[POLITYKA] Razem dla Rzeszowa chce budować stadiony. Jeden dla Resovii, drugi dla żużla

Razem dla Rzeszowa chce budować stadiony. Jeden dla Resovii, drugi dla żużla

KATEGORIA: POLITYKA / 14 marca 2024

Nowy stadion dla Resovii i kolejny dla żużlowej Stali Rzeszów, a ten na ul. Hetmańskiej tylko dla piłkarzy – takie obietnice wyborcze składają przedstawiciele komitetu Razem dla Rzeszowa. - Mamy świadomość, że to plan na wiele lat, ale trzeba w końcu zdecydować w jakim kierunku chcemy iść jeżeli chodzi o infrastrukturę sportową w mieście - mówił podczas czwartkowej konferencji prasowej kandydat RdR na prezydenta Jacek Strojny.

Mapa drogowa dla obiektów sportowych

Razem dla Rzeszowa przedstawiło swój program wyborczy dla rzeszowskiego sportu w czwartek (14 marca) na rzeszowskim Rynku. W konferencji prasowej udział brał kandydat RdR na prezydenta Rzeszowa Jacek Strojny oraz kandydaci na miejskich radnych.

- Kluczowe wydaje nam się określenie pewnego rodzaju mapy drogowej dotyczącej kluczowych obiektów sportowych w mieście - stwierdził Strojny.

W pierwszej kolejności RdR chce realizacji Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki, które ma powstać w oparciu o stadion Resovii przy ul. Wyspiańskiego. Postulat nie jest żadna niespodzianką, bo o budowie PCLA w Rzeszowie słychać od kilkunastu lat. Być może wszystko wyjaśni się w kwestii budowy tego obiektu jeszcze przed kwietniowymi wyborami. Tak przynajmniej deklarował niedawno obecny prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek. Na razie nie ma jeszcze wyroku sądu w sprawie skargi jednego z oferentów.

Razem dla Rzeszowa postuluje również by teren wokół stadionu Resovii został przeznaczony pod tereny rekreacyjne i sport. To wydaje się trudne do spełnienia, bo obecnie te grunty w dużej części należą do deweloperów, którzy chcą tam realizować inwestycje mieszkaniowe.

Pod takim kątem opracowano również plan zagospodarowania, dla tego miejsca, który nie został jeszcze uchwalony. Prace nad nim ruszyły po tym jak miasto dogadało się z jednym z deweloperów w sprawie pozyskania działek potrzebnych pod PCLA, odsunięcia inwestycji mieszkaniowych od stadionu i obniżenia intensywności zabudowy.

Mimo to przedstawiciele Razem dla Rzeszowa uważają, że miasto powinno dążyć do pozyskania działek dewelopera i przeznaczenia ich pod rekreację. Adam Moczulski, wiceprezes CWKS Resovia i kandydat RdR do Rady Miasta twierdził podczas konferencji, że ratusz dostał od dewelopera propozycję zamiany tych terenów.

- Wiemy, że deweloper był chętny na zamianę tych terenów na inną działkę. Prezydent wyrażał gotowość w tej sprawie. Uważamy, że należy ten proces kontynuować - stwierdził Moczulski.

Ponadto kandydaci Razem dla Rzeszowa zaproponowali by wrócić do pomysłu zlokalizowania lodowiska przy ul. Wyspiańskiego, czyli w rejonie gdzie funkcjonowało ono przez wiele lat. Przypomnijmy, że zostało ono zburzone kilka lat temu w ramach przygotowań do inwestycji Res-Vita, która jednak nie powstała, a teren został odzyskany przez ratusz.

Fot. Karol Woliński

Hetmańska tylko dla piłkarzy

A co ze Stadionem Miejskim przy ul. Hetmańskiej? Przypomnijmy, że obecnie korzystają z niego piłkarze Stali Rzeszów i Resovii Rzeszów oraz żużlowcy Texom Stali Rzeszów. Tutaj kandydaci RdR również nie mówili nic odkrywczego, bo wskazywali na potrzebę modernizacji obiektu przede wszystkim pod kątem przepisów licencyjnych PZPN i PZMot.

- Bez tego nasze drużyny mogą rozgrywać zawody poza Rzeszowem. To będzie kosztowało i to będzie prowizorka, ale jest to efekt wieloletnich zaniedbań w obszarze modernizacji dużych obiektów sportowych w mieście – mówił Adam Napiórkowski, jeden z kandydatów Razem dla Rzeszowa do Rady Miasta.

To jednak nie wszystko jeżeli chodzi o obietnice RdR w kontekście areny przy ul. Hetmańskiej. Adam Napiórkowski zaproponował by obiekt ten był typowo piłkarski, co wiązałoby się z koniecznością budowy całkowicie nowego stadionu dla żużlowców w innym miejscu.

- Gdyby tam była tylko piłka nożna, to duża część przestrzeni wokół stadionu zostałaby uwolniona, można byłoby ten obszar zagospodarować na parkingi i usługi. A żużel wymaga nowego obiektu, który nie miałby w środku murawy. To umożliwiłoby tam organizację tez koncertów i innych imprez – dodawał Napiórkowski.

Fot. Karol Woliński

Pomysł budowy całkowicie nowego stadionu dla rzeszowskiego żużla i zostawienie obiektu przy ul. Hetmańskiej piłkarzom nie jest też nowy, bo już w zeszłym roku mówił o nim prezes i właściciel piłkarskiej Stali Rzeszów Rafał Kalisz.

Jacek Strojny i jego współpracownicy podczas konferencji nieco tonowali nastroje, tłumacząc że wszystkie te plany, to kwestia wielu lat przygotowań.

- Nie składamy szumnych deklaracji jak Konrad Fijołek, wiemy że trzeba te inwestycje odpowiednio przygotować, znaleźć finansowanie, ustalić pewien harmonogram działań związanych z przebudową stadionu, organizacją meczów, przenalizować koszty utrzymania, opracować model biznesowy - mówił kandydat RdR na prezydenta.

Wśród innych obietnic wyborczych sztabu Strojnego w kwestii rozwoju sportu wymienić można ułatwienie dostępu do infrastruktury sportowej dla młodzieży czy wspieranie stowarzyszeń promujących aktywność fizyczną.

Kolejna zaczepka w kierunku prezydenta

Strojny podczas konferencji tradycyjnie zaczepiał obecnego prezydenta Rzeszowa. Tym razem w kwestii aquaparku. Przypomnijmy, że niedawno miasto zaprezentowało wizualizacje obiektu, który ma stanąć na Staromieściu. Wybrano również firmę, która ma go zaprojektować. Kandydat RdR zastanawiał się czy ujawnienie efektownych wizualizacji parku wodnego było zagrywką Konrada Fijołka pod kwietniowe wybory.

- Bardzo nas ciekawi czy powstały jakieś oceny efektywności tego przedsięwzięcia, które pozwalają w tak szybkim tempie podejmować decyzje. Aquapark jest potrzebny w Rzeszowie, mieszkańcy go chcą. Należy jednak rozpocząć od przygotowania studium wykonalności, oceny biznesowej tego jaki wariant jest najlepszy z punktu widzenia samej infrastruktury i sposobu jego funkcjonowania - mówił Strojny, jakby zapominając, że miasto wykonało tego typu analizy, o czym ratusz wielokrotnie informował.

- Nie mamy dostępu do tego dokumentu. Będziemy pytać w ratuszu na jakich podstawach zostało to wykonane - odpowiedział na nasze pytanie w tej sprawie kandydat RdR.

Karol Woliński