Czwarty prawoskręt na rondzie Dmowskiego potrzebny. Czy powstanie?

KATEGORIA: INWESTYCJE / 21 lipca 2022

Fot. Paweł Bialic

Czy na rondzie Dmowskiego od strony Galerii Rzeszów powstanie czwarty prawoskręt? Kierowcy nie mają wątpliwości, że jest potrzebny. Samochody skręcające w stronę wiaduktu Śląskiego często blokują prawy pas utrudniając przejazd pojazdom jadącym na wprost. To jedna z przyczyn powodujących korki na wiadukcie Tarnobrzeskim. Jak słyszymy w ratuszu, taka inwestycja jest możliwa, ale dla ratusza nie jest to obecnie zadanie pierwszoplanowe.

Na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego z al. Cieplińskiego noszącym oficjalną nazwę ronda Dmowskiego istnieją trzy prawoskręty. Pierwszy, obok pomnika Walk Rewolucyjnych powstał w 2005 r. przy okazji przebudowy al. Cieplińskiego. Dwa kolejne, przy Urzędzie Marszałkowskim i przy CH Ameryka zbudowano w 2019 r.

- Pisaliście niedawno o budowie przejazdów rowerowych m.in. na rondzie Dmowskiego. Czy nie można byłoby połączyć tej inwestycji z budową brakującego prawoskrętu przy Galerii Rzeszów? - pyta pan Tomasz, nasz Czytelnik. - W przeciwnym razie może się okazać, że budowa przejazdu dla rowerów uniemożliwi powstanie tego prawoskrętu. A właściwie przecież miał on powstać gdy budowano galerię? Dlaczego tak się nie stało?

Faktycznie, budowę prawoskrętu dla samochodów jadących z wiaduktu Tarnobrzeskiego w stronę ul. Krakowskiej zapowiadano praktycznie od samego początku, gdy powstawały plany budowy galerii w miejscu dawnego Hotelu Rzeszów. Widać go też na ostatecznych wizualizacjach Galerii Rzeszów.

Jednak ostatecznie prawoskręt nie znalazł się w pakiecie inwestycji drogowych do jakich zobowiązał się na rzecz miasta inwestor obiektu. Galerię Rzeszów oddano do użytku w listopadzie 2012 r. Od tego czasu prawoskrętu nie wykonał ani inwestor, ani miasto, choć na rondzie Dmowskiego dobudowano dodatkowe pasy ruchu do skrętu w prawo. Przy ich budowie konieczna była zresztą wycinka drzew, tymczasem pod galerią jest tylko pas trawy, więc nie byłoby tam takiego problemu. Dlaczego więc dodatkowego pasa nie zbudowano już 10 lat temu?

- Jednym z argumentów było to, że odbyłoby się to kosztem przestrzeni publicznej w tym miejscu - odpowiada Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa. Chodzi o plac przed głównym wejściem do galerii. - Poza tym ten prawoskręt byłby też dość krótki bo wcześniej mamy wiadukt Tarnobrzeski i chodnik biegnący nasypem - zaznacza Gernand.

Czy to oznacza, że nawet krótki dodatkowy pas, który ułatwiłby odblokowanie pasa do jazdy na wprost zajętego dziś przez samochody skręcające w prawo nie ma już szans na budowę?

- Nie wykluczamy, że prawoskręt kiedyś powstanie, ale nie jest to pierwszoplanowa sprawa do rozwiązania na tym rondzie - tłumaczy Artur Gernand.

Jak słyszymy w ratuszu, miasto będzie teraz koncentrować się na wspomnianych przejazdach rowerowych, a także na ustawieniach sygnalizacji świetlnej.

- Na niektórych kierunkach tworzą się większe korki, dlatego fachowcy zajmą się analizami funkcjonowania sygnalizacji, na których podstawie zapadną decyzje o ewentualnych korektach czasu jej pracy - wyjaśnia Gernand.

Czy nie byłoby jednak możliwe dobudowanie prawoskrętu wraz z budową przejazdów rowerowych?

- Obecny projekt dotyczy tylko przejazdów rowerowych i nie można zmieniać jego zakresu, ze względu na dofinansowanie unijne - odpowiada Artur Gernand.

Jak tłumaczą w ratuszu, budowa przejazdów rowerowych nie uniemożliwia dobudowy prawoskrętu w przyszłości. - Nie jest ona całkowicie przekreślona - zapewnia Gernand.

Rafk

Fot. Paweł Bialic

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4