Skra bliżej półfinału. Resovia pod ścianą. Rewanż w najbliższy piątek

KATEGORIA: SPORT / 21 marca 2021

fot. plusliga.pl

Odwiecznych rywali PlusLigi los skojarzył już w ćwierćfinale rozgrywek. W pierwszym pojedynku (gra się do dwóch zwycięstw) lepsi okazali się gospodarze. Skra zrobiła pierwszy kok do półfinału.

W szeregach Skry mógł zagrać Amerykanin Taylor Sander, jak się okazało było to ogromne wzmocnienie siatkarzy Mieszko Gogola. Pierwszego seta wygrali gospodarze. Jedni i drudzy grali zrywami. Najpierw lepiej weszli w mecz zawodnicy Skry (5-2). Potem kontrolę nad setem przejęła Resovia. W jej szeregach wyróżniał się Cebulj, który posyłał mocne piłki z pola zagrywki. Końcówka nelżała do Skry, w której szeregach pierwsze skrzypce grał Sander.

Drugi set to zdecydowana przewaga Resovii. Trudno powiedzieć, co w tej części gry podziało się z gospodarzami. W polu zagrywki szalał Cebulj, a Skra nie potrafiła poradzić sobie z jego różnorodnym serwisem.

Dwa kolejne sety padły łupem Skry. Załamała się gra Cebulja, który nie był już tak groźny na zagrywce czy w ataku. Sytuację próbował ratować Butryn, ale jego poprawna gra nie wystarczyła by sprawić więcej trudności poprawnie grającemu rywalowi. Gospodarze w obu ostatnich setach do swej dobrej postawy dołożyli skuteczny blok, który przeważył szalę zwycięstwa na ich korzyść. Rewanż 27 marca (piątek) o 20:30 na Podpromiu.

PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia 3-1 (25-23, 11-25, 25-20, 25-19)

SKRA: Łomacz, Sander, Huber, Petković, Ebadipour, Kłos, Piechocki (libero) oraz Kłos, Katić.

RESOVIA: Drzyzga, Szerszeń, Tammemaa, Butryn, Cebulj, Krulicki, Potera (libero) oraz Mariański (libero), Domagała, Woicki, Jendryk, Hain, Parodi.

Paweł Bialic

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4