PSL wskazało swojego kandydata. Edward Słupek na prezydenta Rzeszowa

KATEGORIA: POLITYKA / 22 lutego 2021

Fot. Facebook

Polskie Stronnictwo Ludowe wystawi samodzielnie swojego kandydata w przedterminowych wyborach na prezydenta Rzeszowa. Zapowiedział to w poniedziałek poseł PSL i szef ugrupowania na Podkarpaciu Mieczysław Kasprzak.

- Widzimy duże zamieszanie na scenie politycznej. Polskie Stronnictwo Ludowe - Koalicja Polska ma i wystawi swojego kandydata - stwierdził poseł Mieczysław Kasprzak.

Według posła PSL „jest szansa aby w Rzeszowie był dobry gospodarz, nie z nadania politycznego, ale, który się wykazał, miejscowy działacz pochodzący z Rzeszowa”.

- Chcę powiedzieć i ogłosić, że jest to Edward Słupek, szef spółdzielni mieszkaniowej w Rzeszowie. Będziemy go popierać, ma duże poparcie - obwieścił Kasprzak.

Szef ludowców na Podkarpaciu zapowiedział też współpracę z innymi komitetami wyborczymi (w domyśle opozycji).

- Czas najbliższy pokaże jak będzie przebiegać kampania, ale ja jestem dobrej myśli - dodał Mieczysław Kasprzak.

Edward Słupek ma 63 lata i jest od wielu lat prezesem spółdzielni mieszkaniowej „Zodiak” w Rzeszowie.

Po rezygnacji z urzędu prezydenta Tadeusza Ferenca, która nastąpiła 10 lutego w Rzeszowie muszą odbyć się przedterminowe wybory. Swój start zapowiedział już Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości z Solidarnej Polski. Warchoła w dniu swojej rezygnacji oficjalnie wsparł ustępujący prezydent. Akces do wyborów zgłosił także były poseł Kukiz’15 Maciej Masłowski.

PiS zapowiada wystawienie własnego kandydata. Najprawdopodobniej będzie nim obecna wojewoda Ewa Leniart. W obozie Zjednoczonej Prawicy ma też pojawić się trzeci kandydat – ma go wskazać Porozumienie Jarosława Gowina. Nie wiadomo czy jest szansa na wyłonienie jednego kandydata opozycji złożonej z Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL i ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni. Wydaje się, że po deklaracji PSL szanse na to maleją. Swojego kandydata wystawi też zapewne Konfederacja.

Nie wiadomo jak zachowa się klub Rozwój Rzeszowa, stanowiący do niedawna zaplecze Tadeusza Ferenca w Radzie Miasta Rzeszowa. Na pewno – wbrew wskazaniom ustępującego prezydenta - nie poprze Marcina Warchoła.

Wybory powinny odbyć się teoretycznie w ciągu 90 dni od momentu ustąpienia prezydenta, a więc najpóźniej w maju. Ze względu na pandemię ich termin może się jednak odsunąć w czasie. Do czasu objęcia urzędu miastem ma kierować powołany przez premiera komisarz. Kandydat już jest. To Marek Bajdak, dyrektor Wydziału Nieruchomości w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim, ale ostateczną decyzję w sprawie mianowania komisarza poznamy w tym tygodniu.

Red.