Będą zapory drogowe na ul. Dymnickiego? Ratusz planuje tam przebudowę
KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 4 lipca 2023
Rzeszowski ratusz szuka firmy, która opracuje projekt przebudowy jednej z ulic w ścisłym centrum miasta. Chodzi o ul. Dymnickiego łączącą ul. Słowackiego z ul. 3 Maja. Częścią inwestycji miałoby być postawienie zapowiadanych od pewnego czasu zapór drogowych.
Wraca temat zapór w centrum
O tym, że władze miasta chcą uregulować ruch samochodów na ul. Dymnickiego wiadomo od dawna. Już w zeszłym roku ogłoszono przetarg na dostawę i montaż wysuwanych zapór drogowych, które miałyby być zlokalizowane tuż za wjazdem na parking Grand Hotelu. Takie blokady miałyby sprawić, że samochody nie mogłyby pojechać dalej w kierunku 3 Maja i tam parkować lub też wjeżdżać na rzeszowski deptak.
Przetarg, który dotyczył montażu takiej zapory również na skrzyżowaniu ul. Jagiellońskiej i 3 Maja oraz przy parkingu przy ratuszu, nie został jednak rozstrzygnięty, ponieważ nikt się do niego nie zgłosił. W drugiej próbie, szukanie wykonawcy również nie wyszło, oferta się pojawiła, ale była zbyt wysoka.
Ratusz nie ogłaszał już trzeciego przetargu i przez kilka miesięcy o zaporach w centrum miasta było cicho. Teraz jednak temat powraca, bo władze miasta właśnie ogłosiły przetarg na zaprojektowanie przebudowy ul. Dymnickiego. Wśród wstępnych założeń inwestycji, przewidziano właśnie postawienie wspomnianych blokad drogowych.
- Nadal chcemy rozwiązać problem z samochodami, które parkują przy ul. Dymnickiego, mimo znaków zakazu lub też wjeżdżają na ul. 3 Maja. Deptak jest dla pieszych, a nie dla pojazdów. Dlatego zapory to jeden elementów planowanej inwestycji - mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Co jeszcze w ramach przebudowy?
Zapory miałyby stanąć za wjazdem na parking Grand Hotelu. Wysuwałyby się na wysokość 50 centymetrów i uniemożliwiałby dalszy przejazd. W razie awarii system miał sam je obniżać, tak samo w przypadku przyjazdu służb uprzywilejowanych w ruchu oraz gdy wykryje przeszkodę. W tym celu miały być wyposażone w specjalne detektory ruchu oraz sygnalizację świetlną. Do tego miałoby również powstać tam miejsce do zawracania.
W ramach inwestycji w planie jest również przebudowa ul. Dymnickiego na dystansie 128 metrów w tym skrzyżowania z ul. Słowackiego. Przebudowane mogą być też chodniki czy kanalizacja deszczowa.
Ratusz czeka na oferty w przetargu do 28 lipca. Jeśli udałoby się znaleźć wykonawcę, projekt miałby powstać w ciągu 10 miesięcy od podpisania umowy. Następnie miasto będzie zapewne szukało firmy, która zrealizuje prace budowlane.
Wokul