Zamieszania w sprawie Krasnego c.d. Nawet radni T. Ferenca są sceptyczni

KATEGORIA: POLITYKA / 8 grudnia 2020

Na zdjęciu: Marcin Fijołek, radny Prawa i Sprawiedliwości oraz Konrad Fijołek radny Rozwoju Rzeszowa.
archiwum CzytajRzeszow.pl

A miało być tak zgodnie – tak chyba można opisać kolejną odsłonę próby poszerzania Rzeszowa o całą gminę Krasne. Czy działania prezydenta Ferenca nie zniweczą całego pomysłu? Sceptyczni są nawet „jego” radni.

Od połowy tego roku mówiło się o konieczności przeprowadzenia konstruktywnych rozmów na temat warunków połączenia pomiędzy władzami obu samorządów. Zamierzeniu temu patronowała wojewoda podkarpacki Ewa Leniart (PiS). Do tej pory jednak nie poznaliśmy żadnych konkretnych ustaleń między samorządami, które wydają się być kluczowe przede wszystkim z perspektywy władz i mieszkańców gminy Krasne, aby ci w ogóle wyrazili zgodę na połączenie. W zamian prezydent Tadeusz Ferenc już teraz na grudniową sesję Rady Miasta Rzeszowa zgłosił projekt uchwały dotyczący połączenia, zaskakując w ten sposób władze gminy Krasne.

– Podjęliśmy tę inicjatywę zgodnie ze wskazaniami wojewody Ewy Leniart dotyczącymi połączenia z całą gminą Krasne. Nie mamy jeszcze żadnych ustaleń w kwestii warunków połączenia obu gmin. W pierwszej kolejności naszym zdaniem musi zostać przegłosowana uchwała dotycząca rozpoczęcia procesu połączenia z gminą Krasne. Później będzie czas na dalsze działania w tej kwestii – twierdzi rzecznik prezydenta Rzeszowa Maciej Chłodnicki.

Sama wojewoda podkarpacki wydaje się jednak nieco zaskoczona obrotem sprawy. Jej rzecznik na pytanie o ocenę ruchu prezydenta wypowiedział się dość zachowawczo.

– Spotkanie konsultacyjne zaplanowane przez Wojewodę Podkarpackiego na koniec października, nie odbyło się powodu ograniczeń spowodowanych trwającą pandemią. Natomiast w trakcie wrześniowych konsultacji, samorządy miasta Rzeszowa i gminy Krasne, zobowiązały się do wypracowania stanowiska w zakresie potencjalnego połączenia. Według ustaleń wówczas zawartych, miało dojść do rozmów prezydenta miasta oraz wójta gminy, a także przewodniczących rad obu samorządów. Wojewoda do tej pory nie otrzymała informacji o wynikach rozmów – poinformował rzecznik prasowy wojewody Michał Mielniczuk.

Sam Ferenc nie wierzy w przyłączenie Krasnego?

Jeszcze dziwniejszy wydaje się projekt drugiej uchwały zgłoszony do Rady Miasta przez prezydenta. Zaproponował w niej m.in. przyłączenie do Rzeszowa sołectwa Malawa z gminy… Krasne. Można odnieść wrażenie, że jeśli prezydent zgłasza taką uchwałę (już po raz czwarty, czy piąty?), to z góry zakłada niepowodzenie starań o przyłączenie całej gminy. Niewiele w tym temacie mógł nam powiedzieć rzecznik prezydenta Maciej Chłodnicki.

– Jeżeli chodzi o wniosek dotyczący Malawy to polegamy na głosie mieszkańców, którzy głosowali w większości „za” w referendum dotyczącym połączenia Rzeszowa i Krasnego tłumaczy rzecznik prezydenta.

Jeśli rady obydwu gmin zgodziłyby się jednak na połączenie, mogłoby do niego dojść już od 1 stycznia 2022 roku, czyli za 11 miesięcy.

Radni wszystkich klubów bezlitośni dla projektu prezydenta

Co ciekawe, już pod koniec 2018 roku wraz z początkiem obecnej kadencji Rady Miasta Rzeszowa, radni podjęli uchwałę, która odsuwała możliwość połączenia z Krasnem do końca kadencji, czyli najwcześniej do 1 stycznia 2024 roku, tak aby nie było potrzeby organizacji przedterminowych wyborów samorządowych, które muszą zostać przeprowadzone po połączniu gmin. Za uchwałą zagłosowali wtedy radni wszystkich ugrupowań w Radzie – 19 radnych było za, 3 radnych wstrzymało się od głosu. Obecna inicjatywa prezydenta Ferenca jest sprzeczna z tym stanowiskiem.

