Rzeszów miał być liderem programu Mieszkanie Plus 2.0. Co z tą inwestycją?

KATEGORIA: INWESTYCJE / 3 listopada 2021

Fot. pixabay

Rzeszów miał być tym samorządem, który w ramach Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej i przy wsparciu rządu dzięki Krajowemu Zasobowi Nieruchomości, wybuduje pierwsze mieszkania na wynajem z możliwością przejścia do własności. Obecnie na Podkarpaciu działają aktywnie trzy inne SIM-y, które przygotowują już swoje inwestycje, a miasto Rzeszów nadal nie zawiązało spółki z KZN. Jakie są tego powody?

Historia 850 mieszkań dla Rzeszowa

We wrześniu 2020 roku do Rzeszowa przyjechała ówczesna wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz oraz prezes Krajowego Zasobu Nieruchomości Bartłomiej Druziński. Głównym powodem tej ich wizyty było zawarcie porozumienia prezesa KZN z prezydentem Rzeszowa Tadeuszem Ferencem, na realizację inwestycji mieszkaniowej przy ul. Wołyńskiej. A mowa tu o 850 mieszkaniach, które powstałyby w ramach Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej. Wtedy był to całkowicie nowy projekt rządu, który zastępował program Mieszkanie Plus i według zapowiedzi (w tamtym czasie) miał on zostać zainaugurowany właśnie w stolicy Podkarpacia. Pierwsze lokale miały być oddane do użytku w okresie dwóch lat.

Miasto Rzeszów i KZN deklarowali, że na początku 2021 roku założą pierwszą w kraju spółkę celową w postaci SIM-u, czyli Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej. Krajowy Zasób Nieruchomości miał wnieść do spółki celowej grunty pod inwestycję oraz możliwość jej współfinansowania w ramach funduszu, którego będzie dysponentem - w wysokości 1,5 mld zł. Dofinansowanie miało wynieść do 35 procent. Na 20 ha działce miały powstać przystępne cenowo mieszkania, również, albo przede wszystkim dla osób które nie są w stanie skorzystać z długoterminowego, komercyjnego kredytu mieszkaniowego.

Od tamtych deklaracji i wrześniowego porozumienia władz Rzeszowa i KZN minął już ponad rok, a zapowiadanej spółki celowej jak nie było, tak nie ma. Tymczasem na Podkarpaciu już prężnie działają trzy SIM-y - SIM Południe, Sim Stalowa Wola oraz SIM Podkarpacie. Możliwe, że niektóre samorządy należące do tych spółek ruszą z inwestycjami już na wiosnę przyszłego roku, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Dlaczego Rzeszów został w kwestii tej ważnej inwestycji z tyłu?

Wpływ na to mocne opóźnienie może mieć kilka wydarzeń. Przede wszystkim rezygnacja ze stanowiska prezydenta przez Tadeusza Ferenca w lutym 2021 roku, bo wówczas rozmowy na temat powstania SIM zostały wstrzymane. Próbował je wznowić pełniący funkcję prezydenta Marek Bajdak, który chciał się również wystarać o pozyskanie gruntów potrzebnych miastu pod budowę dróg na planowanym osiedlu. Bajdak w tych staraniach napotkał jednak przeszkodę.

- Dążyłem do podjęcia rozmów z Krajowym Zarządem Nieruchomości, jednak kierownictwo nie chciało podjąć tematu, tłumacząc że nie chcą negocjować z tymczasowym prezydentem i wolą podjąć rozmowy po wyborze nowych władz miasta – mówił nam w kwietniu pełniący funkcję prezydenta Marek Bajdak.

Być może wpływ na te rozmowy mogła mieć też ówczesna sytuacja polityczna. W przedterminowych wyborach prezydenckich w Rzeszowie startował wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, którego kandydaturę popierał Tadeusz Ferenc, a także Solidarna Polska i Porozumienie. A Krajowy Zarząd Nieruchomości podlegał właśnie pod uprzedniego wicepremiera i ministra rozwoju Jarosława Gowina – szefa Porozumienia, który w rządzie zastąpił Jadwigę Emilewicz. A (aktualny w tamtym czasie) prezes KZN wystąpił w kwietniu na konferencji prasowej z Marcinem Warchołem, wtedy kandydatem na prezydenta Rzeszowa i wspólnie prezentowali założenia tej właśnie inwestycji.

Jednak jak wiadomo prezydentem Rzeszowa nie został Marcin Warchoł, a Konrad Fijołek i to z nim trzeba było podjąć rozmowy w tej sprawie. Należy też dodać, że po wyborach doszło również do zmiany władz w samym KZN. Ze stanowiska odszedł Bartłomiej Druziński, a p.o. prezesa został jego zastępca Arkadiusz Urban - wiceprezes partii Republikańskiej, która zastąpiła Porozumienie Jarosława Gowina w Zjednoczonej Prawicy oraz rządowej koalicji. Tak więc ważne zmiany zaszły i we władzach Rzeszowa i w KZN, co zapewne także stanęło na przeszkodzie rozmowom.

Fot. pixabay

Spółka powstanie w przyszłym roku?

W temacie tej inwestycji przy ul. Wołyńskiej w końcu coś się ruszyło we wrześniu tego roku. Miasto Rzeszów otrzymało od skarbu państwa 1,4 ha terenu, który ma zostać przeznaczony do wybudowania połączeń drogowych ulic: Wołyńskiej, Potokowej i Słoneczny Stok. Umowę w Warszawie podpisali Jolanta Kaźmierczak, zastępca prezydenta Rzeszowa oraz Arkadiusz Urban, p.o. prezesa KZN. Chodzi o budowę około 1,6 kilometra dróg, które w przyszłości mają obsługiwać komunikacyjnie inwestycję mieszkaniową w ramach SIM.

A co z założeniem samej spółki celowej, która ma być kluczem do realizacji inwestycji? Rozmowy pomiędzy KZN i władzami miasta Rzeszowa trwają. Ostatnie spotkanie odbyło się w piątek 29 października, gdy p.o. prezesa KZN Arkadiusz Urban gościł na Podkarpaciu. Urban rozmawiał wtedy z prezydentem Rzeszowa Konradem Fijołkiem na temat utworzenia spółki celowej. Możliwe, że obok Rzeszowa dołączą do niej również inne samorządy.

- Rozmowy są bardzo obiecujące. Prezydent Fijołek zadeklarował, że jest zainteresowany blisko 1000 mieszkań. Jeżeli doliczymy do tego gminy wokół Rzeszowa, to mamy w zasadzie gotowy SIM. Zobaczymy kto się jeszcze zgłosi do tej inicjatywy - powiedział nam p.o prezesa KZN Arkadiusz Urban.

Jak dodał p.o. prezesa KZN jest szansa, że spółka zostanie powołana na początku przyszłego roku. Rozmowy na temat założenia SIM-u potwierdza nam również rzeszowski ratusz. Obecnie nie jest jednak wiadomo jakie gminy miałyby dołączyć do Rzeszowa i współtworzyć spółkę celową.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4