielokrotnie wskazywała władzom Rzeszowa na konieczność wprowadzenia zmiany w podejściu do poszerzania granic miasta. Dotychczasowa polityka władz miejskich, polegająca na odrywaniu mniejszych sołectw od innych gmin zdaniem wojewody nie ma już większego sensu. Dlatego teraz dobrym rozwiązaniem byłoby połączenie się Rzeczowa z całą gminą Krasne. W związku z czym pierwsze rozmowy o takim właśnie sposobie działania w kwestii rozszerzenia granic Rzeszowa prowadzono przy udziale wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Pawła Szefernakera. W następstwie tego doszło do spotkania konsultacyjnego władz Rzeszowa i Krasnego z udziałem wojewody Ewy Leniart. Wtedy też podjęto decyzję, iż kluczowe zasady połączenia obu samorządów będą ustalone podczas wspólnych rozmów pomiędzy władzami Rzeszowa i gminy Krasne. Jednak do chwili obecnej nie wypracowane zostały jakiekolwiek konkrety, które np.: wójt Krasnego Wilhelm Wożniak mógłby przedstawić mieszkańcom gminy i prezydent miasta rzeszowianom, jakie przybliżyłyby ten proces do zgodnego finału. Wręcz przeciwnie, zdaniem radnego Marcina Fijołka obecne działania prezydenta Rzeszowa w zasadzie sabotują możliwość prowadzenia rozmów na temat zgodnego połączenia obu gmin.

- Zapewne gdyby nie pandemia koronawiurusa wiedzielibyśmy więcej jeżeli chodzi o warunki połączenia. Mimo wszystko pewne działania zostały podjęte, te rozmowy można kontynuować, a mimo to prezydent kieruję na sesję uchwały dotyczące połączenia z Krasnem i także poszerzenia o Malawę. Całkowicie wywraca to do góry nogami proces związany z wypracowaniem porozumienia. Nie robi się tak, że w czasie negocjacji wywraca się stolik, przy którym się one toczą - podkreślał szef klubu PiS w Radzie Miasta.

Prezydent nie chce poszerzenia miasta?

Przewodniczący klubu radnych PiS odnosząc się do ostatnich zaskakujących działań Tadeusza Ferenca idzie w opinii nawet krok dalej, uważa bowiem, że skierowanie wspomnianych projektów uchwał na najbliższe posiedzenie miejskiej rady może powodować wrażenie, że prezydent Ferenc tak naprawdę nie chcą połączyć Rzeszowa z gminą Krasne.

- Gdyby prezydentowi Ferencowi faktycznie zależało na połączeniu, to dążyłby do rozmów z gminą Krasne, tak aby jak najszybciej wypracować warunki połączenia. I dopiero wtedy gdy poznalibyśmy te warunki oraz termin, należałoby podjąć taką uchwałę - powiedział radny PiS Marcin Fijołek.

Zgodne połączenie, wiąże się także z niemałym bonusem finansowym

Równie ważnym elementem w całym tym procesie połączenia Rzeszowa z gminą Krasne, jest szansa na uzyskanie bonusu finansowego jakim jest około 100 mln zł. Warunkiem do uzyskania dodatkowych środków finansowych musi być jednak zgodne stanowisko Rady Miasta Rzeszowa i Rady Gminy Krasne w kwestii połączenia. Władze Rzeszowa deklarują, że całą kwotę z bonusu finansowego przeznaczą na inwestycje w gminie Krasne, oczywiście po przyłączeniu jej do Rzeszowa.

- Te uchwały nie przybliżają nas do zgodnego połączenia, a wręcz oddalają nas od tego. Klub PiS jest za połączeniem z gminą Krasne, ale chcemy żeby to było z jak największą korzyścią dla mieszkańców Rzeszowa i Krasnego. Chcemy żeby został uzyskany bonus finansowy. Zależy nam również na tym, aby to połączenie zbudowało dobry klimat dla dalszego powiększania granic Rzeszowa - stwierdził Marcin Fijołek zaznaczając, że zaborcza polityka Tadeusza Ferenca w kwestii poszerzenia miasta powoduje, że atmosfera w gminach sąsiadujących z Rzeszowem jest coraz gorsza.

- Takie symptomy wrogiego przejęcia nie służą porozumieniu. To wszystko powinno być oparte na uwagach mieszkańców Rzeszowa i Krasnego, szczególnie na tym czego obawiają się w związku z połączeniem. Powinno być to jasno wyjaśnione - pokreślił Grzegorz Koryl, radny PiS.

Sesja Rady Miasta, podczas której radni będą decydować o podjęciu tych uchwały odbędzie się już w najbliższy wtorek, 15 grudnia.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4