Po naszych rozmowach z radnymi wydaje się, że ich obecne stanowisko nie zmieniło się. Przedstawiciele wszystkich trzech klubów zwracają uwagę na to, że proces połączenia z gminą Krasne musi być dobrze przygotowany i przede wszystkim zorganizowany w porozumieniu z władzami tej gminy.

– W mojej opinii ten proces jest realizowany w nieprawidłowy sposób. Powinno odbywać się to w bardziej sformalizowanej formie z udziałem przedstawicieli obu samorządów. Zamierzam na sesji przedstawić swoją propozycję dotyczącą tego, jak powinniśmy prowadzić rozmowy z gminą Krasne w kwestii połączenia – twierdzi przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa Andrzej Dec.

Jak zaznacza Andrzej Dec, w tym przypadku dobrze byłoby oprzeć się na doświadczeniach z procesu łączenia miasta Zielona Góra z gminą wiejską Zielona Góra, co miało miejsce w 2015 roku. Chodzi o powołanie zespołów roboczych, które zajęłyby się konkretnymi aspektami połączenia gmin, czyli np. wysokością podatków czy rolą sołtysów. W oparciu o ustalenia grup roboczych powstałoby oficjalne stanowisko obu gmin dotyczące procesu połączenia, które mogłoby stanowić fundament dla dalszych działań. Przewodniczący Dec poddaje również pod wątpliwość organizację wcześniejszych wyborów samorządowych, które musiałby odbyć się po połączeniu gmin.

– Połączenie gmin w środku kadencji i nowe wybory wydaje się bezsensowne, tym bardziej patrząc na to z jakimi problemami zmagamy się w związku z pandemią koronawirusa. Moim zdaniem optymalnym rozwiązaniem jest połączenie od 1 stycznia 2024 roku i organizacja wyborów na przełomie kadencji – uważa przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.

Podobnie uważa szef proprezydenckego Rozwoju Rzeszowa Konrad Fijołek, podkreślając przy tym gwarancję uzyskania bonusu z tytułu dobrowolnego połączenia gmin, który może wynieść aż 100 mln zł.

– Nasze stanowisko nie zmieniło się od początku kadencji, gdy głosowaliśmy za odłożeniem połączenia do 2024 roku. Dla nas kluczową kwestią jest uzyskanie gwarancji bonusu finansowego z tytułu połączenia gmin. Żeby go otrzymać, musi być zgoda na połączenie ze strony Rady Miasta Rzeszowa oraz Rady Gminy Krasne. My jesteśmy za połączeniem z gminą Krasne, ale podkreślamy, że ten proces musi zostać dobrze i merytorycznie przedyskutowany, również pod kątem terminu organizacji wyborów samorządowych – twierdzi szef Rozwoju Rzeszowa.

Przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta radny Marcin Fijołek wskazuje z kolei sprzeczność w działaniach prezydenta Rzeszowa w związku ze zgłoszeniem propozycji dotyczących przyłączenia całej gminy Krasne, a jednocześnie sołectwa Malawa.

– Nie widać konsekwencji w działaniach prezydenta, który przedstawił projekty dotyczące połączenia z Krasnem i jednocześnie poszerzenia o Malawę. My stoimy na stanowisku, że Rzeszów powinien połączyć się z całą gminą Krasne. Mając na uwadze termin poszerzenia, ważne jest to, aby jego koszt był najmniejszy. Dlatego też połączenie powinno odbyć się na koniec kadencji wraz z nowymi wyborami samorządowymi, które obejmowałyby już Rzeszów z włączoną gminą Krasne - – powiedział nam radny Marcin Fijołek.

Sesja Rady Miasta Rzeszowa odbędzie się we wtorek 15 grudnia.

Jak już wcześniej wspomnieliśmy pomysłowi połączenia Rzeszowa i Krasnego patronuje wojewoda podkarpacki Ewa Leniart z PiS. To ona wielokrotnie wskazywała, że władze Rzeszowa muszą zmienić podejście do poszerzenia miasta, które do tej pory polegało na odrywaniu kolejnych sołectw od innych gmin i skupić się na połączeniu z całą gminą, np. z gminą Krasne. Dlatego też podjęła się próby pośredniczenia w rozmowach pomiędzy oboma samorządami. Pierwsze rozmowy o poszerzeniu prowadzono przy udziale wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Pawła Szefernakera. Szczegóły pozostawiono w rękach władz Rzeszowa i Krasnego.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4