Do budowy PCLA trzeba dołożyć 43 mln zł. Rzeszów liczy na pomoc rządu

KATEGORIA: INWESTYCJE / 13 września 2023

Fot. K+Architekci/CWKS Resovia

Do drugiego przetargu na budowę Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki w Rzeszowie zgłosiło się 6 firm. Najniższa oferta przekracza budżet przygotowany przez miasto, województwo i Ministerstwo Sportu i Turystyki o 43 mln zł. To spora kwota, ale jak deklarują władze Rzeszowa, przetarg ma zostać rozstrzygnięty. Konieczne będzie jednak kolejne wsparcie ze strony rządu.

Trzeba dołożyć 43 mln zł

Procedura przetargowa na budowę Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki trwa już od ponad 3 miesięcy. To już drugie podejście ratusza jeżeli chodzi o tę inwestycję. Pierwszy przetarg okazał się kompletnym fiaskiem bo jedyna oferta ze strony firmy Mirbud wyniosła 232 mln zł i zdecydowanie przekraczała budżet zmontowany przez miasto, Samorząd Województwa Podkarpackiego i Ministerstwo Sportu i Turystyki (120 mln zł).

Ratusz liczył, że w drugim podejściu zgłosi się więcej firm i pojawią się niższe oferty co da możliwość lepszego oszacowania realnych kosztów inwestycji. Termin otwarcia ofert w nowym postępowaniu przesuwano kilkukrotnie z uwagi na odwołania i kolejne pytania ze strony firm zainteresowanych inwestycją. W końcu w środę, 13 września wszystko stało się jasne, przynajmniej jeżeli chodzi wysokość ofert.

Do przetargu zgłosiło się 6 firm. Zgodnie z oczekiwaniami wszystkie oferty przewyższają wspomniany już budżet na realizację inwestycji. Najniżej budowę stadionu Resovii wyceniła firma Betonox z Sopotu, która zaoferowała kwotę 163,8 mln zł.

Kolejne oferty są już zdecydowanie wyższe. Mirbud ze Skierniewic, który jako jedyny zgłosił się do pierwszego postępowania, zaproponował 193,1 mln zł. Strabag z Pruszkowa 195,9 mln zł, Bielskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego 199,9 mln zł, Budimex z Warszawy 207,4 mln zł, a Texom z Krakowa 229,7 mln zł.

Prezydent liczy na polityków PiS

Co w takim razie zrobi rzeszowski ratusz? Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek mimo potrzeby dołożenia do najniższej oferty ponad 43 mln zł, zapowiedział rozstrzygnięcie przetargu.

- Na pewno wykonawcę stadionu wyłonimy – zadeklarował prezydent Rzeszowa.

Urzędnicy mocno drżeli przed środowym otwarciem ofert w obawie przed tym, że do przetargu znów zgłosi się tylko jedna firma. Zgłosiło się ich 6, co zdaniem wiceprezydenta Dariusza Urbanika daje spore pole do wyboru. Ratusz przymierza się teraz do analizy ofert oraz przede wszystkim szukania dodatkowych funduszy. Tutaj władze miasta mocno liczą na wsparcie ze strony rządu Prawa i Sprawiedliwości.

- „Dobre anioły” tej inwestycji, z parlamentu polskiego i europejskiego wspierają nas w rozmowach z Ministerstwem Sportu i Turystki - powiedział prezydent Fijołek, mając na myśli posła i sekretarza generalnego PiS Krzysztofa Sobolewskiego i eurodeputowanego PiS Tomasza Porębę.

Jak zapowiedział prezydent Fijołek, są wstępne deklaracje ze strony resortu sportu o podwyższeniu finansowania PCLA, środki rządowe miałby tak jak wcześniej planowano pokryć 50 procent kosztów całej inwestycji. Pozostałą część musiałyby sfinansować miasto i województwo.

- Nie można się poddać. Trzeba zrobić wszystko, aby znaleźć te brakujące środki. Wszyscy razem. Nie ma innego wyjścia. Ten stadion musi powstać - zadeklarował na portalu X (dawniej Twitter) europoseł Tomasz Poręba.

Niedawno w wywiadzie dla naszego portalu swoje dalsze zaangażowanie w dopilnowanie realizacji PCLA zadeklarował poseł Krzysztof Sobolewski.

Na informacje z otwarcia ofert zareagowała również Resovia Rzeszów, która od lat czeka na modernizację swojego stadionu by móc znów rozgrywać na nim mecze ligowe. Obecnie „Pasiaki” występujące na poziomie Fortuna 1 Ligi muszą domowe mecze grać na Stadionie Miejskim „STAL” przy ul. Hetmańskiej.

- W przypadku unieważnienia drugiego postępowania, celem Miasta Rzeszowa, powinno być dostosowanie stadionu przy ul. Wyspiańskiego 22 do wymagań licencyjnych dla pierwszoligowych rozgrywek. Tak, aby piłkarze Resovii po kilkuletniej konieczności rozgrywania spotkań na Stadionie Miejskim przy ulicy Hetmańskiej w Rzeszowie, który nie jest obiektem, na którym piłkarze oraz kibice Resovii czują się, jak „w domu”, mogli wrócić na swój stadion, bowiem tylko możliwość rozgrywania meczów na swoim stadionie, a co za tym idzie organizacja dnia meczowego oraz pozostałe czynności towarzyszące, są gwarantem dalszego rozwoju piłkarsko-organizacyjnego - czytamy w komunikacie Resovii Rzeszów.

Fot. K+Architekci/CWKS Resovia

Co ma powstać w ramach PCLA?

Podkarpackie Centrum Lekkiej Atletyki ma być jednym z najnowocześniejszych stadionów lekkoatletycznych w Polsce, wyposażonych także w funkcję piłkarską.

Obiekt będzie dysponował trzema trybunami, które mają pomieścić 7,5 tys. kibiców. Trybuny mają zostać oparte o żelbetową konstrukcję w kształcie niecki wzdłuż bieżni lekkoatletycznej okólnej, z częścią otwartą od strony południowej. Miejsce dla publiki na stadionie ma być w całości zadaszone.

Sam stadion po przebudowie ma być długi na 230 metrów i szeroki na 148 metrów. Wysokość zabudowy w szczycie zadaszenia trybun ma wynieść maksymalnie 23 m powyżej poziomu płyty głównej boiska piłkarskiego. Nim zacznie się budowa całkowicie nowego obiektu PCLA, konieczne będą prace rozbiórkowe przy obecnej infrastrukturze stadionu przy ul. Wyspiańskiego 22.

Według pierwszych zapowiedzi nowy stadion Resovii miał powstać do października 2026 roku. Po tym jak nie udało się znaleźć firmy w pierwszym przetargu, przesunięto datę oddania obiektu do użytku na październik 2026 r.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4