Konfederacja apeluje do posłów PiS. Chodzi o głośną zmianę w prawie

KATEGORIA: POLITYKA / 14 września 2020

Fot. Karol Woliński

Projekt dotyczący wprowadzenia poprawki znoszącej odpowiedzialność za naruszenie prawa przez urzędników w sytuacjach związanych z przeciwdziałaniem rozprzestrzeniania się koronawirusa będzie procedowany na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Tego typu zapis ma znaleźć się w specustawie dotyczącej zapobiegania przeciwdziałania i zwalczania wirusa COVID-19. Rozwiązanie to wzbudza duże kontrowersje szczególnie w środowiskach związanych z Konfederacją Wolność i Niepodległość.

W zeszły czwartek jeden z liderów Konfederacji, poseł Janusz Korwin-Mikke będąc w Rzeszowie gdy jeszcze oficjalnie projekt nie widniał w harmonogramie posiedzenia Sejmu ostro krytykował tego typu rozwiązanie. Konfederacja nazywa je prześmiewczo programem „Bezkarność Plus”.

W poniedziałek w związku z pojawieniem się projektu nowelizacji w planie najbliższego posiedzenia Sejmu, przedstawiciele Klubu Konfederacji w Rzeszowie postanowili zaapelować do rzeszowskich posłów Prawa i Sprawiedliwości Andrzeja Szlachty oraz Krzysztofa Sobolewskiego o wycofanie się z poparcia dla tego projektu.

- Zwracamy się do posłów Prawa i Sprawiedliwości aby nie popierali tego szkodliwego projektu dla polskiego państwa. Wiele osób głosowało w wyborach na PiS mając nadzieję, że będą oni działać dla dobra obywateli. Po uchwaleniu tego projektu państwo prawa w Polsce może przestać istnieć - mówił Jacek Ćwięka, dyrektor biura poselskiego Grzegorza Brauna, według którego po wprowadzeniu tej poprawki urzędnicy będą mogli przy wydawaniu decyzji poczuć się bezkarnie.

Fot. Karol Woliński

Przedstawiciele Klubu Konfederacji osobiście złożyli pisma z apelem w sprawie wycofania poparcia dla wspomnianego projektu w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości w Rzeszowie przy ul. Hetmańskiej.

Przypomnijmy, że projekt dotyczący zniesienia odpowiedzialności urzędników w przypadku walki z COVID-19 był już procedowany przez Sejm w zeszłym miesiącu. Został on jednak skierowany do Komisji Finansów Publicznych na wniosek posła Grzegorza Brauna. Podczas głosowania wniosku na sali sejmowej nie było aż 40 posłów PiS, które jak wiadomo ma w Sejmie samodzielną większość, co wykorzystała opozycja. Za skierowaniem projektu do wspomnianej komisji było 201 posłów, przeciw głosowało 178, natomiast 8 się wstrzymało. Komisja Finansów Publicznych po kilkugodzinnym posiedzeniu zaopiniowała go pozytywnie.

Poseł Szlachta: To nadinterpretacja

Sprawozdawcą prac tej komisji był wspomniany już rzeszowski poseł PiS Andrzej Szlachta, który twierdzi, że krytyka projektu dotyczącego odpowiedzialności urzędników w wykonaniu Konfederacji jest nadinterpretacją.

- Tu nie chodzi o tworzenie bezkarności dla urzędników, bo o popełnieniu przestępstwa w tej kwestii zawsze będzie rozstrzygał sąd. Ten przepis ma związek natomiast z odpowiedzialnością urzędniczą i dotyczy sytuacji nadzwyczajnych w związku z pandemią koronawirusa. Chodzi o nieparaliżowanie procesu decyzyjnego w wielu sytuacjach - uważa poseł Szlachta.

Przedstawiciele Konfederacji krytykujący wspomnianą zmianę w prawie liczą na brak jednomyślności w kwestii poparcia dla poparcia tego projektu w samym obozie Zjednoczonej Prawicy. Mowa tu przede wszystkim koalicjantach PiS czyli Solidarnej Polsce Zbigniewa Ziobry i Porozumieniu Jarosława Gowina. Jak mówi nam poseł Andrzej Szlachta, decyzja w sprawie poparcia projektu będzie dyskutowana w klubie parlamentarnym PiS przed posiedzeniem Sejmu.

- Przed każdym posiedzeniem Sejmu zawsze dyskutujemy nad głosowaniem nad daną ustawą. Teraz nie będzie inaczej, będziemy brać pod uwagę zarówno krytyczne głosy co do tego projektu, jak i pozytywne uwagi i na tej podstawie podejmiemy decyzję - twierdzi Andrzej Szlachta.

Najbliższe posiedzenie Sejmu rozpocznie się w środę 16 września.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4