Skandal w Sejmie. Poseł Grzegorz Braun gaśnicą gasił świece chanukowe

KATEGORIA: POLITYKA / 12 grudnia 2023

Fot. X (dawniej Twitter)

Poseł Konfederacji Wolność i Niepodległość Grzegorz Braun we wtorek wywołał skandal na korytarzach Sejmu gdzie zakłócił obchody Chanuki czyli żydowskiego święta świateł. Parlamentarzysta wybrany w okręgu rzeszowskim użył gaśnicy by zgasić świece chanukowe.

Gaśnica w Sejmie

Do incydentu doszło we wtorek późnym popołudniem w trakcie I posiedzenia Sejmu. W głównym holu Sejmu odbywały się tam uroczystości zapalenia menory chanukowej symbolizującej Chanukę - trwającego osiem dni historycznego święta żydowskiego obchodzonego w okresie przesilenia zimowego.

W trakcie uroczystości poseł Grzegorz Braun miał chwycić za gaśnicę i zgasić zapalone chanukowe świece przy okazji rozpylając substancję gaśniczą na uczestników uroczystości. Na nagraniach, które można obejrzeć na portalu X (dawniej Twitter) widać chmurę białego pyłu unoszącą się na terenie holu głównego.

Wszystko to odbywało się podczas obrad Sejmu, kiedy posłowie zadawali serię pytań nowemu premierowi Donaldowi Tuskowi po jego exposé. Na sali plenarnej, po incydencie na mównicy pojawił się poseł Koalicji Obywatelskiej Witold Zembaczyński, który zawnioskował o przerwę i wykluczenie Brauna z obrad.

- To niedopuszczalne, na polskiej ziemi, gdzie wydarzył się holocaust poseł Braun dokonał aktu hańbiącego i antysemickiego, nie ma miejsca na takie zachowania - mówił Zembaczyński.

Grzegorz Braun poruszony słowami posła KO, wdarł się na mównicę sejmową, twierdząc że swoim czynem przywraca normalność w Sejmie.

- Przypisano mi pobudki antysemickie. Ja właśnie przywracam stan normalności kładąc kres aktom satanistycznego triumfalizmu. Nie jesteście Państwo świadomi tego aktu zwanego niewinnie świętami Chanuka - krzyczał Braun.

Fot. X (dawniej Twitter)/Kancelaria Sejmu

Braun wykluczony

Prowadzący obrady wicemarszałek Krzysztof Bosak (kolega Brauna z Konfederacji) prosił Brauna o zejście z mównicy. Przewodniczenie posiedzeniu szybko przejął marszałek Szymon Hołownia, który najpierw zaczął upominać schodzącego z mównicy Brauna, twierdząc że jego wystąpienie było obraźliwe i grożąc mu wykluczeniem z posiedzenia. Hołownia wdał się w dyskusję z Braunem i w końcu zdecydował o tym, że poseł Konfederacji nie będzie brał dalej udziału w obradach.

- Zostanie przeciwko Panu skierowany wniosek do prokuratury za zakłócenie obrzędu religijnego na terenie Kancelarii Sejmu - zapowiedział marszałek Hołownia i ogłosił przerwę w obradach.

Po wznowieniu posiedzenia, zachowanie posła Brauna skomentował także polityk Prawa i Sprawiedliwości.

- Przekraczamy w polityce straszliwe granice, bardzo często się to zdarza, ale to jest agresja na tle nie tylko religijnym, ale też międzyludzkim, to jest nie do obrony - mówił poseł PiS Piotr Gliński.

Wokul

Fot. X (dawniej Twitter)/Kancelaria Sejmu

Fot. X (dawniej Twitter)/Kancelaria Sejmu

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4